Na dachu elektrowni w Dychowie PGE zamontuje fotowoltaikę
Na dachu należącej do PGE Energia Odnawialna elektrowni szczytowo-pompowej Dychów, będacej najstarszym tego rodzaju obiektem w Polsce, zostaną położone panele fotowoltaiczne.
Mikroinstalacja o mocy niemal 50 kW, która powstanie na dachu głównego obiektu elektrowni szczytowo-pompowej, pozwoli w 25 procentach zaspokoić potrzeby energetyczne obiektu związane z bieżąca działalnością administracyjno-biurową.
PGE Energia Odnawialna podkreśla, że zamontowanie paneli fotowoltaicznych nie wpłynie na funkcjonowanie części technologicznej elektrowni. Moc mikroinstalacji jest zbyt mała, aby miała oddziaływać na produkcję i pracę niedawno zmodernizowanych hydrozespołów.
Wykonawca inwestycji zostanie wyłoniony w przetargu. PGE Energia Odnawialna chce, aby mikroinstalacja została uruchomiona na przełomie sierpnia i września br.
Elektrownia Wodna Dychów to najstarsza w Polsce elektrownia szczytowo-pompowa. Zbudowana jeszcze przed II wojną światową pracuje w systemie hydrowęzła dychowskiego. Jest zasilana przez kanał derywacyjny o długości 20,4 km doprowadzający spiętrzone – na jazie w Krzywańcu – wody rzeki Bóbr do górnego zbiornika elektrowni.
Elektrownia Wodna Dychów jest wyposażona w trzy hydrozespoły pionowe z turbinami Kaplana o mocach 3 x 29,325 MW oraz cztery zespoły pompowe o wydajności 18m3/s każdy z silnikami synchronicznymi o mocach 2 x 5,9 MW i 2 x 5,74 MW.
W przypadku wystąpienia w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym awarii, EW Dychów – pełniąc rolę elektrowni rozruchowej – może zapewnić dostawę mocy rozruchowej przez okres co najmniej 5 godzin przy średnim obciążeniu około 17 MW.
Należąca do Grupy Kapitałowej PGE spółka PGE Energia Odnawialna jest obecnie największym producentem zielonej energii Polsce. Posiada 17 farm wiatrowych, 29 elektrowni wodnych, 4 elektrownie szczytowo-pompowe oraz 5 farm fotowoltaicznych. Łączna moc zainstalowana wszystkich obiektów wynosi 2326,25 MW.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
