Najczęstsze błędy instalatorów domowych magazynów energii. Na co uważać?

Magazyny energii elektrycznej instaluje coraz więcej prosumentów w Polsce. Jakich błędów powinni wystrzegać się instalatorzy podczas montażu takich urządzeń? Okazuje się, że katalog błędów, które mogą popełnić instalatorzy, jest całkiem spory. Mogą one nie tylko zmniejszyć efektywność pracy domowego magazynu energii, ale także zagrozić bezpieczeństwu jego użytkowników.
Magazyny energii to urządzenia, które pomagają zoptymalizować autokonsumpcję energii produkowanej przez domowe instalacje fotowoltaiczne. Domowe baterie zwłaszcza w realiach rozliczeń w net-billingu mogą pomóc prosumentom w zwiększeniu korzyści z własnej produkcji energii i zmniejszeniu rachunków za energię pobieraną z sieci.
Mimo że magazyny energii pracują już w tysiącach polskich domów, to nadal jest to relatywnie nowa technologia na polskim rynku energetycznym. Zapytaliśmy przedstawicieli firm montujących magazyny energii, jakich błędów powinni się wystrzegać instalatorzy takich urządzeń, aby zapewnić ich efektywną i bezpieczną pracę.
Brak analizy potrzeb prosumenta
Tomasz Pijarczyk, członek zarządu firmy Bison Energy, potwierdza, że wraz ze wzrostem popularności magazynów energii widać niestety także wzrost liczby nieprawidłowości przy ich instalacji. Jak mówi, katalog błędów jest bardzo duży.
Ekspert Bison Energy podkreśla, że pierwszy błąd może pojawić się już w kwestii samego doradztwa przy doborze pojemności magazynu. Zbyt mały magazyn szybko się ładuje i nie daje zbyt wielkiego efektu w bilansie pracy systemu. Natomiast zbyt duży magazyn względem potrzeb użytkownika oraz mocy instalacji fotowoltaicznej wygeneruje zbędne koszty inwestycyjne. Jak zaznacza, precyzyjna analiza profilu zużycia oraz produkcji energii przez prosumenta to podstawa w doborze magazynu energii.
Michał Kitkowski, prezes firmy SunSol, potwierdza, że podstawowym błędem instalatorów jest dobór magazynów energii. Jak tłumaczy, często firmy, starając się pozyskać klienta, proponują magazyny o zbyt małej pojemności. Chcą przez to osiągnąć jak najniższą cenę i tą ceną wygrać z konkurencją.
Prezes SunSol podkreśla, że w net-billingu, czyli aktualnym systemie rozliczania energii wprowadzanej do sieci przez prosumentów, kluczowe jest zwiększenie autokonsumpcji.
Każda oszczędzona kilowatogodzina energii to około 1,1–1,2 zł zysku, przy odsprzedaży na poziomie 0,25–0,4 zł. Stąd tak istotne jest odpowiednie dobranie wielkości magazynu do zużycia i czasu pracy urządzeń, takich jak ładowarka samochodu elektrycznego czy pompa ciepła – mówi Michał Kitkowski.
Dobór magazynu do systemów off-grid i zasilania awaryjnego
Michał Kitkowski zwraca ponadto uwagę na potrzebę odpowiedniego doboru pojemności magazynów do systemów off-gridowych lub zasilania awaryjnego. Jak tłumaczy, przy bardzo małej pojemności baterii duże prądy, które będą wymagały zasilenia urządzeń, mogą nie przenieść obciążenia.
Najzwyczajniej w świecie system zarządzania baterią BMS w magazynach energii nie wyda określonej mocy, ratując baterię. Tu patrzymy na współczynnik rozładowania (C-rate), który określa szybkość rozładowania akumulatora, wyrażoną jako wielokrotność jego pojemności. Na przykład „1C” oznacza, że bateria może być rozładowana w ciągu jednej godziny – informuje ekspert.
