Uruchamiając dotacje na pompy ciepła, Wielka Brytania robi krok w kierunku dekarbonizacji i elektryfikacji indywidualnego ogrzewania – zdaniem ekspertów – jednak zbyt mały.
Brytyjski rząd realizuje strategię dekarbonizacji, która ma doprowadzić do osiągnięcia przez Wielką Brytanię neutralności klimatycznej do roku 2050.
Jednym z elementów tej strategii jest elektryfikacja systemów domowego ogrzewania, które obecnie na Wyspach bazują w większości na spalaniu gazu.
Przed rokiem rząd Borisa Johnsona ogłosił 10-punktowy plan dojścia w ciągu 30 lat do celu zerowych emisji netto. Jego realizacja ma wymagać wydania około 12 mld funtów publicznych pieniędzy. Taka suma ma wystarczyć do zmobilizowania trzykrotnie większych wydatków ze strony sektora prywatnego.
Jeden z punktów tego planu dotyczy modernizacji energetycznej budynków – m.in. poprzez instalację do 2028 roku 600 tysięcy pomp ciepła (ostatnio cel instalacji takiego samego wolumenu pomp ciepła ogłosił rząd Irlandii).
Aby rozkręcić rynek pomp ciepła, brytyjskie władze chcą zaoferować gospodarstwom domowym dopłaty do montażu tych urządzeń.
Londyn właśnie zaprezentował strategię dla sektora budownictwa, której realizacja ma pozwolić na znaczną dekarbonizację budynków, których liczba w Wielkiej Brytanii wynosi 30 mln i które odpowiadają za około 1/4 brytyjskich emisji CO2.
Strategia zakłada wprowadzenie w przyszłym roku dopłat dla gospodarstw domowych, które zdecydują się na wymianę starego źródła ogrzewania na pompę ciepła. Jednostkowa wysokość dotacji ma sięgnąć 5 tys. funtów, czyli około 27 tys. zł.
Tyle ma wystarczyć, aby uczynić inwestycję w pompę ciepła porównywalną kosztowo do zakupu nowego pieca gazowego.
Program ma zostać zrealizowany w ciągu 3 lat, a na dofinansowanie do zakupu pomp ciepła Londyn chce przeznaczyć 450 mln funtów, czyli niemal 2,5 mld zł.
Jednak jak podkreślają eksperci, o których opinię zapytało BBC, nowy program dotacji na pompy ciepła to kropla w morzu potrzeb.
Pieniędzy na dopłaty ma wystarczyć dla około 90 tys. beneficjentów, podczas gdy w Wielkiej Brytanii z ogrzewania gazowego korzysta około 25 mln gospodarstw domowych.
Eksperci cytowani przez BBC wskazują na wysokie koszty termomodernizacji, która powinna towarzyszyć inwestycji w pompę ciepła, oceniając, że 5 tys. funtów dotacji zachęci do montażu takiego urządzenia głównie gospodarstwa domowe posiadające lepszą sytuację finansową.
W komentarzach, które zebrało BBC, podkreśla się, że gaz nadal pozostaje relatywnie tanim sposobem ogrzewania domów – nawet mimo spodziewanego, wyraźnego wzrostu cen tego paliwa dla gospodarstw domowych.
Brytyjski rząd nie chce jednak poprzestać na programie dopłat do montażu pomp ciepła i na wszystkie działania związane z poprawą efektywności energetycznej i dekarbonizacją budownictwa ma przeznaczyć w sumie 3,9 mld funtów, czyli niemal 19 mld złotych.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.