Niemcy chcą importować wodór z fotowoltaiki z Namibii: Najtańszy na świecie
Niemiecki rząd zawarł porozumienie z władzami Namibii, którego celem jest budowa w afrykańskim kraju ogromnych elektrowni fotowoltaicznych i elektrolizerów, które będą wytwarzać wodór w procesie elektrolizy z wykorzystaniem nadwyżek energii z PV. Berlin zapewnia, że wodór z Namibii może być najtańszy na świecie.
Ostatni czas obfituje w informacje o kolejnych projektach zakładających produkcję wodoru wytwarzanego z udziałem odnawialnej energii elektrycznej, który ułatwi i przyspieszy dekarbonizację takich sektorów jak transport, przemysł czy ciepłownictwo. Póki co koszty wytwarzania zielonego wodoru pozostają jednak nadal relatywnie wysokie.
W celu obniżania kosztów czystego wodoru Niemcy chcą ulokować jego produkcję w miejscach, które charakteryzują się bardzo niskimi kosztami wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych – w tym przypadku z fotowoltaiki.
W tym celu niemieckie ministerstwo nauki podpisało wczoraj porozumienie z rządem Namibii, którego celem jest realizacja projektów związanych z produkcją wodoru wytwarzanego w procesie elektrolizy z udziałem odnawialnej energii elektrycznej wytwarzanej z fotowoltaiki, która przy warunkach nasłonecznienia panujących w Namibii może być znacznie tańsza niż wytwarzana w Europie.
– Globalny wyścig o najlepsze technologie wodorowe i najlepsze lokalizacje dla produkcji wodoru już się rozpoczął. Namibia ma świetną szansę, aby odnieść sukces w tej dziedzinie i chcemy osiągnąć go wspólnie – komentuje federalna minister nauki Anja Kraliczek.
Niemcy podkreślają znakomite warunki wiatrowe i słoneczne, które sprawiają, że produkcja energii odnawialnej w Namibii może być wyjątkowo tania. Berlin wskazuje na szczególnie niskie koszty energii z fotowoltaiki z uwagi na ponad 3500 godzin nasłonecznienia rocznie, co jest wartością niemal dwukrotnie wyższą od osiąganej w Niemczech, a w dodatku Namibia dysponuje ogromnymi, niezagospodarowanymi obszarami, które można wykorzystać do budowy wielkich elektrowni PV.
Na początek na przygotowanie wspólnych projektów wodorowych z władzami Namibii niemiecki rząd przeznaczy 40 mln euro.
Tania energia z fotowoltaiki ma wyraźnie obniżyć koszty produkcji czystego wodoru, wytwarzanego w procesach, którym nie będą towarzyszyć emisje CO2.
Berlin zapewnia, że dzięki temu wodór produkowany w elektrolizerach znajdujących się w Namibii byłyby najtańszy na świecie.
Szacunki wskazywane przez niemiecki rząd mówią o możliwym koszcie wodoru wytwarzanego w Namibii na poziomie zaledwie 1,5-2 euro na kilogram.
Niemcy szacują obecnie zapotrzebowanie na wodór generowane tylko przez swój przemysł – nie wliczając zapotrzebowania rafinerii – na 1,7 mld ton rocznie, a ta wartość w kolejnych latach będzie rosnąć.
– Te szacunki wskazują, że potrzebujemy ogromnych ilości wodoru i potrzebujemy go jak najszybciej, po jak najniższym koszcie. Namibia może to zapewnić – komentuje Anja Kraliczek.
Na początkowym etapie władze Niemiec i Namibii chcą wdrożyć pilotażowe projekty. Eksport czystego wodoru z afrykańskiego kraju miałby rozpocząć się do roku 2025.
Dla władz Namibii współpraca przy wodorowych projektach z Niemcami może mieć dodatkową zaletę. Afrykański kraj posiada ograniczone zasoby wody pitnej, a realizacja projektów wodorowych będzie wymagać wdrożenia technologii odsalania wody morskiej, które mają dostarczyć niemieckie firmy. Skorzysta na tym między innymi lokalne rolnictwo.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