Niewłaściwe pomieszczenie
Ola Przybylska, specjalistka firmy Otovo w zakresie weryfikacji technicznej instalacji fotowoltaicznych, wśród najczęściej pojawiających się błędów w instalacji magazynów wymienia niestosowanie się do zaleceń producenta – między innymi w zakresie doboru pomieszczenia, w którym będzie pracować magazyn – a także błędne podłączenie przekładników prądowych (CT) oraz nieprawidłowy dobór zabezpieczeń AC/DC.
Ola Przybylska podkreśla, że wielu instalatorów, montując magazyny energii, nie stosuje się do zaleceń producentów, pomijając szczegółowe instrukcje montażu komponentów. Jako przykład podaje montaż magazynu energii w nieogrzewanym pomieszczeniu, co utrudnia ładowanie w zimie, lub instalację falownika bez zachowania odpowiednich odstępów wentylacyjnych. Skutkiem może być utrata gwarancji i skrócenie żywotności urządzeń.
Patryk Plona, ekspert Otovo w zakresie opracowywania wytycznych technicznych i realizacji projektów fotowoltaicznych, dodaje, że magazyny energii nie powinny być instalowane w miejscach narażonych nie tylko na niskie temperatury, ale także na przegrzewanie czy zawilgocenie, a także w miejscach, w których brakuje odpowiedniej wentylacji.
Większość producentów określa dopuszczalny zakres temperatur pracy – jego przekroczenie, zarówno w górę, jak i w dół, może zakłócić działanie systemu. Skrajne warunki środowiskowe wpływają na chemię ogniw litowo-jonowych. Zimą może dojść do spadku pojemności i wyłączeń ładowania, latem do przegrzania i ryzyka pożaru – podkreśla ekspert Otovo.
Tomasz Pijarczyk z firmy Bison Energy zauważa, że w niektórych przypadkach baterie o niewystarczającym stopniu ochrony montowane są na zewnątrz budynku, chociażby przy konstrukcjach gruntowych. Tymczasem – jak podkreśla ekspert Bison Energy, każdy magazyn pracuje w określonych zakresach temperatur, a narażanie baterii na skrajnie niskie temperatury powoduje spadek jej wydajności, co w konsekwencji może prowadzić nawet do trwałego uszkodzenia.
– Stosowane przez producentów grzałki wewnętrzne są tylko częściowym remedium na takie problemy – dodaje Tomasz Pijarczyk.
Niewłaściwy falownik
Michał Kitkowski z firmy SunSol wskazuje, że częstym błędem jest dobór falowników, które nie wspierają danych modeli magazynów. Jak mówi ekspert, nawet jeżeli na początku taki magazyn może funkcjonować, to w dłuższej perspektywie czasu mogą pojawić się problemy przy aktualizacji oprogramowania falowników dla danych magazynów. Dlatego – jak zaznacza Michał Kitkowski – na etapie doboru urządzeń istotny jest zweryfikowanie tabel kompatybilności danych falowników.
Błędne podłączenie przekładników prądowych CT
Jeśli chodzi o błędne podłączenie przekładników prądowych (CT), Ola Przybylska z firmy Otovo wskazuje, że nieprawidłowe wpięcie przekładników skutkuje zakłóceniem kierunku przepływu energii. W rezultacie magazyn może się ładować, zamiast rozładowywać, co prowadzi do niskiej efektywności całego systemu i niezrozumiałego bilansu energii dla użytkownika.
Nieprawidłowy dobór zabezpieczeń AC/DC
Przedstawicielka firmy Otovo wskazuje, że częstym problemem jest także nieprawidłowy dobór zabezpieczeń AC/DC.
Zdarza się, że instalatorzy dobierają niewłaściwe ograniczniki przepięć lub wyłączniki różnicowoprądowe — np. pomijają RCD typu B, tam gdzie jest to wymagane przez producenta falownika. Częstym problemem jest również nieprawidłowe dobranie zabezpieczeń pod względem prądowym i mocowym, co może skutkować ich zbyt wczesnym zadziałaniem lub przeciwnie – brakiem ochrony przy przeciążeniu. Tego typu błędy prowadzą do nieprawidłowego działania systemu, a w skrajnych przypadkach – do zagrożenia pożarowego.
