Branża biogazowa apeluje o zmiany w ustawie o OZE. Chce osobnych aukcji dla biogazowni

Branża biogazowa apeluje o zmiany w ustawie o OZE. Chce osobnych aukcji dla biogazowni
CEERES press

Poniżej prezentujemy list wystosowany przez Polskie Stowarzyszenie Biogazu do Ministerstwa Gospodarki i Komisji Nadzwyczajnej do spraw energetyki i surowców  energetycznych, w którym branża biogazowa wzywa do zmiany zasad wsparcia dla biogazowni rolniczych w nowym systemie wsparcia dla produkcji energii ze źródeł odnawialnych wpisanym do procedowanej w Sejmie ustawy o OZE. 

List Polskiego Stowarzyszenia Biogazu: 

Pan Janusz Pilitowski, dyrektor
Departament Energii Odnawialnej Ministerstwo Gospodarki

REKLAMA

Pan Andrzej Czerwinski
Przewodniczący Komisji Nadzwyczajnej do spraw energetyki i surowców energetycznych

Szanowni Panowie:

Rząd dochodzi do wniosku, że proponowany system aukcji nie zapewni wystarczającego, stałego wsparcia do wypełnienia celów przewidzianych w Krajowym Planie Działania w zakresie energii ze źródeł odnawialnych w części dotyczącej biogazu. Uzyskanie energii pochodzącej z biogazu przewidywanej na rok 2030 będzie również problematyczne. 

Rozwiązaniem zaproponowanym w projekcie z lipca 2014 r. było zastosowanie “małych aukcji” dla instalacji poniżej 1 MW. Problemem jest to, że większość biogazowni rolniczych w Polsce i biogazowni, które są niezbędne do przetwarzania odpadów organicznych na podstawie innych przepisów UE, zwykle musi mieć moc powyżej 1 MW, aby były efektywne ekonomicznie. Sama aukcja również stwarza poważne problemy dla projektów biogazowych, które nigdzie tam, gdzie zostały wprowadzone, nie były skutecznie wspierane przez ten mechanizm.

Propozycja, aby organizować osobne aukcje dla biogazu rolniczego jest lepsza. Ale ta opcja będzie miała problem prawny, ponieważ dyskryminuje inne rodzaje biogazu. Aukcje powinny być oddzielne dla każdego rodzaju biogazu o porównywalnych kosztach produkcji, aby spełnione były unijne reguły konkurencji[1]. Zakłady fermentacji beztlenowej utylizujące odpady organiczne oraz biogazownie rolnicze przy gospodarstwach powinny znaleźć się w jednej kategorii, ponieważ koszty produkcji wytwarzanej w nich energii elektrycznej są porównywalne, a wyższe niż dla innych metod pozyskiwania biogazu (wysypiska i oczyszczalnie ścieków). Niewielkie ilości osadów ściekowych (do 20%) mogą być z powodzeniem utylizowane w biogazowniach kofermentacyjnych (podobnie jak jest w Danii). Zakłady te są zupełnie różne od biogazowni przy oczyszczalni ścieków w kwestii kosztów, roli na rynku i klasyfikacji.

Próby zastosowania aukcji dla przedsięwzięć biogazowych w innych krajach przynosiły negatywne skutki. Instituto de Investigación Tecnológica w Hiszpanii opublikował szczegółowy przegląd doświadczeń w dziedzinie odnawialnych źródeł energii w każdym z państw, gdzie próbowano wdrożyć to rozwiązanie. Zob. del Rio i Linares, „Back to the future? Rethinking Auctions for Renewable Electricity Support,” 2013. Jedna z głównych myśli, jakie sformułowali, przyglądając się dziesiątkom różnych systemów aukcyjnych, brzmiała następująco:

Niestety, te teoretyczne zalety aukcji mają swoją cenę. Z uwagi na złożoność procedur biurokratycznych, a także konieczność planowania działań z wyprzedzeniem, aukcje cechują się wyższymi kosztami transakcyjnymi (Finon i Menanteau, 2008), co, razem z brakiem pewności co do ostatecznej ceny i harmonogramu przetargu, uniemożliwia uczestnictwo mniejszym przedsiębiorstwom. W efekcie występuje niski poziom konkurencyjności (Butler i Neuhoff, 2008) oraz niewielkie możliwości tworzenia siły rynkowej. Czynniki te mogą redukować teoretycznie wyższą wydajność tego instrumentu. Id. s. 3.

REKLAMA

Nieprzyjazne dla niewielkich projektów i mniejszych podmiotów. Głównym wnioskiem z obserwacji aukcji jest to, że nie są one odpowiednie dla niewielkich instalacji i mniejszych podmiotów, co może wpływać na konkurencję. Stwierdzono, że niektóre z wyżej wymienionych czynników, a mianowicie brak informacji oraz utrudniony dostęp do finansowania, mają nieproporcjonalnie negatywny wpływ na mniejsze podmioty. Wobec tego wskazany instrument nie jest odpowiedni dla mniejszych podmiotów, co z kolei sugeruje, że dla mniejszych projektów należałoby zastosować inny instrument (Morthorst i in., 2005, Mitchell, 1995). Ciężko jest z góry stwierdzić, czy promowanie dużych instalacji lub podmiotów zamiast mniejszych jest negatywnym zjawiskiem. Mimo, że tak przedstawia się to w literaturze specjalistycznej, kryterium wielkości to miecz obosieczny. Z jednej strony większe instalacje wiążą się z korzyściami skali w produkcji, z drugiej model rozproszonego wytwarzania energii wymaga mniejszych zakładów rozmieszczonych na rozległym obszarze.[2] Ponadto, niektóre projekty z zakresu energii odnawialnej są z natury projektami dużymi (przybrzeżne elektrownie wiatrowe, skoncentrowana energia słoneczna) i dla takich technologii przetargi są szczególnie odpowiednią formą wyboru, w przeciwieństwie do mniejszych projektów, które wymagają innego instrumentu wsparcia.

