Sungrow z kontraktem w największym projekcie PV w Niemczech

Sungrow z kontraktem w największym projekcie PV w Niemczech
Sungrow

Chiński producent falowników fotowoltaicznych pochwalił się dostawami swoich urządzeń na farmę fotowoltaiczną, która powstaje pod Berlinem. Po uruchomieniu produkcji energii będzie to największa elektrownia fotowoltaiczna w Niemczech. Inwestycja powstaje mimo braku rządowych dopłat czy gwarancji sprzedaży energii.

Wielka elektrownia fotowoltaiczna Weesow-Willmersdorf powstaje w odległości 26 km na północny wschód od Berlina. Jej moc wyniesie 187 MW, na co złoży się 465 tys. modułów fotowoltaicznych o jednostkowej mocy 390 Wp.

Inwestycja jest realizowana na 164 hektarach. Umieszczenie na takiej powierzchni aż takiej ilości modułów  jest możliwe dzięki temu, że inwestor zdecydował się ustawić je pod niższym kątem 20 stopni, na konstrukcjach o wysokości do 3 metrów.

REKLAMA

Farma fotowoltaiczna należąca do grupy energetycznej EnBW ma funkcjonować aż przez 40 lat i będzie produkować w skali roku 180 GWh energii elektrycznej, co odpowiada zapotrzebowaniu około 50 tys. niemieckich gospodarstw domowych. 


REKLAMA

Sprzedaż energii będzie obywać się na rynku spot lub na podstawie wieloletnich, komercyjnych umów PPA – bez dopłat i rządowych gwarancji.

Dla tej inwestycji Sungrow dostarczył 42 centralne falowniki SG3125HV. Chińska firma podkreśla, że urządzenia te dają możliwość podłączenia i współpracy na późniejszym etapie z magazynami energii.

Dla chińskiego producenta to kolejny kontrakt na niemieckim rynku jeśli chodzi o duże, naziemne farmy PV.

Pod koniec ubiegłego roku Sungrow informował o dostawie 21 falowników centralnych SG3125HV  oraz 116 falowników łańcuchowych SG110CX  na farmę fotowoltaiczną o mocy 90 MW, którą w miejscowości Gaarz w północno-wschodniej części Niemiec zrealizował deweloper Enerparc. Do tej inwestycji Sungrow dostarczył również dziesięć stacji 7200kVA MV oraz  jedną 3600kVA MV.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.