Vestas kończy produkcję turbin 2 MW. Zła wiadomość przed aukcjami?

Vestas kończy produkcję turbin 2 MW. Zła wiadomość przed aukcjami?
Vestas press

W czasie, gdy były rozwijane projekty wiatrowe, które można teraz zgłosić do zaplanowanych przez rząd aukcji, standardem na rynku wiatrowym były turbiny o mocy ok. 2 MW. Teraz producenci elektrowni wiatrowych zaczynają się wycofywać z produkcji takich, nieco już przestarzałych turbin, co może być źródłem problemów dla inwestorów, którzy wygrają aukcje, a którzy w swojej dokumentacji przewidzieli wykorzystanie właśnie takich turbin.

Producenci elektrowni wiatrowych wdrażają na rynek nowsze modele turbin, których moc przekracza już 4 MW. To umożliwia obniżenie kosztów inwestycji i zwiększenie generacji, a co za tym idzie – obniżenie kosztów produkcji energii wiatrowej.

Takich najnowszych i bardziej efektywnych turbin nie będą mogli wykorzystać inwestorzy, którzy wygrają aukcje zaplanowane jeszcze na ten rok przez Ministerstwo Energii. Aktualizacja przygotowanych przed 2016 r. projektów, w których uwzględniano mniejsze, dostępne wówczas na rynku turbiny, oznaczałaby bowiem brak możliwości uzyskania decyzji środowiskowej i pozwolenia na budowę – a tym samym wypadnięcie z gry o wsparcie w systemie aukcyjnym.

REKLAMA

Zgodnie z obowiązującą od 2016 r. ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, w Polsce nie można obecnie realizować projektów wiatrowych, które nie spełniają kryterium minimalnej odległości od zabudowań i obszarów chronionych odpowiadającej 10-krotnej wysokości planowanych wiatraków. To w praktyce eliminuje rozwój nowych projektów, ale także aktualizację starszych, dla których przyznano pozwolenia na budowę przed wdrożeniem tej ustawy i które teraz można zgłosić do planowanych aukcji.

Przystępujący do aukcji inwestorzy, którzy w realizowanych kilka lat temu projektach przyjmowali wykorzystanie turbin o mocy ok. 2 MW, już po wygraniu aukcji mogą mieć problem z zakupem odpowiednich turbin od producentów, którzy obecnie nastawiają się już na produkcję dużo wydajniejszych maszyn.

Symptomatyczny jest wydany w tym tygodniu komunikat duńskiej firmy Vestas – największego na świecie i najpopularniejszego w Polsce producenta elektrowni wiatrowych.

Vestas właśnie poinformował o planach zamknięcia fabryki w Leon w Hiszpanii, w której produkowano turbiny o mocy 2 MW. Jak tłumaczy duńska firma, powodem tej decyzji jest malejące zapotrzebowanie na takie wiatraki.

Popyt na wdrażane do produkcji turbiny o mocy 4 MW i większej Vestas ma zaspokajać, wykorzystując mniejszy potencjał produkcyjny, co poprawi jego efektywność i obniży koszty.

REKLAMA

Potwierdza to plan uruchomienia w innych hiszpańskich lokalizacjach Vestasa produkcji komponentów do turbin o mocy 4,2 MW.

W pierwszej połowie br. duńska firma wypracowała przychody rzędu 3,954 mld euro wobec przychodów na poziomie 4,091 mld euro przed rokiem i 9,953 mld euro w całym 2017 r.

EBITDA wyniosła 594 mln euro wobec 699 mln euro w pierwszej połowie 2017 r. i 1,651 mld euro w całym ubiegłym roku.

W okresie od stycznia do końca czerwca br. Vestas dostarczył 2012 turbin o łącznej mocy 5,819 GW, co daje średnią jednostkową moc turbiny na poziomie 2,89 MW, a rok wcześniej zrealizował dostawy 2075 turbin o mocy 5,466 GW, co daje średnią jednostkową moc 2,63 MW.

W pierwszej połowie br. Duńczycy zebrali zamówienia na wiatraki o mocy 5,436 GW (warte 3,9 mld euro) w stosunku do kontraktów na 4,716 GW podpisanych w analogicznym okresie ubiegłego roku. Mimo istotnie mniejszego potencjału, łączna wartość kontraktów zdobytych w pierwszej połowie 2017 roku była wyższa i sięgnęła 4 mld euro.

Na koniec czerwca br. Vestas zatrudniał na całym świecie 24,3 tys. pracowników. Teraz ta liczba zostanie pomniejszona o 362 etatów tworzonych dotąd w likwidowanej fabryce w Leon.

gramwzielone.pl

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o