Ich wnioski oparte są na danych empirycznych, nie jedynie na kolejnej opinii eksperckiej. Aukcje mogą zapewniać „zoptymalizowane” wsparcie dużym projektom, jednak działają na szkodę tych mniejszych. W rzeczywistości, większość systemów aukcyjnych wyklucza projekty o mocy do 5 MW lub nawet większe. Negatywny wpływ aukcji na konkurencję jest szczególnie prawdziwy w przypadku biogazu: w swoim badaniu ITT wskazało, że w wielu państwach oferta projektu biogazowego nie zwyciężyła ani jednego przetargu.[3]

Polska ma najbardziej ambitne plany rozwoju w inwestycji biogazowych w Unii Europejskiej. Aby spełnić każdą istotną część tych planów wymagane są zmiany w systemie wsparcia. Aukcje dla zakładów o porównywalnych kosztach produkcji biogazu (biogazownie rolnicze oraz kofermentacyjne przetwarzające odpady organiczne) poprawią sytuację. Ale nie zmieni to podstawowej słabości aukcji jako systemu wsparcia dla biogazu i innych małych projektów. Żaden kraj nie osiągnął sukcesu wspierając wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła z biogazu przez mechanizm aukcji.

Nowa ustawa powinna zwolnić instalacje o mocy poniżej 5 MW z aukcji i zapewnić dalsze wsparcie poprzez system  Zielonych Certyfikatów dla tych projektów. Zielone Certyfikaty muszą być zatwierdzone przez Komisję Europejską, wartość ich musi być zróżnicowana i odzwierciedlać koszty produkcji. Zobacz Małgorzata Tomkiel- list UOKiK do Ministerstwa Gospodarki, 5 czerwca, 2015 i 28 listopada 2013; Instytut Energetyki Odnawialnej, Analiza wysokości współczynnika korekcyjnego, lipiec 2013.

Taki wariant  będzie spełniać wszystkie wymagania aktualnych wytycznych dotyczących pomocy publicznej, także nowych zasad. Zobacz pkt 136, wytycznych dotyczących pomocy publicznej, lipiec 2014.

Dodatkowo powinno nastąpić poszerzenie listy substratów, które mogłyby być stosowane w biogazowniach w Polsce, pozwalając jednocześnie uzyskać instalacjom pełne wsparcie. Nie ma powodu, aby ograniczać surowce do wytworzenia biogazu w Polsce, jeśli UE umożliwia szerszy zakres. Ma to również sens ekonomiczny i środowiskowy.

Randy Mott, Polskie Stowarzyszenie Biogazu


[1] Systemy aukcji powinny być wykonywane tylko wtedy, gdy są porównywalne koszty produkcji energii elektrycznej, wykluczenie jednego rodzaju biogazu o porównywalnych kosztach byłoby niezgodne z prawem UE. Narusza to prawo UE poprzez dyskryminujące traktowanie podobnych przypadków. Problem musi zostać oceniony w świetle ogólnej zasady równego traktowania, art. 6 Traktatu o Unii Europejskiej i artykułów 20 i 21 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej („Karta”). W sprawie C-195/12, Industrie du bois de Vielsalm & Cié (IBV ) SA przeciwko region Walonii, Europejski Trybunał Sprawiedliwości, 26 września 2013 r. Trybunał ustalił, że Państwa członkowskie nie mogą dyskryminować pomiędzy sobą podobnych technologii bezwzględnie narzuconym różnicowaniem. Wsparcie odnawialnej energii w prawie europejskim „musi przestrzegać zasady równego traktowania i niedyskryminacji określonej w szczególności w artykułach 20 i 21 Karty (patrz: wyrok w sprawie C‑401/11 Soukupová [2013] ECR I‑0000 , pkt 28).”

[2] Biogaz to doskonały przykład energetyki rozproszonej, gdzie lokalne źródła odpadów i produktów rolniczych stanowią miejscowe źródło energii, które powinno być wykorzystywane na danym terenie. Zob. Mott, „Biogazownie jako wzorcowy model rozproszonej energetyki: lokalne odpady lokalnym źródłem Energii,” www.reo.pl (2013). Bezpośrednia sprzedaż energii elektrycznej na skalę lokalną jest niezbędna dla uzyskania najlepszych wyników gospodarczych (decentralizacja źródeł dostarczania energii elektrycznej i obniżenie jej cen).

[3] Aukcje odwrócone znacząco wpłynęły na rozwój sektora biogazu w Holandii. Tam biogazownie uczestniczą w aukcjach jedynie w specjalnej kategorii dostarczania biogazu do sieci gazu ziemnego (nie ma rywalizacji między różnymi technologiami).