Czesi wydłużają retrospektywny podatek od zysków z fotowoltaiki

Czesi wydłużają retrospektywny podatek od zysków z fotowoltaiki
Free Grunge Textures - www.freestock.ca

{więcej}Czesi chcą jeszcze bardziej ograniczyć wsparcie dla odnawialnych źródeł energii. Najnowsze regulacje przygotowane przez czeski rząd są ponownie skierowane w operatorów instalacji fotowoltaicznych. 

Po wcześniejszych cięciach w czeskim systemie taryf gwarantowanych, a także po nałożeniu czasowego, retroaktywnego podatku na operatorów elektrowni fotowoltaicznych czeskie władze chcą wprowadzić kolejne regulacje, które jeszcze bardziej pogorszą sytuację inwestorów z branży PV za naszą południową granicą. 

Czeski parlament przyjął ustawę, która przedłuży obowiązywanie retroaktywnego podatku, którym zostali objęci operatorzy elektrowni fotowoltaicznych. Wstępnie podatek miał obowiązywać tylko przez 3 lata, ale zgodnie z ostatnimi decyzjami czeskiego parlamentu będzie on obowiązywać przez cały okres trwania wsparcia w ramach czeskiego systemu feed-in tariffs. 26-procentowy, retroaktywny podatek od zysków z elektrowni fotowoltaicznych obowiązuje od 2010 r.

REKLAMA

W Czechach działa ok. 1,5 GW elektrowni fotowoltaicznych. Większość z nich została zainstalowana w 2010 roku, w którym inwestorzy mogli liczyć na bardzo wysoką stawkę dopłat do sprzedawanej energii obowiązującą przez cały, 20-letni okres wsparcia. 

REKLAMA

– Nie chęć dostosowania zysków, lecz oszukania inwestorów bez ponoszenia konsekwencji po raz kolejny okazała się być motorem do podjęcia takiej decyzji. Po obrabowaniu inwestorów na kwotę w wysokości 650 mln euro ponad 3 lata temu, aby uzyskać dodatkowe 70 mln euro rocznie, Czechy wpisują się pomiędzy światowe republiki bananowe, co potwierdziły liczne międzynarodowe rankingi przejrzystości oraz korupcji. Najbardziej tragiczną częścią całej historii jest fakt, iż Komisja Europejska patrzy w przeciwnym kierunku, podczas gdy inwestujący w dobrej wierze w aktywa energii odnawialnej inwestorzy są okradani w biały dzień – portal wnp.pl cytuje Georga Hotara, prezesa spółki Photon Energy N.V., która jest właścicielem elektrowni słonecznych w Czechach i jest notowana na polskiej giełdzie NewConnect. 

Ustawa rozszerzająca opodatkowanie inwestorów z branży PV po przyjęciu przez niższą izbę parlamentu musi jeszcze zostać zaakceptowana przez Senat i prezydenta Czech. 

– Biorąc pod uwagę ilość energii ze źródeł odnawialnych, które zostały podłączone w Czechach od 2006 roku, powody dla ograniczenia wsparcia dla nowych mocy są zrozumiałe. Jednakże całkowicie nie do przyjęcia jest fakt, iż po bezprecedensowym wprowadzeniu retroaktywnego 26-procentowego podatku słonecznego w 2010 roku, co miało druzgocący wpływ na zwrot z projektów, a także strukturę kapitału, rząd Republiki Czeskiej zrobił to ponownie, mimo zapewnień, iż pierwotna 3-letnia opłata była wystarczająca do osiągnięcia zwrotu ex-post z projektów zgodnie z pierwotnym założeniem prawa – informuje Photon Energy. 

Oprócz wydłużenia obowiązywania 26-procentowego podatku od elektrowni fotowoltaicznych, ustawa przegłosowana przez czeską niższą izbę parlamentu zakłada wstrzymanie dopłat do produkcji zielonej energii w ramach systemu feed-in tariffs dla instalacji OZE uruchomionych po 31 grudnia 2013 r. 

Do odrzucenia ustawy przekonywać czeskich senatorów będzie rodzima branża PV, a jeśli to nie przyniesie skutków, firmy, które zbudowały elektrownie fotowoltaiczne w Czechach, chcą skarżyć czeski rząd poprzez międzynarodowy arbitraż. 
gramwzielone.pl