REKLAMA
 
REKLAMA

Pompy ciepła z europejskimi znakami jakości na liście ZUM. Ale tylko do końca roku

Pompy ciepła z europejskimi znakami jakości na liście ZUM. Ale tylko do końca roku
Fot. Stiebel Eltron

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) poinformował, że do końca 2024 r. posiadanie przez pompę ciepła europejskiego certyfikatu HP Keymark, EHPA Q lub Eurovent wystarczy do zakwalifikowania jej na listę ZUM w programie Czyste Powietrze. Ta decyzja wzbudziła kontrowersje i podzieliła branżę pomp ciepła.

NFOŚiGW wyjaśnił, że producenci i importerzy pomp ciepła będą musieli dostarczyć wymagane badania techniczne urządzeń z europejskimi znakami jakości do 31 grudnia 2024 r., a nie – jak planowano wcześniej – do 13 czerwca 2024 r. Pisaliśmy o tym w artykule: Będzie tymczasowa lista pomp ciepła w Czystym Powietrzu. Zatem do grudnia na listę ZUM mogą tymczasowo trafić urządzenia, dla których nie wykonano specjalistycznych badań.

Jak zauważył Paweł Lachman, prezes zarządu Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), choć na dłuższy czas na dostosowanie do zmian w programie Czyste Powietrze czekała zarówno branża, jak i inwestorzy zaniepokojeni przedłużającymi się procedurami, to decyzja podjęta przez NFOŚiGW podzieliła branżę. Część producentów urządzeń grzewczych opowiedziała się przeciwko europejskim znakom jakości, które zatwierdził NFOŚiGW. Branża wskazuje, że ich wiarygodność podważają składane skargi, które mogą wpływać na postrzeganie użytych znaków. Producenci pomp uważają, że takie działania mogą dezorientować inwestorów.

REKLAMA

PORT PC we współpracy ze Stowarzyszeniem Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych (SPIUG) zajął się wyjaśnieniem tej sprawy. Zdaniem organizacji rozwiązanie zatwierdzone przez NFOŚiGW sprawi, że produkty renomowanych europejskich firm również znajdą się na liście ZUM. Znikną pojawiające się dotychczas problemy z jakością dotowanych pomp ciepła, a użytkownicy otrzymają wysokie standardy ochrony. PORT PC przewiduje, że poprawi to uczciwą konkurencję na rynku, usprawniając proces rejestracji pomp ciepła w bazie ZUM.

PORT PC wspiera zmiany służące beneficjentom programu

PORT PC podkreśla, że od początku wspiera wprowadzenie w programie Czyste Powietrze takich zmian, które sprawią, że dotacje z programu będą przyznawane tylko na urządzenia grzewcze o sprawdzonej jakości. Zmiany miały prowadzić do zabezpieczenia beneficjentów korzystających z dofinansowań przed nieuczciwymi praktykami firm działających na rynku. Po ogłoszeniu przez NFOŚiGW nowych wymogów kwalifikacji tych urządzeń okazało się, że wielu producentom i dystrybutorom w Polsce trudno będzie je spełnić w wyznaczonym terminie.

W kwietniu 2024 r., po przeprowadzeniu dokładnego audytu w stowarzyszeniach, dowiedzieliśmy się, że większość naszych członków wspierających zajmujących się produkcją i dystrybucją pomp ciepła w Polsce, w tym wiele renomowanych firm, napotyka znaczące trudności w spełnieniu nowych warunków kwalifikacji pomp ciepła na listę Zielonych Urządzeń i Materiałów (ZUM) – mówi Paweł Lachman. − Stopień zaawansowania składania wniosków do listy ZUM został wówczas oceniony przez większość firm zaledwie na poziomie do 10 proc. W związku z tym oczywiste było, że nie będą one w stanie w terminie do 13 czerwca 2024 r. umieścić na liście ZUM wielu znanych już na naszym rynku i dobrych jakościowo pomp ciepła. A przecież założeniem do zmian w programie Czyste Powietrze nie jest wyeliminowanie z tej listy większości dobrej klasy urządzeń – zauważa Paweł Lachman.

Stowarzyszenia zwróciły się więc do NFOŚiGW z propozycją możliwości wprowadzenia na listę ZUM również tych pomp ciepła, dla których już wydano europejskie certyfikaty jakości HP Keymark, EHPA Q i Eurovent. Miało to usprawnić procedury i jednocześnie zapewnić beneficjentom programu Czyste Powietrze dostęp do wysokiej klasy urządzeń grzewczych. Wcześniej stowarzyszenia przeprowadziły analizy dotyczące tych certyfikatów. Jak zapewniają stowarzyszenia, ich wyniki zaprzeczyły pojawiającym się niekorzystnym opiniom.

HP Keymark chroni konsumentów

PORT PC przeanalizowała, czy certyfikaty HP Keymark, EHPA Q i Eurovent nadawane w Europie pompom ciepła potwierdzają jakość tych urządzeń. Spośród tych trzech znaków organizacja zwraca uwagę szczególnie na HP Keymark, który od 2018 r. stanowi również podstawę do określania kryteriów przyznawania krajowych znaków jakości EHPA Q dla pomp ciepła. Oznakowanie to jest stosowane także w Polsce.

HP Keymark jest znakiem jakości dla produktów oraz usług i świadczy o ich zgodności z Normami Europejskimi. Paweł Lachman podkreśla, że ten europejski system certyfikacji został tak skonstruowany, aby skutecznie chronić konsumentów przed nieuczciwymi praktykami producentów. Uznawany za kluczowy element międzynarodowej strategii na rzecz wiarygodności produktów i transparentności rynkowej, eliminuje ryzyko zakupu urządzeń, które nie spełniają deklarowanych parametrów. To zabezpiecza użytkowników przed nieprzewidzianymi wydatkami na eksploatację i naprawy.

