Energia odnawialna wiodącym źródłem energii elektrycznej w UE w 2024

Według wstępnych danych Eurostatu w 2024 r. w Unii Europejskiej utrzymał się trend wzrostowy, jeśli chodzi o udział OZE w miksie elektroenergetycznym. Produkcja energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych zwiększyła się o 7,7%.
Jak podaje Eurostat, w 2024 r. energia odnawialna była wiodącym źródłem energii elektrycznej w UE – odpowiadała za 47,3% całkowitej produkcji energii elektrycznej. Ze źródeł odnawialnych wygenerowano jej około 1310 TWh, co oznacza wzrost o 7,7% w porównaniu do 2023 r.
Wzrosty produkcji energii elektrycznej z OZE dla poszczególnych technologii były następujące:
- z fotowoltaiki – o 48,3 TWh (+19,6%),
- ze źródeł wodnych – o 41,9 TWh (+11,6%),
- ze źródeł wiatrowych – o 9,5 TWh (+2,0%).
Drugi rok z rzędu energetyka wiatrowa miała większy udział w miksie elektroenergetycznym Unii Europejskiej niż gaz ziemny. Energii z wiatru wyprodukowano 487,6 TWh (17,6%), a z gazu ziemnego – 443,4 TWh (16,0%).
Elektrownie jądrowe z kolei w 2024 r. odpowiadały za wytworzenie 0,65 tys. TWh, co stanowiło 23,4% produkcji energii elektrycznej w UE. Względem roku 2023 był to wzrost 4,8%.
Jednocześnie Eurostat odnotował spadek generacji energii elektrycznej z paliw kopalnych – o 7,2%. Elektrownie zasilane paliwami kopalnymi wyprodukowały 0,81 tys. TWh energii, co stanowiło 29,2% całkowitej produkcji energii elektrycznej w UE.
W perspektywie pięcioletniej (okres 2019-2024) generacja energii elektrycznej z fotowoltaiki wzrosła w Unii Europejskiej aż o 150,2%, a z wiatru – o 32,7%. W tym samym okresie zanotowane zostały spadki produkcji energii elektrycznej z gazu ziemnego – o 22,1%, czy z węgla brunatnego – o 32,3%.
Więcej OZE w całym miksie
Nie tylko w zakresie produkcji energii elektrycznej, ale też energii w ogóle zanotowano wzrost podaży ze źródeł odnawialnych w 2024 r. W takim ujęciu wzrost wyniósł w zeszłym roku 3,4% w porównaniu do roku 2023, osiągając poziom około 11,3 mln teradżuli (TJ).
Zapotrzebowanie na węgiel brunatny w miksie elektroenergetycznym UE zmniejszyło się w minionym roku o 10% – do 199 302 tys. ton, z kolei dostawy węgla kamiennego spadły o 13,8% – do 110 924 tys. ton. Obie te wartości są najniższe od początku gromadzenia danych w tym obszarze.
Zapotrzebowanie na dostawy gazu ziemnego w UE w 2024 r. nieznacznie się zwiększyło – o 0,3% w porównaniu do 2023 r. Osiągnęło wartość 12,8 mln TJ.

redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Produkcja prądu z OZE rośnie, produkcja z węgla spadła o kilkanaście procent w skali roku, jedynie bantustan nad Wisłą trzyma się mocno i dopłaca do śląskich pasożytów. Dopłaca do starych elektrowni węglowych, które powinny zostać zamknięte lata temu, a lud na forach płacze, że Unia stawia zbyt ambitne cele.
@Sprzedawca PV – ale import gazu wzrasta i wydatki na ten import również a Putin z Arabami się cieszą.
@Jasiek – import gazu nie wzrasta, a głównymi dostawcami do UE nie są ani Putin, ani Araby.
@Sprzedawca PV – popatrz w dane i nie bredź na forum – w Polsce również w ostatnich 5 latach nastąpił dynamiczny wzrost produkcji ene. z oze., a dotacje do kopalń to w dużej mierze fejki lewackich mediów
@niebredź – dotacje do kopalń w 2024 to ok. 10,5 mld plus dopłaty do emerytur górniczych plus jedne z najwyższych hurtowych stawek za prąd w UE. Ten „dynamiczny wzrost” jest jednym z najwolniejszych wzrostów w UE, znacznie poniżej sredniej.
@Sprzedawca PV – dodacje do kopalń głównie wnikają z zielonej polityki – ograniczenie wydobycia. Gdyby kopalniom pozwoliło się wydobywać tyle ile się opłaca – to nie byłoby problemu dopłat. Wystarczy popatrzeć na wyniki EBITA Bogdanki. Dlaczego nie narzekasz na dotacje do rolnictwa, czy zielonego ładu???
Sprzedawca PV@ Tobie najlepiej wyłączyć zasilanie z elektrowni węglowych a najlepiej w zimie i zasilaj się sam z wiatraka czy fotowoltaiki. Przestań chrzanić jak nie masz pojęcia jak to funkcjonuje. Bez wegłówek by to wszystko paso a na atomówki jeszcze sobie trochę poczekamy.
@niebredź, Taaa bo przed zielonym ładem górnictwo nie było dotowane.
Bogdanka hmm a może byłbyś poważny w podawaniu przykładów np. PGG
Bardzo dobrze, ze inwestycje w OZE cały czas się rozwijaja w Europie. Szkoda, ze Polska jest niestety w ogonie Europy pod tym względem. Musimy jak najszybciej zrezygnować z paliw kopalnych. Węgiel tylko truje i zanieczyszcza powietrze oraz przyczynia się do katastrofy klimatycznej. Już teraz codziennie w informacjach widać efekty ocieplenia klimatu przejawiające się wielu pożarami lasów, spalonymi domami w południowej Europie. To niedługo przyjdzie do nas w Polsce tez, a susza w rolnictwie jest faktem. Jak najszybciej trzeba odejść od węgla w Polsce!!!
@Zygi – i kto tu chrzani? Artykuł dowodzi, że jednak w innych krajach UE można, a u nas świat by się zawalił. No ja właśnie o tym piszę – od 20 lat takie pieprzenie „nie da się”. I lament że prąd drogi, że unia się czepia. Nie róbmy nic kolejne 20 lat i konserwujmy system, z pewnością będzie lepiej.
@niebredź – górnictwo węgla kamiennego i jego wydobycie to dwie różne sprawy. Jest kilka krajów, które produkuję energię z węgla kamiennego, ale tylko dwa go wydobywają. Za parę miesięcy będziemy ostatnim skanesenem. Na świecie jest nadprodukcja węgla po 90 USD/tonę, tymczasem nasze elektrownie są zmuszane do zakupu po 130-140, a dodatkowo budżet dorzuca jeszcze po 70 USD dodacji do każdej tony nie licząc emerytur. Ekonomia według niebredzia normalnie. Na dotacje do rolnictwa narzekam, ale w artykule nic nie ma ten temat, więc chyba nie ta strona. A zielony ład w pewnym stopniu jest inwestycją (niektóre dotacje są bez sensu, fakt). Sam jestm częścią tego procesu, zainwestowałem, ogrzewanie i prąd kosztowały mnie niespełna 300 zł rocznie w sezonie 2023/24 i około 1800 w sezonie 24/25 (więcej bo brakło mi prądu w net meteringu). Tu zaznaczę, że mam dwie instalacje i na drugą nie wziąłem żadnych dotacji.