Zmiany w net-billingu? Ministerstwo o możliwych korektach systemu rozliczeń prosumentów

Zmiany w net-billingu? Ministerstwo o możliwych korektach systemu rozliczeń prosumentów
Gramwzielone.pl (C) 2025 / wygenerowano za pomocą Google Gemini

Następstwem zmiany zasad rozliczeń prosumentów i zastąpienia systemu opustów net-billingiem było wyraźne spowolnienie inwestycji w domowe mikroinstalacje. Pod koniec zeszłego roku weszła w życie przygotowana przez rząd nowelizacja ustawy o OZE, która miała uatrakcyjnić net-billing, jednak wdrożone zmiany były niewielkie. Zapytaliśmy Ministerstwo Klimatu i Środowiska, jak ocenia dotychczasowe efekty net-billingu i czy planuje dodatkowe zmiany w zasadach rozliczeń prosumentów objętych tym systemem.

Boom na inwestycje w energetyce prosumenckiej w Polsce zaczął się po wdrożeniu korzystnego systemu rozliczeń w formie net-meteringu (opustów), który został wpisany do ustawy o odnawialnych źródłach energii pod koniec 2015 r. Ten system rozliczeń – w połączeniu z uruchomionym w 2018 r. programem dotacji na domową fotowoltaikę o nazwie Mój Prąd – sprawił, że Polska szybko stała się jednym z największych na świecie rynków energetyki prosumenckiej. W skali miesiąca w naszym kraju przybywało po kilkadziesiąt tysięcy prosumentów.

System opustów został jednak wyłączony dla nowych prosumentów, zgłaszających przyłączenie mikroinstalacji po pierwszym kwartale 2022 r. Opusty zostały wówczas zastąpione przez net-billing, który co do zasady miał w większym stopniu skłaniać prosumentów do skupienia się na autokonsumpcji, napędzić inwestycje w domowe magazyny energii i ograniczyć eksport do sieci energii produkowanej przez domowe instalacje PV. Była to decyzja jeszcze poprzedniej władzy, która przygotowała w tym celu zmiany w ustawie o odnawialnych źródłach energii. Obecny rząd tej decyzji nie zmienił, wprowadzając jedynie pod koniec zeszłego roku niewielkie modyfikacje net-billingu. Nie poprawiły  one jednak istotnie atrakcyjności tego systemu rozliczeń.

REKLAMA

Nowelizacja ustawy o OZE

Zgodnie z ostatnią nowelizacją ustawy o OZE prosumenci, którzy rozpoczęli wytwarzanie energii przed 1 lipca 2024 r., nadal mogą rozliczać się według rynkowej miesięcznej ceny energii elektrycznej (RCEm) – a nie po zmieniającej się obecnie co godzinę cenie RCE, obejmującej pozostałych prosumentów objętych net-billingiem. Przy tym ostatnie zmiany w prawie miały zachęcić tę grupę prosumentów do przejścia na cenę RCE. Ustalono bowiem, że dzięki temu otrzymają oni wyższy zwrot niewykorzystanego po roku depozytu prosumenckiego (30% zamiast 20% jak w przypadku pozostałych prosumentów w net-billingu).

Dodatkowo ostatnia nowelizacja ustawy o OZE umożliwiła zwiększenie wartości depozytu prosumenckiego w net-billingu o współczynnik korygujący 1,23. Dzięki temu wartość depozytów należących do prosumentów objętych tym systemem jest wyższa, niż wynikałoby to z samych cen RCE/RCEm.

Jak ministerstwo ocenia zmiany w net-billingu?

Obecnie mija pół roku od wprowadzenia ostatnich zmian w ustawie o odnawialnych źródłach energii, których celem było zwiększenie atrakcyjności net-billingu. Zapytaliśmy o ocenę tych zmian ich autora, czyli Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ).

