WiseEuropa: KPO pomoże Polsce przygotować się na kryzysy energetyczne

WiseEuropa: KPO pomoże Polsce przygotować się na kryzysy energetyczne
S. Hermann/F. Richter/Pixabay

W przypadku odblokowania środków z KPO poszczególne inwestycje mogą pomóc Polsce przygotować się na kryzysy energetyczne spowodowane mniejszą dostępnością paliw kopalnych piszą autorzy raportu „W pół kroku. Przeciętny poziom ambicji Krajowego Planu Odbudowy ryzykiem dla jego sukcesu”. Warunkiem jest jednak szybsza dekarbonizacja przemysłu i zeroemisyjna transformacja gospodarki.

Inwestycje przewidziane w programie na dekarbonizację polskiej gospodarki powinny być traktowane jako inwestycje w strategiczne bezpieczeństwo, w tym energetyczne, i niezależność surowcową Polski – mówi Krzysztof Bocian, współautor raportu.

Im efektywniejsze, tym spokojniej Polska mogłaby przygotować się na nadchodzące kryzysy energetyczne związane z mniejszą dostępnością gazu, ropy i węgla na rynkach światowych. Z tego względu wymagany przez KE poziom ambicji powinien być minimalny, a nie docelowy – dodaje ekspert.

REKLAMA

Zbyt niska poprzeczka

Zdaniem autorów raportu przygotowanego przez WiseEuropa – think-tank specjalizujący się w makroekonomii, polityce gospodarczej, europejskiej i zagranicznej – w obecnej sytuacji geopolitycznej i wobec kryzysu energetycznego, widma recesji i trudnych warunków makroekonomicznych uniezależnienie się od paliw kopalnych i ich importu powinno stać się priorytetowym obszarem działań państwa.

W publikacji czytamy, że Polska – pamiętając o wieloletnich zaniedbaniach transformacji energetycznej – powinna postawić na ambitniejsze cele i wykorzystać możliwie dużą pulę z przewidzianych środków na inwestycje związane z przeciwdziałaniem zmianom klimatu.

Eksperci WiseEuropa zauważają, że nieznacznie wyższy poziom ambicji polskiego KPO w stosunku do wymogów prawnych (43 proc. wobec obowiązkowych 37 proc.) to zbyt nisko zawieszona poprzeczka.

Obecne reformy i inwestycje Polski w zakresie zielonej transformacji są ograniczone i niedostosowane do bieżących potrzeb – mówi Wojciech Lewandowski, współautor raportu. – I chociaż KPO spełnia podstawowe wymogi dotyczące przeznaczenia środków na cele związane z klimatem, to jednak potrzeby polskiej gospodarki są dużo wyższe – dodaje.

Zeroemisyjna tranformacja

REKLAMA

Zdaniem autorów publikacji, aby inwestycje przewidziane w KPO służyły długoterminowej poprawie bezpieczeństwa strategicznego Polski, powinny w zdecydowany sposób wspierać zeroemisyjną transformację naszej gospodarki. KPO może pomóc częściowo dogonić opóźnienia w zielonej transformacji. Plan nadal stwarza szansę na większą niezależność energetyczną. Jednak wymaga to zwiększenia udziału zeroemisyjnych źródeł energii w miksie energetycznym Polski.

Środki na drogie inwestycje – jak rozwijanie wiatrowych farm morskich czy inwestycje w wodór – mogłyby być przeznaczone na bardziej efektywną zieloną termomodernizację, wsparcie dla OZE na poziomie lokalnym oraz intensywniejszą dekarbonizację przemysłu – mówi Wojciech Lewandowski.

Jego zdaniem reformy w KPO nie są przełomowe. Plan w niewystarczający sposób odnosi się do inwestycji w sieci przesyłowe i dystrybucyjne, a także do kierunku odejścia od gazu ziemnego w ciepłownictwie i przemyśle.

W KPO brakuje jednoznacznej granicy odchodzenia od gazu ziemnego. Dodatkowo osiągniecie celu zapisanego w projekcie KPO będzie wymagać dodatkowego wsparcia instytucjonalnego, w szczególności w odniesieniu do sieci dystrybucyjnych, które nie są bezpośrednim priorytetem polskiego KPO – mówi Maciej Sychowiec, współautor raportu.

W kierunku energetyki obywatelskiej

Eksperci WiseEuropa uważają, że KPO nie powinien służyć centralizacji wydatkowania środków. Natomiast w obecnym kształcie premiuje inwestycje i projekty o dużej skali, scentralizowanym kształcie i realizowane przez ograniczone grono podmiotów, niepokojąco zbieżne z obszarami działań spółek skarbu państwa.

W naszej ocenie większy nacisk powinien zostać położony na działania rozproszone o dużej skali oddziaływania i wspierające rozwój energetyki obywatelskiej – mówi Wojciech Lewandowski.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.