Szalejące ceny na giełdzie i rosnący popyt na OZE – kryzys szansą dla wytwórców?

Kosmiczne ceny surowców, codzienne doniesienia z Towarowej Giełdy Energii o pobitych rekordach cen za MWh, wiele znaków zapytania. O dynamice zmian mówi się wiele. Mniej jednak mówi się o tym, jak zmiany te przekładają się na wytwórców OZE.
Jak podaje Agencja Rynku Energii, w 2021 roku 16,9% energii elektrycznej w Polsce wyprodukowano z odnawialnych źródeł, w maju 2022 roku moc fotowoltaiczna przekroczyła 10 GW (według analizy WysokieNapiecie.pl). To prawie dwa razy więcej niż w czerwcu ubiegłego roku.
Popyt na OZE rośnie, a rynek nie lubi pustki i zapełnia się: wytwórcami, deweloperami farm i elektrowni, ale też – ofertami odkupu. Wytwórcy stają przed dylematem, jak sprzedawać energię z OZE, aby maksymalnie zwiększyć rentowność. Zielona energia to nie tylko wartościowe skutki płynące z ochrony klimatu, ale i szansa na prowadzenie opłacalnej działalności wpisującej się w długoterminowe strategie rozwoju europejskiej gospodarki.
– Dynamika to słowo klucz. Tacy też musimy być my, uczestnicy tego rynku – przekonuje dr Tomasz Żołyniak, ekspert efektywności energetycznej oraz prezes Energii Polskiej. – Wytwórcy, z którymi współpracujemy, pytają, jakie sposoby ustalania ceny energii są najlepsze, jak efektywnie prowadzić sprzedaż. Działam na rynku OZE już od ponad 5 lat, współpracowałem z ponad 500 wytwórcami i mogę z całą pewnością stwierdzić, że kluczem jest korzystanie z różnych możliwości, które oferuje rynek. Każda instalacja i każdy wytwórca jest trochę inny. Dlatego w Energii Polskiej stworzyliśmy aż 6 produktów dedykowanych wytwórcom.
Dodaje też, że wszechobecne tąpnięcia na rynku energetycznym na zawsze zmienią myślenie o sprzedaży energii – trzeba reagować szybko, żeby wesprzeć bezpieczeństwo energetyczne całego systemu, a przy okazji zwiększyć rentowność elektrowni OZE.
Mają one znaczący potencjał do obniżenia cen energii i zmniejszenia roli konwencjonalnych surowców. Rozwój nowych technologii i finansowanie przyznawane z różnych źródeł sprawiły, że koszty turbin wiatrowych i paneli PV spadły w ciągu 10 lat o kilkadziesiąt procent. Wzrosła też ich trwałość i efektywność. Kluczem jest teraz unowocześnianie rozwiązań rynkowych, by wspierać konkurencyjność OZE względem elektrowni węglowych i gazowych.
Dynamiczne zmiany – dynamiczne produkty
Jednym z rozwiązań, które zdobywa popularność w ostatnim roku, są dynamiczne rozliczenia – niektórym dobrze znane, dla innych nadal enigmatyczne. Prowadzony przez Towarową Giełdę Energii Rynek Dnia Następnego daje wytwórcom możliwość bazowania rozliczeń na aktualnej sytuacji rynku energetycznego w Polsce, a dzięki temu czerpania znaczących zysków.
Kluczem do podnoszenia rentowności OZE jest korzystanie z rozwiązań dopasowanych do profilu wytwórczego oraz krótkie okresy rozliczeniowe.
Przypomnijmy, Rynek Dnia Następnego (RDN) funkcjonuje od 30 czerwca 2000 r. Jest rynkiem spot dla energii elektrycznej w Polsce i od początku stanowi odniesienie dla cen energii w kontraktach bilateralnych. W ramach RDN dostępne są kontrakty godzinowe, bazowe, szczytowe oraz poza szczytem, znajdziemy aż 6 indeksów cenowych w zależności od dnia oraz pory dostaw energii
Istotnym aspektem przy wyborze kontrahenta będzie dla wytwórcy jednak ustalenie sposobu wykorzystania indeksu Rynek Dnia Następnego. Wśród oferowanych rozwiązań można spotkać podział wolumenu energii w różnych proporcjach na sprzedawany z wykorzystaniem RDN oraz ceny stałej, cenę zmienną z limitami – górnym oraz dolnym – czy wykorzystanie średnioważonych wskaźników dobowych. Indywidualny profil wytwórcy znacząco wpływa na opłacalność konkretnych rozwiązań, dlatego warto wybierać doświadczonych partnerów, którzy jednocześnie będą służyć merytoryczną poradą.
– Warto pamiętać, że sposób ustalania ceny to nie wszystko. Wytwórcy powinni patrzeć na termin płatności, dodatkowe usługi – takie jak mechanizmy redukcji ryzyka giełdowego, dane planistyczne, obsługa gwarancji pochodzenia czy praw majątkowych. W obecnej sytuacji w Energii Polskiej prowadzimy wszystkie te usługi, skróciliśmy też okres rozliczeniowy do 10 dni – dodaje dr Tomasz Żołyniak.
Bez wątpienia wytwórcy stoją przed wielką szansą. Zmienność rynku, stale rosnąca liczba obowiązków administracyjnych oraz rosnący popyt połączony z rozwojem ofert sprawia jednak, że niezbędne jest wsparcie wytwórców przez spółki doświadczone w zarządzaniu portfelem energii z OZE oraz transakcjach giełdowych. Trudno stawiać tezy dotyczące długoterminowego rozwoju rynku energetycznego, ale jedno jest pewne – OZE będzie jego kluczową częścią.
Materiał powstał dzięki współpracy merytorycznej dr Tomasza Żołyniaka oraz spółki Energia Polska, której 100% portfela energetycznego stanowi energia z OZE, a jej misją jest rozwój nowoczesnej energetyki opartej na odnawialnych źródłach energii, budowanie świadomości ekologiczno-środowiskowej i elastyczne podejście do klienta.
Więcej o ofercie Energii Polskiej dla wytwórców na www.energiapolska.com.pl/oze.
artykuł sponsorowany