Fotowoltaiczne Air BnB z Norwegii wchodzi na polski rynek

Fotowoltaiczne Air BnB z Norwegii wchodzi na polski rynek
Andreas Thorsheim

Norweski startup Otovo chce sprzedawać w naszym kraju instalacje fotowoltaiczne, działając w modelu e-commerce. Z porównań do znanych internetowych biznesów norweska firma wybiera Air BnB.

Norwegowie zapewniają, że dzięki ich ofercie każda osoba zainteresowana fotowoltaiką będzie miała okazję zainstalować system PV na swoim dachu, przechodząc przez poszczególne etapy inwestycji praktycznie całkowicie online.

Otovo informuje, że wystarczy wejść na firmową stronę, podać swój adres, z mapy satelitarnej wybrać swój dach, a wycena pojawi się w kilka sekund bez konieczności wizyty przedstawiciela handlowego w domu. Konsultant ma być dostępny dla klienta w każdym momencie, aby doradzić w kwestii wielkości instalacji czy dokumentów.

REKLAMA

Co więcej, przez Internet będzie można również podpisać umowę, dzięki czemu pierwszy kontakt na żywo z pracownikiem firmy odbędzie się dopiero przy montażu instalacji

Obecnie firma działa już na sześciu rynkach: w Norwegii, Szwecji, Francji, Hiszpanii, Polsce oraz we Włoszech.

Reklama

Gdzie szukać paneli fotowoltaicznych?

Poniżej przedstawiamy ranking serwisu Oferteo.pl dotyczący 18 343
firm instalujących panele fotowoltaiczne, najlepszych w 2020 roku w
poszczególnych miastach:

REKLAMA

– Z moim poprzednim pracodawcą odwiedziłem fabrykę Tesli w Kalifornii, gdzie produkują samochody. W trakcie pobytu pierwszy raz zobaczyłem, jak wygląda linia produkcyjna samochodów elektrycznych i byłem pod prawdziwym wrażeniem tego, jak energia słoneczna napędza te cztery koła. Temat paneli, magazynów energii, technologia źródeł odnawialnych: pochłonęło mnie to całkowicie na prawie cały rok. I pewnego dnia dotarło do mnie, jakiego przełomu doświadczamy i wiedziałem jedno: trzeba wymyślić, jak dostarczyć tę fantastyczną technologię ludziom. Poczułem, że to coś dla mnie, dla kogoś, kto nie jest ekspertem w dziedzinie energii słonecznej, ale człowiekiem Internetu. Większość ludzi zamawia online wiele rzeczy i że to właśnie tak chcę pomóc ludziom kupować panele słoneczne na ich dach – komentuje Andreas Thorsheim, CEO Otovo.

Swoje pierwsze kroki Otovo stawiało w trudnym dla energii słonecznej kraju, czyli Norwegii. Według Andreasa to właśnie sukces na tym rynku był kamieniem milowym dla rozwoju jego firmy.

– Udało nam się w kraju, w którym jest mało słońca, energia jest bardzo tania, a siła robocza bardzo droga. Dlatego uwierzyliśmy, że uda nam się wszędzie. Efekt? W Norwegii obecnie mamy 50% udziału w rynku, w Szwecji pomiędzy 5-10%. We Francji na ten moment jesteśmy na poziomie 3%, ale wielkimi krokami zbliżamy się do 5%, który osiągniemy do końca roku. W Hiszpanii, gdzie weszliśmy najpóźniej, jest to ok 5-10% udziału w rynku, a w ciągu jednego roku zamontowaliśmy 1000 instalacji, co mówi samo za siebie – dodaje CEO.

Bardziej Air BnB niż Uber

Uber stawia wyłącznie na dostarczenie usługi, my dostarczamy najwyższej jakości usługę z dbałością o klienta wraz z kompleksowym wsparciem już po zainstalowaniu paneli, dlatego wolimy porównywać się do Air BnB – mówi Paulina Ackermann, dyrektor generalna Otovo w Polsce.

Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, firma ma działać w systemie „parasola” – w danym obszarze zrzeszając lokalnych instalatorów, którzy zajmują się zakupem materiałów oraz montażem, a Otovo przejmuje wszystkie dotychczasowe formalności.

– Pierwsze spotkanie osobiście z przedstawicielem firmy następuje w dniu montażu, więc w czasie pandemii jest to wyjątkowo komfortowe rozwiązanie, które także pomaga dbać o zdrowie. To także główna różnica w porównaniu z tradycyjnymi firmami zajmującymi się instalacją fotowoltaiczną – nie jest potrzebna wizyta przedstawiciela w domu. Informacje, które zbiera on w trakcie wizyty, jesteśmy w stanie przygotować na podstawie zdjęć satelitarnych i ewentualnych fotografii nadesłanym do nas przez klienta. Handlowcy nie są instalatorami, dlatego nie będą w stanie ocenić możliwości technicznych na miejscu. Wystarczy, że na stronie podamy wymiary, pokrycie dachu, orientacyjny kąt nachylenia, a wycenę dostaniemy w kilka sekund – tłumaczą przedstawiciele firmy.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.