Koniec dotacji programu „Mój Prąd 3.0” i co dalej?

Koniec dotacji programu "Mój Prąd 3.0" i co dalej?
Fotolia

Rynek fotowoltaiki w Polsce rozwija się bardzo prężnie i wszystko wskazuje na to, że ma być tylko lepiej. Wiedza dotycząca rozwiązań energetycznych wśród rodaków wzrasta, a to z kolei sprawia, że na montaż paneli fotowoltaicznych decyduje się coraz więcej gospodarstw domowych. Duża w tym zasługa dofinansowań zewnętrznych, w tym programu rządowego Mój Prąd. Czy jest jeszcze szansa na otrzymanie dotacji w ramach tego programu? Z jakich innych rozwiązań można skorzystać?

Jak wynika z danych Agencji Rynku Energii, na koniec 2020 w Polsce działały instalacje fotowoltaiczne o całkowitej mocy 3936 MW, co przekłada się na 200% wzrost rok do roku. Wiele wskazuje na to, że ten rok będzie równie udany. Co miesiąc w Polsce przybywa 20-30 tysięcy nowych instalacji i wygląda na to, że zainteresowanie wcale nie maleje.

Według badań firmy SunSol, ponad 70% Polaków chce być niezależnych od zewnętrznych dostawców energii, a 22% z nich – częściowo. Nie chce tego jedynie 6% badanych.

REKLAMA

Cieszy przede wszystkim fakt, że znacznie zwiększyła się wiedza Polaków o rozwiązaniach fotowoltaicznych i ich opłacalności.

Według 55% rodaków instalacje PV są najlepszym ekologicznym rozwiązaniem energetycznym. Za takie nie uważa go jedynie 15%. Z kolei 29% nie ma wiedzy na ten temat, co oznacza, że wciąż potrzebna jest edukacja dotycząca śladu węglowego generowanego przez inne źródła – wynika z raportu SunSol.

Wzrost świadomości na temat odnawialnych źródeł energii (OZE) i większe zainteresowanie montażem paneli fotowoltaicznych w Polsce to w dużej mierze zasługa  kampanii społecznych oraz różnego rodzaju dofinansowań. To m.in. dzięki takim programom jak Mój Prąd wiele osób zdecydowało się na zakup instalacji fotowoltaicznej w ostatnim czasie. W połowie 2021 wystartowała trzecia odsłona programu, w której warunki uległy lekkim zmianom.

Mój Prąd  czyli bezzwrotna dotacja na panele fotowoltaiczne

Mój Prąd to rządowy program dofinansowań dla właścicieli mikroinstalacji fotowoltaicznych  o mocy między 2-10 kW. Celem tej inicjatywy jest zwiększenie produkcji energii elektrycznej oraz zainteresowanie przydomowymi instalacjami fotowoltaicznymi. Jak się okazuje, program cieszy się ogromnym powodzeniem na rynku i rzeczywiście spełniają się jego założenia. Od 2019 roku, czyli od momentu pierwszej edycji dotacji Mój Prąd, trwa tzw. boom na fotowoltaikę. Jak wskazuje Michał Kitkowski, prezes spółki SunSol: Według rankingu Solar Power Europe w roku 2020 Polska znalazła się na 4. miejscu wśród krajów Unii pod względem przyrostu mocy zainstalowanej PV.

Michał Kitkowski, Sunsol

Dlatego też postanowiono kontynuować tę inicjatywę, rozpoczynając trzecią edycję programu Mój Prąd w 2021 roku. Tym razem dopłata do instalacji fotowoltaicznej to maksymalnie 3000 zł (w poprzedniej edycji można było liczyć na dotację w wysokości do 5000 zł).

O dotację na panele fotowoltaiczne w programie Mój Prąd można ubiegać się, jeśli:

  • instalacja jest już wykonana i podłączona do sieci elektroenergetycznej
  • moc instalacji mieści się w przedziale między 2-10 kW
  • instalacja przeznaczona jest dla gospodarstw domowych
  • inwestycja nie jest rozbudową już istniejącej instalacji
  • instalacja została zamontowana po 1 lutego 2020 roku

Z programu może skorzystać każda osoba fizyczna, która:

  • wytwarza energię elektryczną na własne potrzeby z własnej instalacji
  • ma podpisaną umowę kompleksową z zakładem energetycznym
  • posiada zamontowany licznik dwukierunkowy
  • zamontowała panele fotowoltaiczne po 1 lutego 2020 roku

Koniec dofinansowania na panele fotowoltaiczne z programu Mój Prąd

REKLAMA

Istnieje jednak jeszcze jedno rozwiązanie, aby skrócić czas zwrotu inwestycji we własną instalację. Oprócz rządowego programu Mój Prąd posiadacz instalacji może skorzystać z odliczenia części poniesionych kosztów w ramach ulgi termomodernizacyjnej. Proces polega na odliczeniu od podstawy obliczenia podatku wydatków poniesionych na montaż instalacji PV w budynku mieszkalnym jednorodzinnym. W rzeczywistości umożliwia ona uzyskanie największego dofinansowania w postaci rocznego odliczenia dochodowego.

Jak odlicza się ulgę?

“Odliczenia dokonuje się w zeznaniu za rok podatkowy, w którym poniesiono wydatek. Kwota odliczenia, która nie znalazła pokrycia w dochodzie (przychodzie) podatnika za rok podatkowy, podlega odliczeniu w kolejnych latach, nie dłużej jednak niż przez 6 lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniesiono pierwszy wydatek.”

Ile można odliczyć?

„Kwota odliczenia nie może przekroczyć 53 000 zł w odniesieniu do wszystkich realizowanych przedsięwzięć termomodernizacyjnych w poszczególnych budynkach, których podatnik jest właścicielem lub współwłaścicielem.”

Informacje pochodzą ze strony www.podatki.gov.pl

Więcej szczegółów na temat ulgi termomodernizacyjnej znajduje się na stronie www.podatki.gov.pl.

Kontynuacja dofinansowania Mój Prąd i nowe perspektywy

Dobrą wiadomością jest to, że możemy spodziewać się kolejnej edycji programu Mój Prąd, która wystartuje w przyszłym roku. Co istotne, dotacją zostaną objęte nie tylko instalacje fotowoltaiczne, ale także magazyny energii. Jak podkreśla Michał Kitkowski:

Dofinansowanie powinno być na takim poziomie, który będzie impulsem do podjęcia inwestycji przez prosumenta. Otwarcie jak najszerzej drzwi dla magazynów energii będzie też dobre dla naszej nieco przestarzałej już sieci elektroenergetycznej. W związku z zapowiadanymi na przyszły rok zmianami w rozliczaniu prosumentów w nowej ustawie OZE, rząd planuje premiować systemy zwiększające autokonsumpcję energii oraz jej magazynowanie. W roku 2024 chce on wprowadzić net-billing, czyli rozliczanie energii w „czasie rzeczywistym”, konsekwencją czego będzie stworzenie inteligentnej sieci energetycznej.

Kolejnym krokiem ma być również dofinansowanie instalacji pomp ciepła – zapowiedziano, że w 2022 roku ma zostać uruchomiony program Moje Ciepło.

Takie działania zwiększają świadomość oraz wiedzę na temat fotowoltaiki i innych rozwiązań energetycznych, a to z kolei sprawia, że jesteśmy na dobrej drodze, aby zatrzymać dynamicznie postępujące zmiany klimatyczne i zadbać o przyszłe pokolenia.

 

artykuł sponsorowany