Jak tłumaczy Ola Przybylska, dodatkowo w systemach z magazynem energii wybór technologii niskonapięciowej zamiast wysokonapięciowej często wiąże się z koniecznością zastosowania bardziej rozbudowanych zabezpieczeń i większych przekrojów przewodów, a mimo to sprawność całego systemu jest niższa, natomiast proces montażu jest bardziej złożony.
Brak wyłączników różnicowoprądowych RCD
Patryk Plona z firmy Otovo do błędów popełnianych przez instalatorów zalicza także nieprawidłowe połączenia elektryczne i brak odpowiednich zabezpieczeń. Jak tłumaczy, w praktyce zdarzają się instalacje, w których przewody są podłączane bez zachowania zasady „jeden zacisk – jeden przewód”, stosowany jest zbyt mały przekrój kabli, występuje brak selektywności zabezpieczeń, niewłaściwe typy zabezpieczeń, a także brakuje wyłączników różnicowoprądowych (RCD – ang. Residual Current Device) lub są one nieprawidłowo stosowane.
Ekspert Otovo podkreśla, że wyłącznik różnicowoprądowy RCD to element, który chroni użytkowników przed porażeniem prądem – wykrywa upływ prądu i natychmiast odłącza zasilanie. W przypadku magazynów energii zastosowanie odpowiednich RCD (np. typu B) jest kluczowe, szczególnie w trybie zasilania awaryjnego.
Konsekwencje braku wyłączników różnicowoprądowych RCD to wyższe ryzyko pożaru lub porażenia prądem, odmowa przyłączenia instalacji przez operatora, niespełnienie norm technicznych i wymogów UDT, a także możliwość roszczeń cywilnych w razie szkody.
Tomasz Pijarczyk z firmy Bison Energy dodaje, że spotykanym problemem jest niewłaściwy dobór albo nawet całkowity brak doboru przewodów o odpowiednich przekrojach. Jak tłumaczy, niewłaściwe średnice okablowania mogą prowadzić do przegrzewania, spadków napięć, a nawet uszkodzeń sprzętu.
Dotyczy to zwłaszcza systemów o większych pojemnościach magazynów, gdzie precyzja, wiedza i doświadczenie instalatora są często kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania całego układu – podkreśla ekspert..
.
.
Brak poprawnej konfiguracji systemu i testu działania backupu
Eksperci firmy Otovo uczulają także na brak poprawnej konfiguracji systemu magazynowania energii oraz brak testu działania backupu.
Jak tłumaczy Patryk Plona, spotykanym błędem jest zamontowanie i podłączenie magazynu bez pełnej konfiguracji aplikacji oraz ustawień trybu pracy (np. czas pracy awaryjnej, priorytet ładowania), a także brak aktualizacji oprogramowania układowego (firmware) czy testu funkcjonalnego obwodów backupowych.
Dlaczego jest to problem? Ekspert Otovo tłumaczy, że magazyn energii to dziś urządzenie cyfrowe, które wymaga nie tylko fizycznego montażu, ale także inteligentnego uruchomienia. Bez poprawnej konfiguracji system może działać nieoptymalnie lub wcale nie działać w sytuacji awaryjnej. W konsekwencji magazyn może nie zasilać odbiorników w trybie awaryjnym mimo posiadanej energii, a użytkownik może nie mieć dostępu do danych o stanie baterii w aplikacji. Grozi to obniżoną efektywnością pracy całego układu fotowoltaiki i magazynu energii oraz zwiększoną liczbą reklamacji.
Eksperci Otovo podkreślają, że instalując magazyn, warto zadbać o dodatkową weryfikację, aby wyłapać ewentualne błędy instalatorów i naprawić je przed rozpoczęciem użytkowania domowej baterii.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Największym błąd to obecny Rząd
Do Makaron: infekcja brakiem umiejętności postrzegania rzeczywistości jest uleczalna.Wiara jakoby Rząd miał coś do gadania jest płonna.Kazdy rząd jest w rękach Monopolu – analogicznie jak 36 milionów pozostających na łasce Sieci elektroenergetycznej.
