Rząd dał 48 godzin na konsultacje pakietu Fit for 55

Rząd dał 48 godzin na konsultacje pakietu Fit for 55
Fot. LIBER Europe, flickr cc

Na przygotowanie i zgłoszenie uwag do kilku tysięcy stron przepisów składających się na nowy unijny pakiet klimatyczny Fit for 55 polski rząd dał stronie społecznej zaledwie dwa dni.

W dniu 22 września Ministerstwo Klimatu i Środowiska ogłosiło na swojej stronie internetowej, że w celu przygotowania polskiego stanowiska w sprawie pakietu Fit for 55, przez 48 godzin zaprasza wszystkich do „przesłania komentarzy, które będą pomocne przy formułowaniu stanowiska Rządu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie komunikatu, z uwzględnieniem aspektu społecznego, gospodarczego, prawnego i finansowego.”

Związek Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć podkreśla, że termin konsultacji nie był wcześniej zapowiadany, a informacji o nich nie można znaleźć w mediach społecznościowych Ministerstwa, czyli w najbardziej efektywnym kanale komunikacji ze stroną społeczną.

REKLAMA

Polska Zielona Sieć informuje, że przesłała do MKiŚ swoje stanowisko, w którym wyraziła gotowość do wzięcia aktywnego udziału i do nagłośnienia konsultacji społecznych tak ważnego dokumentu. Wyraziła jednocześnie sprzeciw wobec – jak to określono – „skandalicznej formie ogłoszonych konsultacji, urągającej standardom państwa demokratycznego”. Organizacja wskazuje, że warunki konsultacji ogłoszonych przez resort klimatu naruszają unijną zasadę partnerstwa (Code of Conduct on Partnership Principle).

– Stawka jest ogromna. Od ostatecznego kształtu pakietu Fit for 55 zależy, czy najbliższa dekada pozwoli Europie przestawić gospodarkę na zielone tory, wypełnić zobowiązania Porozumienia Paryskiego i zmniejszyć presję naszego kontynentu na klimat, czy też przepisy zostaną rozwodnione lub wręcz zablokowane – mówi Joanna Furmaga, prezeska Polskiej Zielonej Sieci.

Polska Zielona Sieć wylicza, że w pakiecie Fit for 55 poważnych analiz, konsultacji i doprecyzowania wymagają m.in. propozycje wzmocnienia społecznych gwarancji towarzyszących m.in. rozszerzeniu systemu Europejskiego Handlu Emisjami (ETS+), nowelizacji dyrektywy o promowaniu OZE (RED II), rozporządzenia dotyczącego wspólnego wysiłku redukcyjnego (ESR), promowania czystego transportu oraz regulacji dotyczących efektywnej pomocy technicznej dla państw członkowskich.

– Konsultacje stanowiska wobec pakietu przepisów obejmującego 1938 stron, o tak horyzontalnym zakresie, jeśli mają służyć rzeczywistemu, konstruktywnego dialogowi, a nie grze pozorów, wymagają nie tylko wcześniejszej zapowiedzi i dłuższych terminów, ale i zwiększenia transparentności działań całego rządu – czytamy w stanowisku organizacji zrzeszonych w Polskiej Zielonej Sieci.

Polska Zielona Sieć zaznacza, że nadal nieznane pozostają wyniki szeroko zakrojonych, przeprowadzonych wiosną 2021 r. konsultacji społecznych Krajowego Planu Odbudowy ani Umowy Partnerstwa. Umożliwia to weryfikację, czy i jakie postulaty ekspertów pozarządowych zostały w ogóle uwzględnione w propozycji KPO przesłanej przez polski rząd Komisji Europejskiej.

REKLAMA

Wyższy cel OZE

Jednym z założeń pakietu Fit for 55, który w połowie lipca br. zaprezentowała Komisja Europejska, aby dostosować unijne przepisy do nowego, bardziej ambitnego celu redukcji emisji CO2 w Unii Europejskiej – mającej wynosić 55 proc., licząc okres 1990-2030 – jest rewizja drugiej unijnej dyrektywy o odnawialnych źródłach energii z grudnia 2018 roku (dyrektywa RED II).

W pierwotnej wersji dyrektywy RED II, która weszła w życie zaledwie półtora roku temu, wpisano cel zwiększenia udziału OZE w unijnym miksie konsumpcji energii w elektroenergetyce, ciepłownictwie i transporcie przynajmniej do 32 proc. w porównaniu do celu z dyrektywy RED I z 2009 roku zakładającego osiągnięcie przez Unię Europejską do 2020 roku celu OZE wynoszącego 20 proc.

Natomiast w zaprezentowanym w lipcu pakiecie Fit for 55 Komisja Europejska zaproponowała podniesienie celu OZE na rok 2030 z 32 proc. do 40 proc. Jego osiągnięcie będzie oznaczać podwojenie udziału zielonej energii w unijnym miksie energetycznym, który obecnie doszedł do poziomu ok. 19,7 proc.

Osiągnięcie celu 40 proc. będzie wymagać przy tym rewizji dotychczasowych narodowych strategii energetycznych do 2030 r., które obowiązkowo musiały zostać opracowane przez kraje UE. Oceniając je, Komisja stwierdziła, że suma wpisanych do nich celów dałaby na poziomie unijnym łączny udział OZE wynoszący ok. 33,1-33,7 proc. Planowana rewizja dyrektywy RED II oznacza, że kraje UE będą musiały znowelizować swoje strategie energetyczne, przyjmując bardziej ambitne założenia.

Więcej na temat nowych pomysłów Komisji Europejskiej dla rynku energii odnawialnej w artykule: Bruksela chce podwoić udział energii odnawialnej do 2030 r.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.