Kłopoty pierwszej farmy wiatrowej na Dolnym Śląsku

Kłopoty pierwszej farmy wiatrowej na Dolnym Śląsku
Conergy press

Elektrownie wiatrowe uruchomione niedawno w gminie Zagrodno to pierwsze tego rodzaju instalacje na Dolnym Śląsku. Zastrzeżenia do ich budowy ma jednak Ministerstwo Rolnictwa.{więcej}

Pierwsze elektrownie wiatrowe w woj. dolnośląskim działają w pobliżu miejscowości Modlikowice i Łukaszów (gm. Zagrodno). Inwestycja warta około 400 mln zł została sfinalizowana kilka tygodni temu, a 29 elektrowni wiatrowych o mocy 2 MW zaczęło właśnie produkcję prądu.

Jak informuje TVP Wrocław, zastrzeżenia do inwestycji ma Ministerstwo Rolnictwa. Powodem jest niezgłoszenie przez gminę Zagrodno do MR planów zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP).

REKLAMA
REKLAMA

Obowiązek zgłoszenia planów gminy do MR wystąpił, zdaniem przedstawicieli resortu, ponieważ uchwała gminy, która zmieniła MPZP w celu umożliwienia budowy elektrowni wiatrowych, wyłączyła z użytku na cele rolnicze wysokiej klasy gleby o powierzchni powyżej 1 ha. Przedstawiciele gminy tłumaczą natomiast, że obowiązku zgłoszenia nie było, ponieważ każdą z elektrowni potraktowano jako odrębną inwestycję, której teren nie przekraczał tej powierzchni.

Jak poinformowała TVP Wrocław, jeśli Ministerstwo Rolnictwa doprowadzi do unieważnienia zmiany MPZP, elektrowniom wiatrowym zagrozi rozbiórka, a wówczas – jak zapowiedział na antenie TVP Wrocław przedstawiciel firmy EPA Wind, która realizowała budowę wiatraków koło Zagrodna – inwestor może domagać się od gminy odszkodowania. Farmy wiatrowe Łukaszów i Modlikowice są własnością spółki Polish Energy Partners.

Czytaj więcej o farmach wiatrowych Łukaszów i Modlikowice na Gramwzielone.pl w artykule: Pierwsze wiatraki na Dolnym Śląsku mogą produkować prąd