Ikea inwestuje w farmy fotowoltaiczne

Ikea inwestuje w farmy fotowoltaiczne
ABB

Szwedzki koncern od wielu lat instaluje na dachach swoich sklepów panele fotowoltaiczne, zmniejszając w ten sposób koszty zakupu energii z sieci, a także realizując cel przejścia na 100 proc. zielonej energii. Tym razem Ikea poinformowała o zakupie udziałów w naziemnych farmach fotowoltaicznych, które znajdują się w Rosji.

Grupa Ingka, właściciel sklepów Ikea, kupił 49 proc. udziałów w ośmiu elektrowniach fotowoltaicznych, które znajdują się w południowo-zachodniej Rosji. Szwedzi wydali na ten cel ponad 21 mld rubli, czyli około 1 miliard złotych. Drugą stroną transakcji był deweloper Solar Systems LCC.

Farmy fotowoltaiczne, których współwłaścicielem stanie się Ikea, posiadają moc 160 MW. Produkowana przez nie energia ma zwiększyć udział OZE w energii konsumowanej przez Ikeę w Rosji, gdzie firma posiada 17 sklepów.

REKLAMA

Ingka podkreśla, że ta inwestycja to pierwszy przypadek transakcji na rosyjskim rynku energetyki odnawialnej, w którą zaangażowała się zagraniczna firma spoza sektora energetycznego.

Szwedzka grupa wyznaczyła na 2030 r. cel osiągnięcia statusu „climate positive”, co oznacza, że do tego czasu chce już produkować więcej zeroemisyjnej energii niż sama konsumuje.

W Polsce Ikea osiągnęła już pokrycie zieloną energią swojego zapotrzebowania na energię – głównie dzięki przejęciu kilku farm wiatrowych zrealizowanych jeszcze w systemie zielonych certyfikatów.


Od 2009 roku grupa Ingka zainwestowała w OZE już około 2,5 mld  euro. Obecnie należy do niej 547 turbin wiatrowych zlokalizowanych w 14 krajach, dwie farmy fotowoltaiczne, a także dachowe instalacje PV złożone z około 935 tys. paneli.

Całkowita moc źródeł odnawialnych w portfelu szwedzkiego koncernu przekracza 1,7 GW. Produkują one energię w ilości odpowiadającej zapotrzebowaniu ponad 1 mln europejskich gospodarstw domowych.  

REKLAMA

Czas na prosumentów

Według Międzynarodowej Agencji Energetyki Odnawialnej (International Renewable Energy Agency, IRENA), na koniec 2019 r. potencjał odnawialnych źródeł energii w Rosji wynosił 55,2 GW, z czego aż 53,9 GW stanowiła hydroenergetyka.

Łączna moc farm wiatrowych w Rosji wynosiła 102 MW, a moc elektrowni fotowoltaicznych przekraczała 1 GW. Obecnie rosyjski potencjał PV powinien być już dużo większy za sprawą inwestycji w naziemne elektrownie PV realizowanych dzięki aukcyjnemu systemowi wsparcia.

W położonej na południowym zachodzie Rosji Republice Kałmucji trwa budowa największej elektrowni fotowoltaicznej w tym kraju. Moc instalacji realizowanej przez rosyjski fundusz RDIF oraz fiński koncern energetyczny Fortum wyniesie 116 MW.

Do końca tego roku przewidziano uruchomienie produkcji energii w pierwszym etapie (78 MW), a cała inwestycja ma być gotowa w drugiej połowie przyszłego roku. Moduły fotowoltaiczne do tego projektu dostarczy rosyjski producent Hevel.

O ile potencjał fotowoltaiki w Rosji tworzą głównie duże, naziemne elektrownie fotowoltaiczne, o tyle władze tego kraju wdrażają rozwiązania mające na celu pobudzenie rozwoju fotowoltaiki również w wydaniu prosumenckim.

Więcej na ten temat w artykule: Rosyjscy prosumenci dostaną 2 ruble za kWh.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.