Czas wielkoskalowych projektów PV

Czas wielkoskalowych projektów PV

Przez ostatnie lata to głównie mali prosumenci odpowiadali za rozwój fotowoltaiki w Polsce. Obecnie ten trend się zmienia i na energetycznej mapie Polski pojawia się coraz więcej wielkoskalowych inwestycji. Jednak aby osiągnąć pełen potencjał, nieodzowne będą: lepsza współpraca z OSD oraz wysoka dostępność komponentów kompatybilnych z siecią elektroenergetyczną. Rozwiązanie tej drugiej kwestii przybliża Krzysztof Bukała z firmy Soltec.   

Zwrot w stronę farm PV

Polska fotowoltaika weszła w rok 2023 z łączną mocą przyłączeniową przekraczającą 12,5 GW. Pięć lat temu dynamiczny spadek cen komponentów PV rozpoczął intensywny rozwój branży. Polacy szybko dostrzegli oszczędności płynące z montażu domowych instalacji. Dodatkowym impulsem dla rozwoju fotowoltaiki był także prosty w swojej formule program Mój Prąd, który przyspieszał okres zwrotu z inwestycji w mikroinstalacje.

Pod koniec 2022 roku w naszym kraju było już ponad 1,2 miliona mikroinstalacji, które zapewniały systemowi elektroenergetycznemu moc niemal 10 GW. Polaków nie zniechęciły do inwestycji w OZE zawirowania geopolityczne czy problemy z łańcuchami dostaw, doprowadzające do wzrostu cen komponentów PV. W 2022 roku pojawiło się około 300 tysięcy nowych właścicieli paneli fotowoltaicznych, z czego aż 120 tysiące z nich jest już objętych nowym systemem net-billing, który obowiązuje od kwietnia ubiegłego roku.

Ostatnie dane Agencji Rynku Energii wskazują na wzrost znaczenia wielkoskalowych projektów, które w najbliższym czasie staną się motorem napędowym sektora. Jest to zgodne z prognozami Instytutu Energetyki Odnawialnej, który pod koniec 2021 roku przewidywał, że w ciągu maksymalnie trzech lat nastąpi zrównanie mocy zainstalowanej w farmach z mocami prosumenckimi.

Farma w Mysłowicach-Dziećkowicach

Coraz więcej wielkoskalowych inwestycji

Przez lata spółki energetyczne raczej stroniły od inwestycji w farmy PV. Jeszcze latem ubiegłego roku Marek Józefiak z Greenpeace Polska zaznaczył, że jeden z największych dostawców energii elektrycznej w Polsce posiada w swoim portfelu inwestycyjnym instalacje fotowoltaiczne o mniejszej mocy wytwórczej niż jedna z polskich sieci sklepów spożywczych.

Ta sytuacja nie potrwa jednak długo. Wspomniana spółka w 2023 roku chce wybudować aż 24 duże elektrownie słoneczne, z czego największa ma dysponować mocą aż 25 MW.

Intensywne działania podejmuje również Tauron. Od grudnia 2020 roku do użytku zostały oddane pierwsze elektrownie PV w Jaworznie oraz dwie w Choszcznie. Jesienią 2022 roku spółka przystąpiła do przeprowadzenia rekordowego projektu: w Mysłowicach-Dziećkowicach na zrekultywowanym składowisku odpadów paleniskowych trwają prace nad budową 37 MW układu PV. Farma ma zostać uruchomiona jeszcze w tym roku i w przyszłości zostanie rozbudowana do 100 MW.

Farma w Mysłowicach-Dziećkowicach jest przykładem na to, jak można zagospodarować poprzemysłowe obszary tak, aby stały się one miejscem produkcji taniej, niskoemisyjnej energii. Cieszymy się, że możemy być częścią tej zmiany i dostarczyć spółce Tauron niezbędnych komponentów do przeprowadzenia tej inwestycji. Jesteśmy przekonani, że nasze urządzenia zapewnią megawatogodziny energii dla mieszkańców Śląska – mówi Agnieszka Kozłowska-Korbicz, Dyrektor ds. Projektów Strategicznych w Soltec.

Na terenie obiektu zostanie zainstalowanych 150 falowników sieciowych (każdy o mocy 250 kW) marki Kehua Tech, której dystrybutorem jest Soltec.

Wyzwania w kwestii dostępności komponentów

Przeprowadzanie wielkoskalowych projektów wiąże się z kilkoma problemami. Inwestorzy narzekają na trudności z uzyskaniem warunków przyłączeniowych oraz problemami z dostępnością komponentów.

Obecna sytuacja na rynku wciąż nie jest łatwa. Popyt na moduły PV czy falowniki o dużych mocach wciąż rośnie szybciej niż możliwości produkcyjne firm zajmujących się dostarczeniem tych urządzeń. W Soltec dokładamy wszelkich starań, aby go zaspokoić pomimo tych trudności. Dlatego oferujemy urządzenia najwyższej jakości, z których najpopularniejsze są dostępne w naszej ofercie praktycznie od zaraz. Dostarczamy również falowniki marki Kehua Tech o mocach od 100, 125, 250 do 350 kW. To z pewnością wesprze rynek projektów wielkoskalowych – zaznacza Agnieszka Kozłowska-Korbicz.  

Zaangażowanie spółki Soltec, przez lata czołowego dystrybutora komponentów fotowoltaicznych, w wielkoskalowy projekt pokazuje zmiany na rynku wymuszające coraz większą aktywność firm.

W Soltec jesteśmy świadomi, jak kształtują się rynkowe trendy, dlatego dostosowujemy naszą ofertę produktową do zmieniających się realiów. Dlatego też nawiązaliśmy współpracę z marką Kehua Tech, która specjalizuje się w dostarczaniu rozwiązań dla dużych inwestycji PV. Wspomniana linia produktowa, która znajdzie się na farmie w Mysłowicach, to inwertery łączące w sobie wysoką jakość z bezpieczeństwem, niezawodnością i otwartymi standardami komunikacji z automatyką sieci elektroenergetycznej – zaznacza Agnieszka Kozłowska-Korbicz.  

Falowniki posiadają np. system rejestrowania błędów z szybką analizą usterek, wzbogaconą o opcje wykrywania uszkodzonych kondensatorów i prognozowanie okresu ich eksploatacji, co zmniejsza ryzyko awarii. Z kolei energia prądu stałego jest konwertowana na energię prądu przemiennego ze sprawnością 99%. Pomimo tych atutów ich wybór nie spowoduje wzrostu CAPEX-u inwestycji i pozwoli na osiągnięcie satysfakcjonującej stopy zwrotu, nawet w warunkach niestabilnego rynku cen energii elektrycznej dodaje Krzysztof Bukała. 

Dobre prognozy na przyszłość

Prognozy dla deweloperów farm fotowoltaicznych pozostają optymistyczne. Według przewidywań do końca bieżącej dekady moc wszystkich instalacji PV w Polsce ma sięgnąć niemal 30 GW. Za dużą część tego wzrostu będą odpowiedzialne wielkoskalowe projekty. Chęci do działania nie brakuje, podobnie jak pieniędzy z unijnych programów, które mają wesprzeć transformację energetyczną.

 

artykuł sponsorowany