Ładowanie auta energią z fotowoltaiki. Columbus i Arval ruszają z ofertą

Ładowanie auta energią z fotowoltaiki. Columbus i Arval ruszają z ofertą
Kia e-Niro

Arval Service Lease Polska i Columbus Energy ruszają z ofertą, w ramach której użytkownicy wynajętych aut elektrycznych, korzystający z zainstalowanego w domu lub firmie punktu ładowania, będą korzystać z energii produkowanej z instalacji fotowoltaicznej. Jak zapewniają obie firmy, takie rozwiązanie pozwoli zaoszczędzić nawet 7200 zł rocznie na kosztach paliwa w porównaniu do tankowania auta z napędem konwencjonalnym.

W nowej ofercie Arval i Columbus dostępna jest samochód elektryczny Kia e-Niro z dofinansowaniem z programu Mój Elektryk oraz ładowarką o mocy 7 lub 11 kW.

Model Kia e-Niro w pakiecie z szybką ładowarką jest dostępny w abonamencie miesięcznym za 1 659 zł netto (umowa na okres 36 miesięcy z limitem 15 000 km rocznie). Jedynym kosztem dodatkowym jest 1 700 zł netto jednorazowej opłaty za ładowarkę.

REKLAMA

Jak podkreśla Arval, auto ma być dostępne od ręki, co jest istotnym atutem w dobie dużych opóźnień dostaw pojazdów, z którymi boryka się cały rynek motoryzacyjny. Dodatkowo można skorzystać z oferty na montaż instalacji fotowoltaicznej, choć nie jest to warunek konieczny.

Oferowany w pakiecie samochód Kia e-Niro to wyposażony model w wersji L, z baterią 64 kWh i mocą 204 KM. Zasięg auta to 455 km na jednym ładowaniu. Auto wyposażone jest w aktywny tempomat, system wykrywania kolizji, automatyczne światła, rozpoznawanie znaków, sterowanie funkcjami auta z poziomu telefonu, nawigację i kamerę cofania.

W cenie miesięcznego abonamentu za wynajem znajdują się już ubezpieczenia OC i AC, assistance, auto zastępcze tej samej klasy, a także koszty przeglądów, serwisowania i obsługi szkód komunikacyjnych.


Wspólna oferta Arval i Columbus dostępna jest zarówno dla firm, jak i klientów indywidualnych. Ładowarka może zostać zainstalowana w domu lub siedzibie przedsiębiorstwa.

REKLAMA

Jak przekonują Arval i Columbus, jeśli porównamy koszt tankowania pojazdu z silnikiem benzynowym i ładowania zeroemisyjnego auta z punktu podłączonego do instalacji fotowoltaicznej, okazuje się, że rocznie możemy zaoszczędzić nawet 7 200 zł na wyborze ekologicznego auta.

Z danych Arval wynika, że całkowity koszt zakupu i użytkowania pojazdu elektrycznego (TCO) zrównuje się z pojazdem spalinowym w ciągu pierwszego roku, a w przypadku korzystania z własnej instalacji fotowoltaicznej zwrot z inwestycji może być jeszcze szybszy.

Wszelkie formalności i kwestie techniczne związane z punktem ładowania realizuje Columbus – od montażu urządzenia, przez instalację niezbędnych zabezpieczeń, szkolenie użytkowników i uruchomienie stacji, aż po wsparcie serwisowe i przeglądy techniczne. Po zakończeniu kontraktu, ładowarka przechodzi na własność klienta, natomiast pojazd może zostać wykupiony lub wymieniony na nowy model z oferty Arval.

Columbus szacuje, że do efektywnego wykorzystania fotowoltaiki w celu ładowania samochodu elektrycznego ma wystarczać instalacja złożona z około siedmiu paneli fotowoltaicznych.

– Jedną z barier rozwoju elektromobilności w Polsce jest niewystarczająco rozwinięta infrastruktura ładowania. Z tego powodu większość posiadaczy elektryków zaopatruje się we własne, przydomowe czy firmowe punkty ładowania. To z kolei zwiększa popyt na nasze usługi, nie tylko te związane z dostarczaniem i montażem ładowarek EV, ale również na własne źródła wytwórcze. Samochód elektryczny napędzany energią z własnej instalacji fotowoltaicznej jest bowiem najlepszym rozwiązaniem zarówno dla naszych portfeli, jak i dla środowiska – zapewnia Arleta Czekaj-Kwiecień, dyrektor sprzedaży w Columbus Energy S.A.

– Klientom zainteresowanym wynajmem samochodu elektrycznego towarzyszy często obawa o dostęp do stacji ładowania. W Arval od dłuższego czasu szukamy rozwiązań, które takie wątpliwości rozwiewają. Mając ładowarkę w domu lub siedzibie firmy, bardzo rzadko musimy korzystać z publicznych stacji. Jest to dodatkowo rozwiązanie dużo tańsze niż w przypadku tankowania konwencjonalnego auta. A gdy ładowarka pobiera energię słoneczną, koszty spadają właściwie do zera – podkreśla Łukasz Niemczuk z Arval Service Lease Polska.

– Wspólny pakiet uwzględnia rabaty dla naszych klientów, a dzięki udziałowi Arval w programie Mój Elektryk, finansowanym przez NFOŚiGW, możemy zapewnić wyjątkowo atrakcyjną cenę pojazdu – dodaje.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.