Ogólnikowe pierdy napisane tylko po to, żeby pod spodem nie było „artykuł sponsorowany”…
Do Alladyn
Odnośnie tego rządu,co takiego robi by poprawić sytuację Prosumentom i Firm działających w PV
Planuje recykling paneli fotowoltaicznych po 10 latach ,kto za to zapłacić? No my
Dla magazynu energii powyżej 20 KWh Będzie potrzebny Pozwolenie Budowlane ! A tak miało być super Potrafią tylko Kobietę w kajdankach przeprowadzić na pogrzeb własnego dziecka To tylko umieją Pozdrawiam
Panie Piotrze
Cenię GRAM W ZIELONE jako ważne i opiniotwórcze medium w naszej branży. Ten tekst jednak oceniam jako zbyt powierzchowny i niefachowy – temat zasługuje na znacznie głębsze, rzetelniejsze ujęcie. Zachęcam do pogłębienia analizy i podniesienia jakości publikacji.
Do Makton: to nic osobistego…..ale, dorośnij.Od kilku lat (a bywasz tutaj systematycznie) tłumaczę: rząd nie kieruje przedsiębiorstwami (Spółki prawa handlowego). Kierują zarządy.Spólki te robią co sobie chcą.Na rząd się nie oglądają.Bład w tobie jest ten, że dla komfortu własnego nie chcesz przestać korzystać z prostackiego pojmowania sformułowania ,,rząd” w starciu ze skutkami działania olbrzymiego Monopolu (dystrybucji).A zatem- to rząd zależy od tych Spółek (nie odwrotnie) bo te spółki dla skarbu państwa zbierają kupę kasy (płacac rachunek za energię elektryczną płacisz za ,, dystrybucję ” zaś jedynie 13% tej kwoty trafia do przedsiębiorstwa energetycznego,resztą to rozmaite podatki) i żaden rząd z tej przyczyny nic z tym nie robi mimo,że rządy się zmieniają.Rząd jedynie może tym Spółkom na przykład pomóc załatwiając trochę kasy na inwestycje z UE, acw zamian czasem Spółki te na coś się ,,zgodzą” bo rząd zaproponował.Ale to rzadkie przypadki i zazwyczaj to rząd jest ,,klientem” w tej zabawie bo rząd Polakom prądu nie dostarczy.
Do Makton: ,,Dla magazynu energii powyżej 20 KWh Będzie potrzebny Pozwolenie Budowlane ! ” Dla Monopolu Dystrybucji stało się oczywiste, że gdyby (a przy dzisiejszej cenie magazynu energii tak się stanie) przykładowo 40% dzisiejszych Prosumentów nabyło magazyn energii – to po pierwsze przestaną być uzależnieni od Sieci (Monopolu) , po wtóre zaczną pobierać o połowę mniej od nich.Zatem- wpływy spadną.Ani pierwsze,ani drugie- nie są to zjawiska do jakich Monopol mógłby dopuścić.Stąd lobby jego (w rządzie) ustanawia kolejne bariery administracyjne (przeszkody) by opisane wyżej skutki opóźnić lub zablokować.Co się dziwisz?
Do Makton: ,,Planuje recykling paneli fotowoltaicznych po 10 latach ,kto za to zapłacić? No my”. Rozumiem , że gdy kupisz sobie komplet mebli, ale po 10 latach wymienisz go na kolejny (nowy) to za utylizację/ recykling materiału z wersalki na której spałeś poprzednie 10 lat ma zapłacić Twój sąsiad (bo nie Ty)? Jesteś tym bardzo zdziwiony? A może swoje panele PV na przykład potłuczone gradobiciem wsadzisz na przyczepkę i porzucisz pod śmietnik w Gdańsku, Krakowie, czy Poznaniu by to ktoś inny zapłacił za uporządkowanie tematu?.
Do Makton: każda rzecz, ma swój kres.Planowanie co z nimi zrobić – to dobra rzecz.Spierać się trzeba o sposoby i koszty, nie o fakt.A nawiasem to jest implementacja dyrektywy.
