Szwedzi zwiększają zyski dzięki inwestycjom w wiatr
W pierwszej połowie br. wiatrowy oddział szwedzkiego koncernu eneretycznego Vattenfall zwiększył zyski o 76 proc. w porównaniu do pierwszej połowy 2016 r. To efekt zwiększenia generacji z morskich i lądowych wiatraków. Szwedzi mają w planach budowę kolejnych, ogromnych farm wiatrowych.
Szwedzki koncern energetyczny, który obok duńskiego Dong Energy jest obecnie największym inwerstorem w morskiej energetyce wiatrowej, właśnie ogłosił uruchomienie kolejnych wiatraków na morzu. Chodzi o farmę wiatrową Sandbank o mocy 288 MW, która jest zlokalizowana w niemieckiej części Morza Północnego, 90 km na północ od wyspy Sylt.
Ta inwestycja, wyceniona na 1,2 mld euro, została zrealizowana we współpracy z niemiecką spółką komunalną z Monachium Stadtwerke München (SWM), która posiada w niej 49 proc. udziałów. Dla obu firm to kolejny wspólny projekt po uruchomionej wcześniej morskiej farmie wiatrowej Dan Tysk o takiej samej mocy.
Farma wiatrowa Sandbank składająca się z 72 elektrowni wiatrowych ma produkować energię w ilości odpowiadającej zapotrzebowaniu 400 tys. niemieckich gospodarstw domowych.
Niemal równocześnie z oficjalnym uruchomieniem Sandbank Vattenfall podał swoje wyniki finansowe za I połowę 2017 r. Dział wiatrowy szwedzkiego koncernu energetycznego zwiększył zyski z około 62 mln euro do 110 mln euro w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem.
Tak znaczący wzrost to efekt uruchomienia w tym roku farm wiatrowych o łącznej mocy 570 MW – w tym farmy wiatrowej Sandbank, która rozpoczęła generację już wcześniej, a także ogromnej lądowej farmy wiatrowej Pen y Cymoedd o mocy 228 MW, która powstała w Walii.
Szwedzi podali, że w pierwszej połowie tego roku zwiększyli produkcję z elektrowni wiatrowych z 2,8 TWh przed rokiem do 3,9 TWh.
W całym ubiegłym roku Vattenfall wyprodukował z wiatru niemal 6 TWh energii. Ten wynik wypracowało ponad tysiąc turbin zlokalizowanych w Szwecji, Danii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Holandii.
W trakcie realizacji Szwedzi mają kolejne ogromne morskie farmy wiatrowe. Chodzi m.in. o zlokalizowane u wybrzeży Danii projekty Horns Rev o mocy 407 MW oraz Kriegers Flak o mocy 600 MW, położony u wybrzeży Niemiec projekt Global Tech II mający składać się z 79 turbin czy morską farmę wiatrową o mocy 92 MW, która powstanie w pobliżu szkockiego miasta Aberdeen.
Cała, należąca wyłącznie do szwedzkiego państwa grupa energetyczna w I poł. 2017 r. zwiększyła przychody rok do roku z 1,3 mld euro do 1,4 mld euro, jednocześnie zwiększając zyski aż sześciokrotnie – ze 104 mln euro do 616 mln euro r/r. Znacząca część zysków odnotowanych w I połowie br. to efekt sprzedaży biznesu związanego z węglem.
red. gramwzielone.pl
