Okres zwrotu z niektórych inwestycji w OZE spadł poniżej roku

Wysokie ceny energii elektrycznej na europejskich giełdach sprawiają, że okres inwestycji w odnawialne źródła energii – przy założeniu utrzymania się aktualnych cen – spadł nawet poniżej jednego roku – ocenia Rystad Energy. Jako przykład analitycy norweskiej firmy konsultingowej podają kalkulację okresu zwrotu dla inwestycji w wielkoskalową farmę fotowoltaiczną w Niemczech.

Rystad Energy policzył, w jakim czasie zwracają się obecnie inwestycje w farmy wiatrowe i fotowoltaiczne w Europie. Mimo że w ostatnim czasie CAPEX takich inwestycji wzrósł na skutek zwiększających się kosztów materiałów i logistyki, to bezprecedensowy wzrost cen energii na rynkach hurtowych w Europie sprawił, że budowa elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych stała się bardzo opłacalna – i to bez jakichkolwiek zachęt inwestycyjnych ze strony państwa.

Analitycy Rystad Energy szacują, że w tym roku inwestycje kapitałowe w odnawialne źródła energii wzrosną do poziomu 494 mld dolarów i po raz pierwszy w historii będą wyższe od wartości inwestycji w sektorze paliwowym (446 mld dolarów).

REKLAMA

Jednocześnie sytuacja na rynkach energetycznych sprawia, że inwestorzy, którzy uruchomią produkcję energii z wielkoskalowych farm wiatrowych czy fotowoltaicznych i będą rozliczać ją po aktualnych, giełdowych cenach, mogą liczyć na szybkie zwroty z inwestycji.

Obliczenia Rystad Energy

Na takich rynkach jak Niemcy, Włochy, Francja czy Wielka Brytania zwrot ma być możliwy w czasie nawet poniżej 12 miesięcy.

Aby pokazać, jak korzystny może być przy aktualnych cenach energii zwrot z inwestycji w energetyce odnawialnej, analitycy Rystad Energy podają przykład inwestycji w wielkoskalową farmę fotowoltaiczną o mocy 250 MW w Niemczech.

Jeśli przyjąć, że stawka, po której sprzedawana byłaby energia w długim okresie, wynosi 50 euro/MWh (co jest poziomem zbliżonym do średnich cen osiąganych w aukcjach dla PV prowadzonych w Niemczech) – rentowność takiej inwestycji wyniosłaby około 6 proc. i zwróciłaby się ona po około 11 latach, a farma PV mogłaby jeszcze wówczas pracować z wysoką efektywnością przynajmniej przez kilkanaście lat.

REKLAMA

Tymczasem dramatyczny wzrost cen energii sprawił, że obecnie ceny, które mogą uzyskać producenci energii odnawialnej sprzedający ją na rynku spot, są kilkukrotnie wyższe. Ostatnie ceny sprawiły, że inwestycja zwróci się w okresie poniżej roku (średnie ceny energii na niektórych europejskich rynkach w sierpniu przekraczały nawet 400 euro/MWh).

Należy jednak zaznaczyć, że tak szybki zwrot stawiają pod znakiem zapytania wdrażane przez poszczególne państwa regulacje, które zmierzają do ograniczenia ponadprzeciętnych przychodów ze sprzedaży energii.

Postulowana przez Komisję Europejską maksymalna cena, do której kraje UE będą mogły ograniczyć przychody producentów energii z OZE, wynosząca 180 euro/MWh, zapewniłaby, według Rystad Energy, zwrot z inwestycji wynoszący 5–6 lat.

Okres zwrotu z inwestycji w farmę fotowoltaiczną o mocy 250 MW w Niemczech w zależności od ceny energii

źródło: Rystad Energy

Nie wszyscy skorzystają

Rystad Energy podkreśla jednak, że takie zwroty nie są osiągalne dla wszystkich producentów energii odnawialnej. Inwestorzy budujący farmy wiatrowe czy fotowoltaiczne w ostatnich latach, aby uzyskać dla nich finansowanie, musieli najpierw zabezpieczać swoje projekty długookresowymi umowami na sprzedaż energii – czy to w formie kontraktów w systemach aukcyjnych, czy umów PPA zawieranych z odbiorcami przemysłowymi lub spółkami obrotu. W ten sposób zapewniali sobie stały poziom przychodów na wiele lat i banki dawały zielone światło dla takich inwestycji, przyznając na nie kredyty.

Wieloletnie umowy z gwarantowaną ceną energii uniemożliwiają takim wytwórcom skorzystanie z szansy na znaczne zwiększenie przychodów, którą dawałby im obecnie rynek spot. 

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.