Koncerny energetyczne będą kontynuować inwestycje w polskim sektorze wiatrowym

Koncerny energetyczne będą kontynuować inwestycje w polskim sektorze wiatrowym
foto: Tauron Ekoenergia press

{więcej}Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego przedstawiciele działających na polskim rynku koncernów energetycznych zapowiedzieli dalszą realizację inwestycji w sektorze energetyki wiatrowej – mimo niepewności związanych z poziomem wsparcia dla „wiatrówki” w nowej ustawie o OZE oraz mimo załamania na rynku zielonych certyfikatów. 

O realiazcji własnych projektów wiatrowych o łącznej mocy 200 MW poinformował m.in. Bogdan Pilch, prezes PGE Energetyka Odnawialna. – Sygnały o tym, że może nastąpić załamanie na rynku zielonych certyfikatów, były wcześniej i można było przyjąć odpowiednią strategię. Jak mówił prezes Kilian – nasza strategia jest przygotowana, trwa jej uzgadnianie, ale inwestowanie w OZE będzie kontynuowane. U nas to nie tylko akwizycje, jak przejęcia z Energą aktywów Donga i Iberdroli w Polsce. Realizujemy własne 200 MW – szefa PGE EO cytuje „Rzeczpospolita”. 

REKLAMA

Podobnie jak PGE, działalność na polskim rynku energetyki wiatrowej chce kontynuować RWE. – RWE nie planuje sprzedaży farm wiatrowych w Polsce, jesteśmy inwestorem długoterminowym. Podtrzymujemy nasz plan, do 2015 r. chcemy posiadać 300 MW w energetyce wiatrowej na lądzie. Jednak sytuacja prawna nie sprzyja inwestycjom. Dlatego te 300 MW może być trudne do osiągnięcia – „RZ” cytuje Roberta Maciasa, członka zarządu RWE Renewables Polska.

REKLAMA

Deklarację nowych inwestycji w polskim sektorze wiatrowym podtrzymał także przedstawiciel czeskiego koncernu energetycznego CEZ, który jak do tej pory nie posiada w Polsce jeszcze farm wiatrowych, jednak w ciągu kilku lat chce zbudować potencjał na poziomie kilkuset MW. 

– My, podobnie jak RWE, jesteśmy długoterminowym inwestorem. Ciszę się z deklaracji ustawy o OZE i tego, że jakby co, to możemy sprzedać aktywa PGE. A tak poważnie – inwestorzy są skłonni do ryzyka, ale banki niekoniecznie chcą dawać nam teraz finansowanie. Nasze portfolio to 700 MW i nie jesteśmy na razie w stanie tego sfinansować bez ustawy o OZE. Kończymy elektrownię na gaz za 700 mln euro i co – zatrzymamy ją, bo się nie opłaca? Tak duża jest niepewność w europejskim sektorze energetyki – „RZ” cytuje Jaromira Peconkę z CEZ Polska. 
gramwzielone.pl