Tak Uniper wykorzysta zamykane elektrownie węglowe
Niemiecki koncern energetyczny podjął współpracę z Siemensem w celu wykorzystania infrastruktury po planowanych do zamknięcia elektorwniach węglowych, a także infrastruktury swoich elektrowni gazowych do produkcji i przechowywania wodoru wytwarzanego z energii odnawialnej.
Uniper to jeden z największych na świecie producentów energii. Mająca siedzibę w Dusseldorfie firma zatrudnia około 11,5 tys. pracowników i eksploatuje elektrownie o mocy około 34 GW znajdujące się w Niemczech, Szwecji i Rosji.
W ramach nowej strategii Uniper ma zamknąć do 2022 roku elektrownie węglowe o mocy 1,5 GW, a następnie do roku 2026 ma wyłączyć generację węglową w blokach o mocy 2,4 GW. Dziesięć lat później koncern ma osiągnąć neutralność pod względem emisji CO2.
Wiadomo, że Uniper chce dostosować część wyłączanych bloków węglowych do produkcji energii z gazu. Jednak kluczowa w transformacji modelu biznesowego niemieckiej firmy może okazać się technologia produkcji „zielonego” wodoru, wytwarzanego z energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych.
Niemiecki koncern to europejski pionier w rozwoju technologii produkcji wodoru z wykorzystaniem energii odnawialnej.
W ramach projektu „Store&Go” w niemieckiej gminie Falkenhagen, położonej niedaleko Frankfurtu nad Odrą, uruchomiono już w 2015 roku instalację, w której zielona energia elektryczna jest zamieniana w wodór, który od 2018 roku jest dodatkowo poddawany procesowi metanizacji.
Teraz Uniper podpisał umowę z Siemensem, której celem jest przeanalizowanie możliwości wykorzystania planowanych do wyłączenia elektrowni węglowych oraz posiadanej infastruktury gazowej do zwiększenia produkcji i wykorzystania zielonego wodoru.
W październiku ubiegłego roku niemieckie ministerstwo edukacji i badań zapowiedziało przeznaczenie do roku 2023 przynajmniej 300 mln euro na projekty związane z zielonym wodorem. Wcześniej Berlin zdecydował już o przyznaniu na badania w tym obszarze kwoty 180 mln euro.
Niemiecka minister edukacji i badań Anja Karliczek tłumaczyła, że chodzi przede wszystkim o zagospodarowanie nadwyżek energii elektrycznej powstającej z elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych. Karliczek podkreślała, że wodór to podstawa, aby spełnić cele wyznaczone w niemieckiej strategii klimatycznej.
Wcześniej, w lipcu 2019 roku, niemiecki minister gospodarki i energii Peter Altmaier zapowiadając przeznaczenie na ten cel 300 mln euro, obiecał, że Niemcy staną się globalnym „numerem jeden” w rozwoju technologii wodorowych.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.