Certyfikacja HP Keymark opiera się na trzech normach ISO: ISO17065 − dotyczącej certyfikacji, ISO17025 − odnoszącej się do testowania oraz ISO17021 − regulującej inspekcje. Normy te są wykorzystywane na całym świecie. Przyjęta w HP Keymark zasada certyfikacji tzw. trzeciej strony gwarantuje wiarygodne i spójne testowanie, raportowanie, inspekcję i wreszcie certyfikację.

System Keymark monitorują niezależne jednostki certyfikujące oraz Europejski Komitet Normalizacyjny (CEN). Dzięki temu spełnia on wymagania europejskiego prawodawstwa, w tym dyrektywy ErP (Ecodesign and Energy Labelling).

REKLAMA

Skargi na urządzenia – HP Keymark wyjaśnia

W związku z zastrzeżeniami niektórych reprezentantów polskiej branży grzewczej co do wiarygodności europejskich certyfikatów PORT PC zwrócił się do sekretariatu HP Keymark z prośbą o informacje. Zapytano m.in. o to, ile napłynęło skarg od polskich lub innych europejskich podmiotów, w których kwestionuje się parametry produktu z certyfikatem HP Keymark, zwłaszcza jeśli uzyskano go na podstawie testów z chińskich akredytowanych laboratoriów.

Jak wskazał sekretariat HP Keymark, w ciągu roku zarejestrowano siedem skarg związanych z tym systemem certyfikacji. Sekretariat podkreślił także, że z Polski nigdy nie wpłynęła żadna formalna skarga. Większość skarg dotyczyło formatu raportów z testów i brakujących referencji akredytacyjnych. Jedna ze skarg odnosiła się bezpośrednio do interpretacji procesu testowania, co miało wpływ na wyniki testów. Dzięki szybkiej interwencji oraz stosowaniu zasad i procedur jakościowych ISO 17065 i ISO 17025 wyjaśniono wszystkie wątpliwości. Podjęto także niezbędne działania naprawcze.

W celu zminimalizowania ryzyka zakłóceń jakości w systemie HP Keymark zagwarantowano:

  • ogólny i publiczny dostęp do jasnych informacji podczas ponownej oceny urządzenia,
  • kontrolę śledzenia, w tym wizyty na miejscu w przypadku stwierdzenia reklamacji,
  • ogólny i publiczny dostęp do informacji w przypadku rozpowszechniania fałszywych certyfikatów,
  • ogólny i publiczny dostęp do informacji, jeśli firma zaprzestaje działalności lub zmienia nazwę,
  • ochronę narzędzi obliczeniowych i weryfikacyjnych,
  • dostęp do wielojęzycznej strony internetowej i bazy danych.

PORT PC podkreśla, że system HP Keymark uznaje 29 laboratoriów i 11 jednostek certyfikujących na całym świecie. Z wyjątkiem jednego zakwestionowanego w skardze laboratorium nie było żadnych skarg odnoszących się do pozostałych 28 uznawanych laboratoriów.

Dodatkowo sekretariat poinformował, że od początku 2024 r. wydano już 2058 certyfikatów HP Keymark dla 8518 modeli pomp ciepła. To daje skalę porównawczą do liczby zgłoszonych skarg.

Kto ponosi koszty certyfikacji?

System certyfikacji HP Keymark nie obciąża producentów kosztami dzięki uproszczonej procedurze testowania dwóch punktów pomiaru współczynnika efektywności COP (Coefficient of Performance) pompy ciepła. PORT PC zapewnia, że to sprzyja zdrowej konkurencji i oferowaniu przez nich urządzeń wysokiej jakości. Pozostałe wartości współczynnika COP rzeczywiście brane są z deklaracji producenta. Jak podkreśla organizacja, także w tym przypadku zarówno deklarowane moce przy każdym obciążeniu częściowym, jak i odpowiadające im współczynniki COP muszą być spójne, aby przejść test weryfikacyjny w zakresie danych dotyczących wszystkich trzech rodzajów klimatu, a nie tylko klimatu umiarkowanego.

Jeśli urządzenie nie przejdzie testu weryfikacyjnego, bada się wszystkie punkty COP w danym klimacie i przy różnych zastosowaniach temperaturowych. Ten model testowania wspiera innowacyjność i uczciwą konkurencję. Konsumentów zapewnia przy tym, że zakupione urządzenia są bezpieczne i niezawodne.

To był ważny krok dla rynku pomp ciepła

Paweł Lachman podkreśla, że niedawna decyzja NFOŚiGW o tymczasowym dopuszczeniu certyfikacji HP Keymark i dwóch innych europejskich znaków stanowi bardzo ważny krok w kierunku zwiększenia ochrony konsumentów na polskim rynku pomp ciepła. I dalej wyjaśnia, że odniesienie się przy kwalifikacji urządzeń grzewczych do sprawdzonych standardów międzynarodowych i europejskich zapewnia solidne fundamenty dla ich bezpiecznej i świadomej eksploatacji. Eliminuje także ryzyko związane z nieuczciwymi praktykami producentów.

Dzięki tym działaniom użytkownicy mogą czuć się bezpieczniej, wiedząc, że ich inwestycje są chronione przez renomowany system certyfikacji. Wszystkie renomowane europejskie firmy są zorientowane na stosowanie znaku HP Keymark. Uważam, że polski rząd powinien również szybko pomóc w uzyskaniu tego znaku jakości wszystkim polskim producentom pomp ciepła – mówi Paweł Lachman.

Katarzyna Poprawska-Borowiec

katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Brak komentarzy
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA