Elektrownie fotowoltaiczne przydatne także w nocy
Mimo nasłonecznienia gorszego niż na południu naszego kontynentu, Wielka Brytania to jeden z europejskich liderów w produkcji energii słonecznej. Więcej elektrowni fotowoltaicznych w Europie mają tylko Niemcy i Włosi. Teraz operator brytyjskiego systemu elektroenergetycznego National Grid wykazał, że mogą one pomóc systemowi energetycznemu nie tylko w ciągu dnia, zwłaszcza w okresach letnich upałów, ale także w nocy.
W wyniku projektu zrealizowanego przez brytyjskiego operatora systemu przesyłowego National Grid oraz czołowego dewelopera elektrowni fotowoltaicznych, należącej do BP firmy Lightsource, wykazano przydatność fotowoltaiki w zakresie regulowania systemu elektroenergetycznego w porze nocnej.
National Gid podkreśla wagę dla bezpieczeństwa sytemu energetycznego usług związanych z zapewnianiem mocy biernej.
Do tej pory takie usługi były świadczone przez elektrownie gazowe czy wiatrowe. Teraz okazuje się jednak, że mogą je świadczyć również znajdujące się na Wyspach elektrownie fotowoltaiczne.
Taki wniosek to efekt próby przeprowadzonej przez National Grid we współpracy z operatorem elektrowni fotowoltaicznych – należącą do koncernu paliwowego BP firmą Lightsource.
Test z udziałem podłączonej do sieci dystrybucyjnej elektrowni fotowoltaicznej położonej w East Sussex przeprowadzono w porze nocnej na początku tego miesiąca, a teraz National Grid poinformował o efektach.
W tym celu falowniki na farmie fotowoltaicznej zostały odpowiednio skonfigurowane, aby mogły zapewniać kontrolę napięcia w nocy, kiedy fotowoltaika nie dostarcza mocy czynnej.
Próba przeprowadzona z udziałem elektrowni fotowoltaicznej jest elementem większego projektu realizowanego przez brytyjskiego operatora systemu przesyłowego, który pracuje nad stworzeniem nowego rynku usług regulacyjnych, które mogą świadczyć rozproszone OZE, zlokalizowane w południowo-wschodniej części kraju.
National Grid zakłada, że wdrożenie takiego rynku, w który zostaną zaangażowane odnawialne źródła energii, może dać oszczędności dla brytyjskich odbiorców energii szacowane na ponad 400 mln funtów do roku 2050, dodatkowo dostarczając 4 GW nowych mocy OZE w tej części Wielkiej Brytanii.
Kilka miesięcy temu National Grid zapowiedział, że przygotuje system elektroenergetyczny na funkcjonowanie bez generacji z paliw kopalnych już do roku 2025, co będzie wymagało wdrożenia innowacyjnych mechanizmów rynkowych, zakładających m.in. wykorzystanie OZE do świadczenia usług regulacyjnych.
Kluczowa rola baterii
Udział odnawialnych źródeł energii w brytyjskim miksie energetycznym przekracza już 1/3. W okresie od stycznia do końca września br. OZE wytworzyły na Wyspach 29,5 TWh energii elektrycznej w porównaniu do 29,1 TWh wytworzonych z paliw kopalnych.
W pierwszych trzech kwartałach udział energii wytwarzanej ze źródeł odnawialnych w miksie W. Brytanii wyniósł 40 proc. – w tym około 20 proc. pochodziło z wiatru, 12 proc. z biomasy, a 6 proc. z fotowoltaiki.
Natomiast udział energii z paliw kopalnych – z gazu, węgla i ropy – w brytyjskim miksie wyniósł 39 proc., w tym samego gazu 38 proc. Udział energetyki jądrowej wyniósł 19 proc.
W kolejnych latach OZE powinny odgrywać jeszcze ważniejszą rolę w brytyjskiej energetyce, jednak wraz z podłączaniem do sieci kolejnych wiatraków czy instalacji fotowoltaicznych konieczne jest rozwijanie technologii dających większą elastyczność systemowi energetycznemu.
Taką funkcję mogą w dużej mierze wypełnić bateryjne magazyny energii, w które zresztą Brytyjczycy zaczęli już intensywnie inwestować. Potwierdzają to dane brytyjskiego stowarzyszenia energetyki odnawialnej RenewableUK, które pod koniec ubiegłego roku policzyło, że portfel realizowanych wówczas na Wyspach projektów magazynów energii zwiększył się z 2 MW w roku 2012 do niemal 7 GW.
Obecnie na Wyspach działają magazyny energii o mocy 3,3 GW – to jednak w dużej mierze elektrownie szczytowo-pompowe. Natomiast pozwolenia lokalizacyjne uzyskano do końca ubiegłego roku dla projektów o mocy około 5,4 GW, w tym 4,8 GW to projekty bateryjnych magazynów energii.
RenewableUK dodaje, że obecnie na brytyjskim rynku magazynów energii działa już ponad 300 firm, a ich działalność jest wspierana przez National Grid, które umożliwia realizację kolejnych inwestycji dzięki oferowaniu kontraktów na usługi w ramach stabilizowania sieci czy rynku mocy.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.