Ministerstwo odpowiedziało nam, że obecnie jest jeszcze za wcześnie na ocenę skuteczności zmian wdrożonych w aktualnym systemie rozliczeń prosumentów. Uznało, że „na pełną ocenę skuteczności wprowadzonych rozwiązań należy poczekać do zakończenia sezonu letniego, który jest kluczowy w kontekście gromadzenia depozytu na okres jesienno-zimowy”.

Resort klimatu podkreślił, że ważnym elementem obecnego systemu rozliczeń prosumentów, który poprawia jego efektywność, jest program Mój Prąd. Aktualna edycja tego programu oferuje dotacje dla prosumentów nie tylko na instalacje fotowoltaiczne, ale także na magazyny energii elektrycznej i magazyny ciepła. Co więcej, po zeszłorocznych zmianach w zasadach dofinansowania obecnie warunkiem otrzymania dotacji na fotowoltaikę w Moim Prądzie jest jednoczesna inwestycja w urządzenie do przechowywania nadwyżek energii wytwarzanej z domowej instalacji PV.

Niskie ceny energii w net-billingu

Największym problemem prosumentów korzystających z net-billingu są bardzo niskie wartości energii (zarówno RCE, jak i RCEm) w okresach największej generacji z fotowoltaiki. W słoneczne dni prosumenci za energię oddawaną do sieci często nie dostają żadnego wynagrodzenia, ponieważ ceny RCE spadają wtedy poniżej zera. W ostatnich miesiącach bardzo niskie są także średnie miesięczne ceny RCEm.

Zapytaliśmy Ministerstwo Klimatu i Środowiska, czy dostrzega ten problem i czy chce jemu przeciwdziałać. W odpowiedzi resort klimatu podkreślił, że celem prosumentów powinna być przede wszystkim autokonsumpcja i maksymalne ograniczenie eksportu niewykorzystanych nadwyżek energii do sieci.

REKLAMA

MKiŚ: Net-billing wypełnia swoje zadanie

W korespondencji z naszym portalem Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśliło, że w celu zwiększenia opłacalności inwestycji w mikroinstalację fotowoltaiczną w net-billingu prosument może podjąć decyzję o gromadzeniu wyprodukowanych nadwyżek energii w magazynie. W ten sposób uniknie wprowadzania tej energii do sieci elektroenergetycznej w okresach szczytowej podaży, gdy jej cena jest najniższa.

Ministerstwo wyjaśniło, że net-billing zachęca prosumentów do częściowego przesunięcia zużycia energii na godziny poza standardowymi szczytami zapotrzebowania (czyli w godzinach porannych oraz popołudniowych i wieczornych) lub gromadzenia wyprodukowanych nadwyżek w magazynie energii lub ciepła – aby uniknąć wprowadzania do sieci wytwarzanej energii w południe, gdy jej cena w net-billingu jest najniższa. Zgromadzoną w magazynie energię prosument może wykorzystać w czasie, gdy instalacja nie produkuje energii, unikając w ten sposób kupowania jej od sprzedawcy. Resort klimatu podkreśla, że takie postępowanie istotnie podniesie opłacalność systemu rozliczeń net-billing.

Odnosząc się do kwestii niskiej rynkowej ceny energii, prosument energii odnawialnej to odbiorca końcowy, który wytwarza energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii na własne potrzeby w mikroinstalacji. W tym kontekście obecny system rozliczeń (tzw. net-billing) stanowi korzystne rozwiązanie pod warunkiem dążenia do jak najwyższej autokonsumpcji wyprodukowanej energii – napisało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Czy prosumentów czekają zmiany w net-billingu?

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało nas, że nie będzie dążyć do zmian zasad rozliczeń prosumentów w net-billingu. Zasygnalizowało jednak, że możliwe będą pewne korekty tego systemu.

MKiŚ nie planuje zmian w systemie rozliczeń, niemniej po analizie danych z pełnego cyklu rozliczeniowego będą rozważane możliwe modyfikacje, aby odpowiednio reagować na potrzeby prosumentów i sytuację rynkową – napisał resort klimatu.

 

Piotr Pająk

piotr.pajak@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.