Do Alladyn
Masz rację że jestem tutaj od paru lat A dokładnie od 2019 od kiedy założyłem Instalacji fotowoltaiczną I pamiętam dokładnie jak kometowałeś Niektóre działania poprzedniego rządu I Pisowskiego Monopolu wtedy można było krytykować A teraz Punkt widzenia zależy od punktu Siedzenia Cenie twoją wiedzę i zawsze lubiłem czytać twoje opinie Ale niestety nie zawsze byłeś obiektywny Tak obserwując twoje zachowanie To tak to wygląda jak byś kiedyś piastował wysokie stanowisko w firmie.A po jakiś czasie byś to stracił.I obrażony na cały świat Pozdrawiam
Do Alladyn
Pan z taką wiedzę i znajomościami powinien walczyć o godne prawa dla Prosumentów i nowe lepsze uchwały / Ustawy
Ten alladyn to jakis trol. Alladyna niech sobie wywoluje z lampki solarnej, bo siedziec od rana do nocy na forum i pisac 10 postow jeden pod drugim to jakies zboczenie juz nie mowiac o tym, ze dorosli ludzie zwyczajnie nie maja na to czasu.
Do Makton: ,,pamiętam dokładnie jak kometowałeś Niektóre działania poprzedniego rządu I Pisowskiego Monopolu wtedy można było krytykować A teraz Punkt widzenia zależy od punktu Siedzenia ” Dobrze, że o tym wszystkim piszesz.To uporządkujmy, bo zasadniczo dobrze , ale istotne są szczgóły.Pierwsza ,,definicja”: każdorazowo kiedy używam słowa Monopol z dużej litery odnoszę si3 nie do politycznych z PiS czy politycznych z PO lecz do Monopolu Spółek Dystrybucji (energii elektrycznej). Dodam, że Monopol ten Istnieje od 1965 roku lecz jest istotne,że funkcjonował do 2007 pod nazwą ,,Zakład Energetyczny” …..np. Jasło i każdy z nich (lokalnych zakładów energetycznych) podlegał pod Ministerstwo (na przestrzeni czasu pod różne ministerstwa) ale zawsze bezwzględnie nad tym wszystkim dominowała Rada Ministrów i Premier- czyli Państwo miało nad tym sporo kontroli.Jak lokalnie coś było nie tak- to państwo miało prawne narzędzia by odwołać jakiegoś dyrektora i w jego miejsce powołać następnego. I tak trwaliśmy z energetyką pod (jednak) kontrolą Państwa.
Do Makton c.d.: Trwaliśmy w tej formule do czasu- do 2007 roku. W 2005 roku PiS (pierwsza kadencja) wygrał wybory i natychmiast,,wsadził” do Ministerstwa Energii swego ,,speca” z wykształcenia elektroenergetyka ,zatem wydawałoby się osobę w tej roli kompetentną Krzysztofa Tchórzewskiego. Rzeczywiście – technicznie był kompetentny.Na stanowisko to Tchórzewski poszedł jednak w konkretnym celu nakreślonym przez Prezesa. Celem było stworzenie ram dla ulokowania w najważniejszym w Państwie -sektorze energetycznym- politycznie podległych stanowisk/synekur, podległych w kluczu partyjnym ,nie zaś w kluczu państwowym (ministerialnym). Zatem pod wezwaniem i płaszczykiem wdrażania dyrektywy WE nakazującej krajom członkowskim rozdzielenie sprzedaży kWh do Odbiorcy (by mógł korzystać ze sprzedawcy z wyboru) ze świadczeniem ,,reszty usług” niezbędnych do tego by fizycznie prąd dotarł tam gdzie jest potrzebny- w 2007 roku Krzysztof Tchórzewski (w tym momencie Minister Energii) zlikwidował Zakłady Energetyczne. Utworzył (w to miejsce) Spółki.Spółki, dla których działania podstawą jest Kodeks Prawa Handlowego. Ta zmiana jest fundamentalna, bo sprawia, że Państwo (reprezentowane w osobie Premiera, Ministrów – czyli Rząd) u t r a c i ł o faktyczną kontrolę nad własną energetyką gdyż od tego momentu żaden Minister nie ma mocy prawnej do zdymisjonowania osób decyzyjnych,rządzi w Spółce Zarząd teoretycznie kontrolowany przez Radę Nadzorczą. Tak powstały nowe przedsiębiorstwa energetyczne/Spółki- których rozbudowane formy mamy dzisiaj.Rzecz w tym, że o ile cel polityczny powiódł się, o tyle sprawcy tej zmiany nie przewidzieli, że z czasem Spółki tak powstałe zaczną robić co zechcą, wbrew interesowi Państwa lub bez oglądania się na taki interes, oraz analogicznie- bez oglądania się na interes obywateli (Twój Maktonie). W tym samym 2007 roku PiS oddał władzę, bo skutki kryzysu finansowego (2006) z pewną karencją dotknęły Polskę. Potem było fakt- pierwsze PO, które dostało ten pasztet- Państwo pozbawione zarządczego wpływu nad energetyką, a istniejące Ministerstwo Energii było bezradne (prawnie).Tak do 2015 roku, gdy PO przegrało wybory, ale raz jeszcze podnoszę, że PO pomiędzy 2007 a 2015 już nie posiadało prawa do kierowania energetyką. Kto nią wobec tego zawiadował? Zawiadowała grupa około 39 osób z (właśnie) Spółek Dystrybucji energii elektrycznej.To te 39 osób ustalało co zrobią i czego NIE zrobią. To ta grupa faktycznie zaczęła rządzić Polską (formalny Rząd pozbawieni wpływu na przyszłość).
Tak się jednak wydarzyło, że PiS miał ambicję ponownie rzadzić,wygrał wybory 2015 i teraz (druga kadencja) to PiS wpadł we własną pułapkę (skonstruowana zmianami z 2007 r.) pułapkę braku wpływu Ministrów na sprawy w energetyce. PiS jednak wpływ ten osiągnął innymi metodami (synekury).
Do dżin: dziękuję za Twoje oceny i emocje.Nie deklarowałem nigdy, że jestem ,, normalny ” zatem proszę mnie do normalnych nie ogarniających rzeczywistości (np. przekonanych, że Rząd rządzi w Polsce) nie przyrównywać. Brak czasu, to (słusznie zauważyłeś) bywa przeszkodą do kulturalnego rozmawiania i argumentowania. Pewnie tego nie rozumiesz,ale czasem niektórzy nawet podczas pracy mają czas na pisanie hejtu i są ich setki tysięcy. Czy w to wpisuje się Twoje wystąpienie w mojej sprawie czy też (może ) poczułeś, że pisząc o Monopolu czy mafii tam funkcjonującej piszę przypadkiem o Tobie?
Do dżin: p s.: porada- po prostu nie czytaj.Wiedza nie stanowi przymusu dla niechętnych.
A mi sprzedawca z Otto o proponował magazyn zamontować na zewnątrz.
Druga jego propozycja była instalacja magazynu w salonie, bo przecież on taki ładny.
Panie expercie z Ottovo, co Pan na to?
Nie obrazaj sie jak mala dziewczynka i przestan spamowac. Pisanie 10 postow jeden pod drugim robi tu smietnik. A to nazywanie kazdej nieprzychylnej opinii hejtem jest po prostu zenujace kolego.
Do dżin: śmietnik robi tutaj dżin, który zajął się analizami psychologicznymi dyskutantów w energetycznie bezwartościowych niestabilnościach własnego ego.Przenieś się w tym celu na inne fora i tam strofuj innych.Tutaj jak widzę nie miałeś nic merytorycznego do wniesienia stąd Twoje występy ad personam. Mam prawo rozmawiać z Makaronem tak długo, aż Tobie podobni pojmą,że nie tędy droga.
