Energetyka wiatrowa w Europie przekroczyła 100 GW. Kto liderem?

Energetyka wiatrowa w Europie przekroczyła 100 GW. Kto liderem?
danishwindindustryassociation, flickr cc-by.20

{więcej}Jak poinformowało Europejskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, w ubiegłym roku na terenie Unii Europejskiej zainstalowano 11,6 GW elektrowni wiatrowych, a całkowity potencjał energetyki wiatrowej w UE osiągnął 105,6 GW. 

Wynik osiągnięty przez europejską branżę wiatrową w ubiegłym roku był lepszy niż w 2011 roku, w którym w Europie przybyło 9,4 GW elektrowni wiatrowych, a obecnie energetyka wiatrowa zaspokają już 7% zapotrzebowania na energię elektryczną w Europie. Według EWEA, w 2012 roku energetyka wiatrowa stanowiła 26% nowych mocy zainstalowanych w europejskiej energetyce, a wielkość inwestycji wyniosła od 12,8 do 17,2 mld euro. 

REKLAMA

Mimo dobrych wyników w 2012 r., potencjał energetyki wiatrowej w Unii Europejskiej jest obecnie o 2 GW niższy niż zakładają łącznie krajowe plany działań na rzecz OZE (NREAP) poszczególnych państw członkowskich. Zaległości w tym zakresie mają: Słowacja, Czechy, Węgry, Grecja, Francja i Portugalia. 

REKLAMA

Najwięcej elektrowni wiatrowych w UE w ubiegłym roku zainstalowano w Niemczech (2,4 GW), Wielkiej Brytanii (1,9 GW), Włoszech (1,3 GW), Rumunii i Polsce (po 0,9 GW). Obecnie najwięcej elektrowni wiatrowych pracuje w Niemczech (31,3 GW), Hiszpanii (22,8 GW), W. Brytanii (8,4 GW), Włoszech (8,1 GW) i Francji (7,2 GW). Potecjał „wiatrówki” w Polsce to tymczasem około 2,5 GW. 

EWEA zwraca uwagę na fakt, że rozwój energetyki wiatrowej na Starym Kontynencie staje się coraz bardziej zdecentralizowany. W 2000 roku aż 85% zainstalowanego potencjału w Europie zrealizowano w Danii, Niemczech i w Hiszpanii, podczas gdy w ubiegłym roku te trzy kraje odpowiadały już tylko za 33% mocy dodanych w UE. 

Zdaniem EWEA, obecnie kondycję europejskiej „wiatrówki” zaczynają pogarszać kłopoty fiskalne wielu państw Unii, a według Christiana Kjaera, CEO Europejskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, niezły wynik za 2012 rok to efekt sfinalizowania projektów, których realizacja rozpoczęła się jeszcze kilka lat temu – przed falą kłopotów gospodarczych, które mają ogromny, negatwyny wpływ na sektor wiatrowy. Kjaer ocenia, że ta zależność będzie widoczna jeszcze bardziej w roku 2013 i 2014. 
gramwzielone.pl