Czy właściciel naziemnej farmy fotowoltaicznej zapłaci podatek od budowli?

Czy właściciel naziemnej farmy fotowoltaicznej zapłaci podatek od budowli?
foto: OregonDot, flickr cc-by-2.0

{więcej}Wyjaśnienie kwestii podatku od budowli w przypadku farm fotowoltaicznych to kluczowa sprawa dla inwestorów. Zasady jego naliczania powinno się wyjaśnić jeszcze przed wprowadzeniem w życie nowej ustawy o OZE i budową pierwszych tego rodzaju obiektów w naszym kraju

Ze względu na nowość technologii, jaką są w Polsce elektrownie słoneczne, w naszym kraju nie ma jeszcze praktyki w zakresie postępowań i decyzji dotyczących wydawania pozwoleń i interpretacji podatkowych związanych z funkcjonowaniem farm fotowoltaicznych, a także brakuje precyzyjnych przepisów związanych z budową farm PV, wobec czego urzędnicy w poszczególnych gminach i starostwach powiatowych mogą interpretować obowiązujące przepisy w różny sposób. Poniższe interpretacje mogą nakreślić sytuację dewelopera farmy PV i wskazać możliwe rozwiązania, jednak rozwiązanie w kwestii zezwolenia na budowę oraz wielkości podatków pozostają w autonomicznej gestii lokalnych władz, a ich interpretacje mogą się różnić.

Z interpretacji Ministerstwa Finansów oraz Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego wynika, że zgodnie z obecnym stanem prawnym naziemne instalacje fotowoltaiczne nie są budowlami i w związku z tym na ich postawienie nie jest potrzebne pozwolenie budowlane. Może się więc wydawać, że skoro na budowę farmy fotowoltaicznej nie będzie potrzebne pozwolenie budowlane, tego rodzaju konstrukcja nie jest budowlą i nie powinna być opodatkowana podatkiem od budowli (maks. 2% jej wartości). 

REKLAMA

O kwestii, czy dla danej inwestycji potrzebne będzie pozwolenie budowlane decydują jednak starostwa powiatowe, a ich interpretacje mogą się od siebie różnic – dane starostwo może zdecydować, że na budowę farmy fotowoltaicznej inwestor potrzebuje pozwolenia budowlanego, a gmina może później nałożyć na niego także podatek od budowli – tak jak ma to miejsce choćby w przypadku elektrowni wiatrowych.

Inwestorowi zainteresowanemu budową naziemnej farmy fotowoltaicznej w obecnym stanie prawnym nie pomoże także odniesienie się do praktyki stosowanej w naszym kraju w zakresie realizacji podobnych przedsięwzięć. Jak do tej pory mamy bowiem w Polsce tylko jedną tego rodzaju inwestycję (na budowę farmy fotowoltaicznej gminna spółka z Wierzchosławic nie potrzebowała pozwolenia na budowę i zrealizowała ją na podstawie zgłoszenia robót budowlanych). 

REKLAMA

Sprawa pozwolenia na budowę w przypadku naziemnych farm fotowoltaicznych może wyklarować się dopiero po wprowadzeniu w życie nowej ustawy o OZE, której obecny projekt zakłada wpisanie do Prawa budowlanego obowiązku posiadania pozwolenia na budowę dla instalacji fotowoltaicznych o mocy powyżej 40 kW. 

O wyjaśnienie kwestii statusu naziemnej instalacji fotowoltaicznej i ewentualnego opodatkowania jej podatkiem od nieruchomości portal Gramwzielone.pl poprosił Ministerstwo Gospodarki. Jak wynika z odpowiedzi, którą otrzymaliśmy od Janusza Pilitowskiego, dyrektora Departamentu Energii Odnawialnej w MG, zdaniem resortu gospodarki naziemna farma PV jest budowlą w rozumieniu przepisów ustawy Prawo budowlane i podlega opodatkowaniu od nieruchomości w przypadku, gdy jest związana z prowadzeniem działalności gospodarczej, a stawka podatku od budowli nie może przekraczać 2% jej wartości ustalonej stosownie do przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. 

Jeśli potraktujemy farmę fotowoltaiczną jako budowlę, która podlega opodatkowaniu od budowli w wys. 2%, powstaje pytanie, jak wyliczyć wartość, od której naliczany będzie podatek. O tym, że jest to problematyczna kwestia możemy wnioskować odnocząc się do analogicznego problemu w przypadku farm wiatrowych. O tym jak naliczać podatek od budowli w przypadku elektrowni wiatrowych Ministerstwo Finansów wypowiedziało się długo po tym, jak w naszym kraju zaczęło przybywać tego rodzaju obiektów.

W sporze na temat wysokości podatku od budowli dla elektrowni wiatrowych resort finansów stanął po stronie inwestorów i wbrew gminom chcącym naliczać podatek od całej wartości inwestycji – decydując, że podatek powinien być naliczany nie od całości elektrowni, ale od jej części budowlanych tj. wieży i fundamentów. Mając na uwadzę tą interpretację, powstaje pytanie, które elementy farmy fotowoltaicznej uznamy za elementy budowlane i od których w związku z tym będziemy naliczać podatek.

Jeśli jednak uznamy, że podatek trzeba naliczyć od wartości całej konstrukcji, wówczas inwestor będzie musiał się liczyć z dodatkowym, corocznym obciążeniem liczonym od wartości całej farmy – w przypadku farmy naziemnej o mocy np. 1 MW, której koszt może wynieść przykładowo ok. 5 mln zł netto, podatek w wysokości 2% oznaczałby dla operatora farmy PV około 100 tys. zł odprowadzanych co roku do budżetu gminy (ewentualnie w kolejnych latach kwota podatku liczona od wartości farmy fotowoltaicznej mogłaby być pomniejszana zgodnie z jej amortyzacją).

Naliczenie kwoty podatku od wartości całej farmy fotowoltaicznej – odpowiadającej znaczącej części przychodów ze sprzedaży produkowanej na farmie PV energii – mogłoby znacząco obniżyć atrakcyjność tego rodzaju inwestycji i wydłużyć okres ich zwrotu. Dlatego już teraz istotne jest określenie zasad, na jakich będzie szacowany podatek od budowli dla naziemnych farm fotowoltaicznych. Tego rodzaju podatek może być bowiem dla inwestowa istotnym elementem jego biznesplanu.
pp, gramwzielone.pl