Spory spadek sprzedaży u jednego z liderów rynku mikroinstalacji
Z przekazanych przez Stilo Energy szacunkowych danych finansowych za pierwszy kwartał 2021 r., wynika, że spółka notowana od niedawna na rynku NewConnect w tym okresie wyraźnie zmniejszyła sprzedaż w porównaniu do sprzedaży wypracowanej w analogicznym kwartale poprzedniego roku. Najnowsze dane z marca i kwietnia pokazują jednak, że dalsza część bieżącego roku powinna być dla Stilo Energy dużo lepsza.
Stilo Energy przekazał w raporcie giełdowym, że według wstępnych szacunków przychody firmy w pierwszym kwartale 2021 roku sięgnęły 12,48 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie 2020 roku wyniosły 20,35 mln zł.
EBITDA za pierwszy kwartał 2021 r. była ujemna i wyniosła -3,5 mln zł, natomiast marża brutto osiągnęła poziom 41 proc., co oznacza wzrost o ponad 15 proc. wobec pierwszego kwartału 2020 r.
Jak Stilo Energy tłumaczy ujemny wynik EBITDA?
– Aby wykorzystać operacyjnie potencjał pierwszego kwartału 2021 r., spółka zdecydowała o intensyfikacji działań marketingowych, co wiązało się z koniecznością zwiększenia wydatków na ten cel (+125 proc. r/r). Z racji inercji czasowej od wydatku reklamowego do konwersji online, a finalnie kontraktacji i montażu, istotna część wzrostu tych wydatków będzie profitować w nadchodzących miesiącach. Przy czym spółka spodziewa się w drugim kwartale br. obniżenia marży brutto – czytamy w komunikacie firmy.
Portfel zamówień Stilo Energy na koniec minionego kwartału wynosił 18,71 mln zł, podczas gdy rok wcześniej sięgał 22,67 mln zł.
– Wielkość portfela zamówień w pierwszego kwartału 2020 r. była związana z kontraktacją uzyskaną jeszcze w ostatnich miesiącach 2019 roku (blisko 50 proc.). Natomiast mniejsza liczba kontraktacji z czwartego kwartału 2020 r. została przeniesiona do realizacji na pierwszy kwartał roku bieżącego (ok. 28 proc.) – tłumaczy spółka.
W pierwszym kwartale 2021 r. instalatorzy Stilo Energy zrealizowali montaż 513 systemów o łącznej mocy 2,7 MW w porównaniu do 677 instalacji o łącznej mocy 4,3 MW zainstalowanych rok wcześniej.
Stilo Energy podkreśla jednak, że po wolniejszym początku roku, charakteryzującym się gorszymi warunkami pogodowymi, które utrudniły wykonywanie montaży, później spółka odnotowała poprawę sytuacji.
– W styczniu oraz lutym br. warunki pogodowe zmieniły się diametralnie wobec ostatniego kwartału 2020 roku. Dla porównania: zima 2019/2020 (tj. okres od grudnia 2019 do końca lutego 2020) była najcieplejszym sezonem zimowym w historii pomiarów temperatury. Obfite opady śniegu, kilkunastopniowe mrozy oraz zalegająca pokrywa śnieżna, które wystąpiły w pierwszych miesiącach br., uniemożliwiły realizację zaplanowanych na ten czas montażów instalacji fotowoltaicznych. Umówione realizacje były przesuwane na kolejne tygodnie – informuje spółka.
Stilo zaznacza, że niekorzystnie na liczbę montaży w pierwszych miesiącach 2021 r. wpływała też niepewność co do kontynuacji programu Mój Prąd. Z tego powodu klienci mieli odkładać decyzje inwestycyjne, co przełożyło się na obniżenie wartości wskaźnika konwersji spotkań na umowy względem poprzedniego roku.
Natomiast w marcu spółka odnotowała wzrost kontraktacji rok do roku o blisko 20 proc., a w kwietniu poziom kontrakcji wzrósł nawet o ponad 55 proc. wobec analogicznego okresu 2020 r.
Stilo Energy podkreśla przy tym, że w swoich wynikach finansowych rozpoznaje 100 proc. przychodu dopiero po zakończeniu i odbiorze instalacji.
Ostateczne wyniki finansowe oraz operacyjne za pierwszy kwartał 2021 roku zostaną przekazane w raporcie kwartalnym, którego publikacja została przewidziana za tydzień.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
