Rząd zwiększy premię termomodernizacyjną w przypadku zastosowania OZE

Rząd zwiększy premię termomodernizacyjną w przypadku zastosowania OZE
ABB

Premia termomodernizacyjna będzie większa, jeśli w ramach działań termomodernizacyjnych zostanie wykorzystane odnawialne źródło energii w postaci instalacji fotowoltaicznej lub turbiny wiatrowej. To założenie znalazło się w projekcie nowelizacji ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów, który przygotowało Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.

Rząd szykuje kolejny mechanizm, po podatkowej uldze termomodernizacyjnej, który może zwiększyć zainteresowanie wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii w budynkach mieszkalnych.

Wprowadzona z początkiem tego roku podatkowa ulga termomodernizacyjna umożliwia odliczenie od podatku dochodowego wydatków poniesionych m.in. na montaż domowej instalacji fotowoltaicznej, kolektorów słonecznych czy pompy ciepła.

REKLAMA

Kwota odliczenia nie może przekroczyć 53 tys. zł w odniesieniu do wszystkich realizowanych przedsięwzięć termomodernizacyjnych w poszczególnych budynkach, których podatnik jest właścicielem lub współwłaścicielem.

Teraz rząd szykuje kolejny instrument wsparcia inwestycji w odnawialne źródła energii w budownictwie mieszkaniowym.

Wyższa premia termomodernizacyjna dzięki OZE

W przygotowanym przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju projekcie nowelizacji ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów zaproponowano, aby w przypadku, gdy inwestor w ramach termomodernizacji zdecyduje się na zamontowanie systemu fotowoltaicznego lub turbiny wiatrowej, premia termomodernizacyjna wzrastała z 16 do 21 proc. kosztów inwestycji, co wynika z art. 5 ust. 2 projektu nowelizacji.

W proponowanym przepisie określono minimalną moc zainstalowaną instalacji. Jak tłumaczy resort rozwoju, w ten sposób ma zostać osiągnięty cel polegający na wsparciu tych inwestorów, którzy faktycznie będą pokrywać przynajmniej część zapotrzebowania na energię elektryczną ze źródeł odnawialnych i tym samym zmniejszą zapotrzebowanie na energię pierwotną ze źródeł nieodnawialnych.

Dolne limity zainstalowanej mocy mają na celu wyeliminowanie przypadków, gdy dany inwestor instaluje minimalną moc tylko po to, aby skorzystać z większej premii.

Minimalną moc określono na 2 kW w przypadku budynku mieszkalnego jednorodzinnego, a także na 10 kW w przypadku pozostałych budynków.

Górny limit zainstalowanej mocy na poziomie 50 kW wynika natomiast z definicji mikroinstalacji znajdującej się w ustawie o odnawialnych źródłach energii.

Jak uzasadnia Ministerstwo, wprowadzenie dodatkowej premii termomodernizacyjnej z tytułu montażu fotowoltaiki lub turbin wiatrowych ma na celu zachęcenie inwestorów do instalacji „tych potencjalnie jedynych możliwych do zastosowania w przypadku budynku wielorodzinnego, odnawialnych źródeł energii [elektrycznej – red.]”.

REKLAMA

 Mikroinstalacje fotowoltaiczne pozostają w zasadzie jedynym odnawialnym źródłem energii możliwym do montażu np. na dachu lub ścianie budynku. Zastosowanie turbin wiatrowych w budynkach wielorodzinnych w większości przypadków jest niemożliwe z uwagi na brak wolnego terenu, na którym mógłby zostać zainstalowany wiatrak oraz występujące w budynkach wielorodzinnych ograniczenia techniczne wynikające z ich konstrukcji uniemożliwiające montaż wiatraka na dachu – czytamy w ocenie skutków zaproponowanych regulacji.

Racjonalnie postępujący inwestor, planując np. prace termomodernizacyjne, powinien łączyć je z innego rodzaju pracami budowlanymi w celu minimalizacji kosztów i uciążliwości dla mieszkańców (np. organizacja placu budowy). Z tego względu można połączyć inwestycję termomodernizacyjną z jednoczesnym montażem ogniw fotowoltaicznych lub turbin wiatrowych, które pozwalają na oszczędność energii elektrycznej – czytamy w OSR.

Autorzy nowelizacji wymieniają, że inwestycje w fotowoltaikę czy turbinę wiatrową mogą być powiązane z działaniami mającymi na celu oszczędności energii cieplnej m.in. poprzez 1) zmniejszenie zapotrzebowania na paliwa, 2) bezpośrednie zasilanie np. kotłów elektrycznych, 3) zasilanie układów elektrycznych sterujących pracą urządzeń grzewczych.

Projekt nowelizacji ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów obecnie podlega uzgodnieniom międzyresortowym. Po nich powinien zostać zatwierdzony przez Radę Ministrów i trafić do Sejmu.

Dofinansowanie do 100 proc. kosztów termomodernizacji

Poprzednia nowelizacja ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów, która weszła w życie w połowie lutego br., zakłada sfinansowanie nawet 100 proc. kosztów związanych z ociepleniem i wymianą źródeł ciepła w domach jednorodzinnych.

Tamta nowelizacja zakładała, że w pierwszej kolejności wsparcie zostanie skierowane do miejscowości posiadających poniżej 100 tys. mieszkańców, wśród których są między innymi miasta umieszczone przez Światową Organizację Zdrowia w 2016 i w 2018 roku na liście europejskich miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem.

Jak informowało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, wnioski o dofinansowanie mogą jednak składać wszystkie gminy, które borykają się z problemem smogu spowodowanego emisją zanieczyszczeń z przestarzałych urządzeń grzewczych w budynkach jednorodzinnych. W przypadku miast powyżej 100 tys. mieszkańców szczegóły planów naprawczych mają zostać ustalone wspólnie z władzami miasta przy współpracy z lokalnymi organizacjami pozarządowymi zajmującymi się kwestią jakości powietrza.

Dofinansowaniem zostanie objęta wymiana wysokoemisyjnych źródeł ogrzewania na urządzenia spełniające standardy emisji zanieczyszczeń lub podłączenie do sieci ciepłowniczej lub gazowej przy jednoczesnej termomodernizacji budynku. Inwestycje te będzie można sfinansować nawet w 100 procentach.

Po pozytywnej ocenie wniosku gmina oraz resort będą mogły podpisać porozumienie, w którym określony zostanie zakres prac. Na tej podstawie przyznawane będą dotacje, które będą wypłacane bezpośrednio do gmin, za pośrednictwem Funduszu Termomodernizacji i Remontów.

Budżet na realizację przedsięwzięć niskoemisyjnych w ramach ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów jest szacowany na ok. 1,2 mld zł. Część planowanych kosztów inwestycji poniesie gmina. W przypadku miejscowości do 100 tys. mieszkańców wkład gminy powinien wynieść 30 proc. kosztów, natomiast w przypadku większych miast – powyżej 30 proc. kosztów. Pozostała część inwestycji, tj. do 70 proc. kosztów przedsięwzięć niskoemisyjnych, zostanie sfinansowana ze środków pochodzących z budżetu państwa m.in. z części wpływów z opłaty recyklingowej.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.