GigafactoryX: masowa produkcja systemów bateryjnych w Polsce

GigafactoryX: masowa produkcja systemów bateryjnych w Polsce
fot. Impact Clean Power Technology

Impact Clean Power Technology startuje z projektem GigafactoryX, który przewiduje budowę fabryki systemów bateryjnych dla transportu publicznego, sektora kolejowego i stacjonarnych magazynów energii. Projekt ma zwiększyć moce produkcyjne firmy do 5 GWh rocznie.

Gigafabryka najprawdopodobniej zlokalizowana będzie w okolicach Warszwy. Po zrealizowaniu projektu Impact Clean Power Technology będzie jednym z największych producentów systemów bateryjnych dla pojazdów ciężarowych (heavy duty) w Europie. Firma planuje zwiększoną produkcję baterii z przeznaczeniem dla transportu publicznego, sektora kolejowego oraz stacjonarnych magazynów energii dla zawodowej energetyki oraz indywidualnych użytkowników.

W produkowanych systemach bateryjnych wykorzystywane będą ogniwa litowo-jonowe w technologiach LTO, LFP i NMC. Inwestycja istotnie większy moce produkcyjne Impactu: o ponad 1 GWh w roku 2024, na kiedy zaplanowano zakończenie pierwszego etapu inwestycji, a docelowo do 5 GWh rocznie. Obecnie Impact wytwarza baterie o pojemności niemal 0,4G Wh w skali roku.

REKLAMA

Chcemy dalej rozwijać firmę w obszarze nowych produktów, a także dywersyfikować działalność i zwiększać moce produkcyjne – deklaruje Bartek Kras, prezes zarządu i współzałożyciel Impact Clean Power Technology SA. – Decyzja o rozpoczęciu budowy GigafactoryX potwierdza nasze ambitne plany. Jestem przekonany, że powstanie zaawansowanego technologicznie zakładu będzie silnym impulsem do rozwoju branży elektromobilności oraz OZE w Polsce i na świecie.

Prezes Impactu podaje, że dotychczas autobusy elektryczne napędzane bateriami firmy przejechały ponad 100 mln km, co oznacza redukcję CO2 na poziomie ok. 115 mln kg.

Odpowiedź na wzrost popytu

Projekt GigafactoryX ma się wiązać z zatrudnieniem około 200 nowych pracowników. Dzięki zwiększeniu produkcji o ponad 1 GWh już w roku 2024 Impact będzie w stanie zapewnić dostawy systemów bateryjnych w sytuacji wzmożonego popytu.

Zgodnie z prognozą wiodących firm analizujących rynek szacujemy, że w ciągu najbliższych pięciu lat wzrost popytu na systemy bateryjne w Europie będzie utrzymywał się na dwucyfrowym poziomie. Tak znaczące podniesienie zdolności produkcyjnych pozwoli nam utrzymać pozycję wiodącego producenta rozwiązań e-mobility dla transportu publicznego i przemysłu – mówi Filip Jankun, dyrektor ds. sprzedaży Impact Clean Power Technology SA.

Nowe linie produkcyjne mają być wysoko zautomatyzowane, a cała fabryka zasilana z instalacji fotowoltaicznej stabilizowanej magazynem energii zbudowanym z pozyskanych do recyklingu systemów bateryjnych, wcześniej wykorzystywanych w środkach transportu publicznego. Docelowo z recyklingu pochodzić ma połowa surowców wykorzystywanych do produkcji.

REKLAMA

Sztab inżynierów na pokładzie

Jak podaje prezes zarządu Impactu, baterie firmy na całym świecie napędzają autobusy elektryczne, tramwaje, trolejbusy i maszyny przemysłowe.

W firmie zbudowaliśmy bardzo silny zespół inżynierów i profesjonalistów, dzięki którym od lat w naszym laboratorium powstają kolejne generacje innowacyjnych systemów bateryjnych. W naszym dziale R&D pracuje obecnie ponad 70 inżynierów. Budowa i funkcjonowanie GigafactoryX będzie wiązało się z koniecznością zatrudnienia ok. 200 nowych pracowników – mówi Bartek Kras.

Firma dostarcza swoje produkty na rynki w Europie, Stanach Zjednoczonych i Azji. Rozwija trzy główne linie produktowe, do których należą: systemy bateryjne heavy duty dla transportu i przemysłu, stacjonarne magazyny energii dla rynku OZE, zawodowej energetyki i przemysłu, systemy wodorowych ogniw paliwowych.

Firma pracuje nad nowymi technologiami. Jej nowy moduł Leo300 ma zwiększyć dotychczasowy zasięg autobusów o 100 km.

W ubiegłym roku Impact miał około 15-proc. udział w europejskim rynku baterii do autobusów elektrycznych.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.