Celem jest zmiana sposobu myślenia [wywiad]

Celem jest zmiana sposobu myślenia [wywiad]
T-Solar press

Sztuka tworzenia instalacji solarnych dopiero raczkuje. Dlatego chciałbym powiedzieć, że w najbliższych latach będziemy produkować dużo więcej energii solarnej, po dużo niższych cenach – mówi {więcej}Peter Schatton z firmy SolArod w II części wywiadu dla Gramwzielone.pl.

Czytaj I część wywiadu z Peterem Schattonem.

Gramwzielone.pl: W opinii polskich ekspertów z dziedziny PV, aby rozwijać energię słoneczną w Polsce, musimy wprowadzić taryfę feed-in. Czy jest to rzeczywiście niezbędne? Czy fotowoltaika może się rozwijać bez wsparcia rządu w postaci taryfy feed-in?

REKLAMA

Peter Schatton, Solarod: Taryfa feed-in jest „małym sprzymierzeńcem” w zmianie sposobu myślenia. Musimy zrozumieć, że pewnego dnia zabraknie ropy czy węgla używanego w tradycyjnych elektrowniach. Taryfa feed-in nie może być jedynym narzędziem do promowania poglądu, że odnawialne źródła energii, a w szczególności energia słoneczna, są użyteczne. To musi dotrzeć do rządów, polityków i każdego z nas. Celem nie jest zmiana myślenia poprzez tymczasowe wsparcie w postaci taryfy feed-in, lecz zmiana sposobu rozumowania, jaki rodzaj energii jest najlepszy na teraz i w przyszłości.

Proszę opisać urzędowe i administracyjne kroki, jakie należy podjąć w celu przyłączenia domowej instalacji PV do sieci w Niemczech?

To całkiem proste. Musisz poinformować swojego dostawcę elektryczności o zamiarze podłączenia instalacji PV do sieci. To wszystko. W praktyce, jeden z wielu wyspecjalizowanych instalatorów zrobi to za ciebie. To naprawdę żaden problem.

Jak funkcjonuje taryfa feed-in w Niemczech? Dlaczego obserwujemy ostatnio obniżki stawek?

W Niemczech produkcją energii zajmuje się kilka dużych podmiotów. Te spółki nie są zainteresowane zmianą sposobu produkcji. Jeśli produkują z węgla, chcieliby przy tym pozostać. W dodatku elektryczność jest produkowana w mniej lub bardziej scentralizowany sposób, w kilku miejscach. By zachęcić społeczeństwo do produkcji energii w zdecentralizowany sposób, niemiecki rząd stworzył taryfę feed-in. Taryfa ta jest swoistym sygnałem, ukazującym, w jaki sposób rząd chciałby, aby była produkowana energia.

Jeśli gospodarstwo domowe produkuje własną elektryczność ze Słońca, to ta elektryczność będzie wpuszczona do sieci elektroenergetycznej, stając się dostępną dla wszystkich. Z drugiej strony gospodarstwo domowe potrzebuje również elektryczności. Stąd dwie stawki: cena prądu sprzedanego do sieci jest wyższa niż cena którą użytkownik płaci za prąd zużyty z sieci. Ta różnica jest zyskiem dla posiadacza instalacji PV. Jako że stawki ustala rząd, zawsze jest ryzyko zmiany cen. To zależy od sytuacji politycznej w kraju.

REKLAMA

Co jest niezbędne dla gospodarstwa domowego w Niemczech, by używając przeciętnej instalacji fotowoltaicznej, czerpać zyski z produkcji prądu i ile może na tym zarobić?

To zależy od mocy takiej instalacji i dostępnej powierzchni. Należy tutaj wspomnieć, że nie każde tereny mogą być wykorzystane do produkcji energii ze Słońca. Są pewne zasady, dotyczące powierzchni gruntowych, które muszą być przestrzegane. Mając na uwadze te restrykcje, jest obecnie kilku producentów energii słonecznej w Niemczech, którzy stali się milionerami.

 

Jakie są najbardziej obiecujące europejskie rynki PV i które czynniki napędzają fotowoltaikę w krajach Unii Europejskiej?

To zależy od sposobu, w jaki rządy wspierają produkcję energii solarnej. Paragrafy zmieniają się z roku na rok, w tym bądź tamtym kraju. Jeśli za kryterium przyjmiemy obecnie obowiązujące prawo, najbardziej obiecująco wyglądają: Niemcy, Włochy, Francja, Hiszpania, W.Brytania, Belgia i Grecja. Jeśli zaś pod uwagę weźmiemy liczbę mieszkańców danego kraju, możemy dodać również Polskę do tego grona. Polska ma potencjał by osiągnąć połowę rozmiaru rynku niemieckiego.

Co w pańskiej opinii jest konieczne by fotowoltaika ruszyła w Polsce? Jakie ustawy powinny zostać wprowadzone, by wspierać produkcję energii ze słońca?

Potrzebujemy polityków nastawionych na energię solarną, potrzebne są kampanie wizerunkowe, kampanie typu „100 solarnych dachów w mojej wsi” lub „miasto solarne roku”. Potrzebujemy instalacji pilotażowych, potrzebujemy jasnego sygnału poprzez taryfę feed-in i społeczeństwa, które rozumie, że energia ze słońca jest dobra dla środowiska. To pomoże w rozwoju energii solarnej w Polsce.

Czy myśli pan, że ceny elektryczności z PV zrównają się w Europie z cenami elektryczności z sieci? Jakie czynniki będą odpowiadać za spadek kosztów fotowoltaiki i jakiego trendu w cenach modułów doświadczymy w nadchodzących latach?

Chciałbym odpowiedzieć na to pytanie w inny sposób. Efektywność modułów słonecznych nie osiągnęła jeszcze kresu swoich możliwości. Sztuka tworzenia instalacji solarnych dopiero raczkuje. Jest wiele miejsc w całej tej technologii, które będą udoskonalane. Dlatego chciałbym powiedzieć, że w najbliższych latach będziemy produkować dużo więcej energii solarnej, po dużo niższych cenach. Jedynym kryterium jest efektywność użytego sprzętu. Nie ma innych dodatkowych kosztów.