Po raz pierwszy 100 procent energii z fotowoltaiki
W systemie elektroenergetycznym stanu Australia Południowa doszło do sytuacji, w której 100 proc. chwilowego zapotrzebowania na energię pokrywały elektrownie fotowoltaiczne – głównie setki tysięcy małych instalacji PV należących do prosumentów. Australijski operator rynku energetycznego ocenia, że to pierwszy taki przypadek w historii energetyki, kiedy fotowoltaika w całości zasilała większy obszar energetyczny.
Operator australijskiego rynku energetycznego Australian Energy Martket Operator (AEMO) informuje, że w niedzielę 11 października w godzinach 12-13 system energetyczny stanu Australia Południowa, który jest zamieszkiwany przez 1,76 mln osób, był w całości zasilany energią pochodzącą wyłącznie przez elektrownie fotowoltaiczne.
Jak zapewnia AEMO, był to pierwszy przypadek na świecie, kiedy większy obszar był zasilany w całości energią słoneczną.
AEMO podkreśla, że była to zasługa uruchomionych dotąd w Australii Południowej 288 tys. dachowych instalacji fotowoltaicznych, które w południe 11 października pracowały z mocą 992 MW, pokrywając 77 proc. zapotrzebowania australijskiego stanu. Do tego energię zapewniły naziemne elektrownie PV, których łączna moc sięgała 313 MW.
Produkcja i zużycie energii elektrycznej w Australii Południowej w dniu 11 października 2020 r. Źródło: AEMO.
Wcześniejszy rekord został osiągnięty w dniu 13 września, kiedy fotowoltaika w szczytowym momencie pokryła około 90 proc. zapotrzebowania australijskiego stanu, a dachowe instalacje PV pracowały po raz pierwszy z mocą 900 MW. Tymczasem w niedzielne południe 11 października ten wynik był wyższy od tej wartości przez ponad 2,5 godziny.
Obecnie instalację fotowoltaiczną w Australii Południowej posiada co trzecie gospodarstwo domowe, w tym roku takich instalacji przybywa tam przeciętnie 2,5 tysiąca w skali miesiąca, a prognoza AEMO zakłada, że do końca 2021 roku powstanie tam dodatkowe 36 tys. domowych systemów PV.
– Będzie to oznaczać, że w Południowej Australii 100 procent zapotrzebowania będą zaspokajać wyłącznie dachowe instalacje PV. To fenomen w globalnej energetyce – komentuje Audrey Zibelman, CEO operatora australijskiego systemu energetycznego.
W komentarzu do tego wydarzenia AEMO podkreśla, że pracuje nad rozwiązaniami, które umożliwią zastąpienie usług świadczonych przez konwencjonalne elektrownie, takich jak inercja czy kontrola napięcia sieci, aby jeszcze zwiększyć udział odnawialnych źródeł energii w australijskim miksie energetycznym.
Jednak jednocześnie AEMO rezerwuje sobie prawo ograniczania mocy, z jaką pracują australijskie elektrownie fotowoltaiczne, aby utrzymać bezpieczeństwo sieci.
Strategia przyjęta przez tego operatora zakłada, że wyłączenie elektrowni węglowych w Australii będzie wymagać do 2040 roku uruchomienia dużych źródeł OZE o łącznej mocy 26 GW, które będą wspierane przez dyspozycyjne źródła o mocy od 6 do 19 GW. Ponadto AEMO zakłada, że w ciągu 20 lat moc dachowych instalacji PV i małych magazynów energii w tym kraju ulegnie podwojeniu lub potrojeniu.
Wsparcie systemu energetycznego, m.in. poprzez zapewnienie dodatkowej inercji, o której jest mowa w komunikacie AEMO, zaczynają zapewniać w Australii Południowej ogromne baterie.
Australijski stan po wielkiej awarii energetycznej, która miała tam miejsce kilka lat temu, otworzył się na inwestycje w bateryjne magazyny energii. Efektem tego jest choćby uruchomienie już pod koniec 2017 roku ogromnego magazynu o mocy 100 MW i pojemności 129 MWh, który szybko pokazał duże możliwości jeśli chodzi o wsparcie lokalnego systemu energetycznego poprzez świadczenie usług regulacyjnych, zastępując w tym zakresie dotychczas stosowane w tym celu konwencjonalne elektrownie.
Inwestor stojący za tym projektem, wywodzący się z Francji deweloper odnawialnych źródeł energii Neoen, podał, że tylko w ciągu pierwszego roku magazyn energii dał oszczędności dla lokalnego systemu energetycznego i odbiorców energii oszacowane na 50 mln dolarów australijskich, czyli około 131 mln zł.
Ostatnio Neoen we współpracy z Teslą zakończył rozbudowę tego magazynu energii do 150 MW i 195 MWh, a w Australii Południowej uruchamiane są kolejne magazyny energii, w tym także mniejsze baterie zapewniające dodatkowe wsparcie dla systemu energetycznego dzięki agregacji w ramach wirtualnych elektrowni.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.