Po co udajesz glupiego? Czy tak ciezko ci zrozumiec, co sie do ciebie psize? Kreujesz sie na inteligentnego, a zachowujesz sie jak rozkapryszony dzieciak. Nie pisz 10 postow jeden pod drugim., bo to wyglada jakbys byl niestabilny emocjonalnie. Mozna napisac jeden post, Odniesc sie do wszystkich ,a nie co 5 minut cos dopisywac i tak bez konca, Robisz smietnisko i tyle, Zreszta piszesz same ogolniki, a wartosc metyrtyczna twoich postow jest slaba.. Piszesz duzo o niczym uzywajac ladnych slowek, To przerost formy nad trescia, Moze zajmij sie pisaniem ksiazek, a nie spamowanem tutaj. Widac masz duzo wolnego czasu, bo dojrzaly czlowiek przyjalby w sposob spokojny zwrocona uwage i po prostu przestal spamowac Ty wijesz sie jak piskorz, beziesz teraz rozstrzasac i tworzyc gownoburze. Nabijac 100 kolejnych bezsensownych postow, ktore nic nie wnosza, Dlatego zegnam ciebie bajkopisarzu. Poczytaj lepiej Andersena zamiast tu siedziec 24 na dobe. Nie produkuj sie wiecej, bo juz nie zamierzam brac udzalu w tej farsie i ci odpisywac.Na szczescie nie mam na codzien do czynienia z takimi trudnymi jednostkami, Dam ci rade,Wrzuc na luz, zanim wszyscy sie od ciebie odwroca i zostaniesz sam. Kazdy ma swoje granice wytrzymalosci i ludzie nie lubia takich konfliktowych ,problemowych, wywyzszajacych sie, antypatycznych, zakompleksionych chlopcow z ego wielkosci kuli ziemskiej Pewnie bedziesz znow obmyslac kolejne posty, bo przeciez ostatnie slowo musi nalezec do ciebie i traktujesz to forum jako pole bitwy, gdzie mozna cos komus udowodnic. To smieszne i niemeskie. Ja juz tego nie przeczytam, bo w odroznieniu do ciebie nie rusza mnie, co jakis ingorant probujacy zaistniec w internecie sobie mysli, Wylaczam ciebie i ide delektowac sie pieknym dniem. Czesc Odpowiedzi juz nie bedzie Poswiecilem ci stanowczo za duzo czasu 😉
@dżin, przebileś ASB kilka razy.On przynajmniej piszecie związku z energetyką w Polsce.Ty w związku ze swymi ocenami.Mam odmienne spojrzenie od Ciebie, a do długich wywodów choć ich nie lubię przywykłem. Pamiętam kilku co chcieli wygonić ASB z tym tylko skutkiem, że już ich tutaj nie ma ⛄
@Kassandra – bo ten troll z urojeniami i fobiami jest wyjątkowo odporny na krytykę i argumenty
Brawo Alladyn, różnica między wiedzą a mądrością jest taka że mądrość to używanie wiedzy i Tobie akurat to pięknie wychodzi. Wspaniali ludzie tworzą wspaniały Świat. Pozdrawiam i nie oglądaj się na stolarzy (dla przypomnienia dodam że chodzi o tych którzy żrą trociny w nadziei że wysrają deskę).
youtu.be/QiZ3OJlhoMs?si=RkyCKQPlOqU-fW0Z – gdyby milośnicy doświadczonych rządzących mieli nie dość jeszcze
Do Zniesmaczona, wklejasz Mentzena jak gani PiS, a potem i tak jego zwolennicy poszli zagłosować na Alfonsa…
Prawo jest tak skonstruowane że sprzedawcy energii są zainteresowani wysokimi cenami. Im wyższe „uzasadnione koszty” tym wyższą cenę zaakceptuje URE doliczając słuszną marżę. Obniżanie kosztów jest więc działaniem na szkodę spółki….. Dlatego aby dostosować się do tego trendu trzeba zakazać (lub mocno ograniczyć) wykorzystanie magazynów energii przez odbiorców końcowych, to również jest działaniem na szkodę spółek sprzedawców energii. Najgorsze jest wyrównywanie cen przez wypłaszczanie podaży i popytu dlatego już jarosław zabronił arbitrażu cenowego. Błędnie napisane prawo a szczególnie jego interpretacja jakoby sprzedawanie energii z OZE zgromadzonej w magazynie do sieci było legalne wymusza ograniczenie magazynów. „Dla dobra planety” energia musi być droga. Dla dobra rządu cena musi wynikać z podatków….