Sejm przegłosował wsparcie dla kogeneracji do końca 2018 r.

Sejm przegłosował wsparcie dla kogeneracji do końca 2018 r.
DrabikPany, flickr cc-by-2.0

{więcej}Dzisiaj podczas sesji plenarnej Sejmu odbyło się głosowanie ws. przedłużenia wsparcia dla kogeneracji do końca 2018 r. Wcześniej poparcie dla projektu zadeklarowały wszystkie kluby parlamentarne i zgodnie z oczekiwaniami ustawa została przegłosowana jednogłośnie. 

System wsparcia dla instalacji kogeneracyjnych na gaz lub węgiel wygasł z początkiem 2013 roku. Źródła opalane metanem ze złóż węgla oraz biogazem na mocy innych przepisów mają zagwarantowane wsparcie do końca 2018 r., jednak stanowią one niewielką część wszystkich instalacji kogeneracyjnych.

Nowelizacja zmieniająca ustawę Prawo energetyczne, której celem jest przywrócenie wsparcia dla kogeneracji do 2018 r., została zgłoszona przez rząd. Nad projektem ustawy pracowały trzy komisje sejmowe: komisja ds. energetyki, komisja gospodarki oraz komisja utworzona specjalnie po to, aby zajmować się wsparciem dla kogeneracji.

REKLAMA

Projekt nowelizacji uzyskał akceptację wszystkich trzech komisji i z drobnymi poprawkami trafił do Sejmu. Klub parlamentarny PO zgłosił m.in. poprawkę przedłużającą wsparcie do 2018 roku, ponieważ pierwotny projekt rządowy zakładał jego przedłużenie tylko do końca 2015 r. Poparcie dla ustawy zadeklarowała też opozycja. 

REKLAMA

W efekcie, podczas dzisiejszego głosowania za ustawą opowiedziało się 447 posłów, nikt nie był przeciw, a także nikt nie wstrzymał się od głosu.

Przedstawiciele branży o dawna mówią o potrzebie dalszego wsparcia dla kogeneracji. Jak mówi Włodzimierz Kędziora, pełnomocnik zarządu Dalkii Polska i dyrektor ds. polityki energetycznej i regulacji grupy Dalkia Polska, ekspert Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych, w wypowiedzi dla portalu WNP.PL: –  Instalacje kogeneracyjne, zwłaszcza gazowe, powinny normalnie pracować, a tak nie jest. Obecnie cena gazu jest wyższa niż ceny energii z niego wyprodukowanej. Bez systemu wsparcia kogeneracyjne instalacje gazowe pracowałyby ze stratą, dlatego dziś nie pracują wcale. Istnieje również potrzeba wsparcia dla instalacji kogeneracyjnych opalanych węglem. Te jednostki muszą ponieść bardzo duże nakłady, aby dostosować się do wejścia w życie dyrektywy o instalacjach przemysłowych (IED) co nastąpi z początkiem roku 2016.

Zdaniem Kędziory elektrociepłownie aby przygotować się do wejścia w życie dyrektywy IED muszą zainwestować w bardzo kosztowne instalacje, a system wsparcia pomógłby w ich sfinansowaniu. Wraz z wejściem w życie dyrektywy IED obowiązujące do tej pory normy emisji spalin zostaną radykalnie zaostrzone, np. w przypadku SO2 do tej pory norma wynosiła 1500mg/Nm3, a będzie 200mg. Elektrociepłownie, które nie dostosują się do nowych wymogów będą musiały zostać zamknięte – twierdzi. 

gramwzielone.pl