Paliwowi giganci robią wielkie zakupy na rynku OZE

Paliwowi giganci robią wielkie zakupy na rynku OZE
Lightsource BP

W ubiegłym tygodniu czołowe koncerny paliwowe ogłosiły inwestycje w energetyce odnawialnej o łącznej mocy ponad 2,8 GW. Jedna z ogłoszonych transakcji ujmuje projekty, dla których zabezpieczono najniższe ceny energii w przeprowadzonych dotąd aukcjach dla fotowoltaiki.

Najpierw w ubiegłym tygodniu hiszpańska grupa paliwowa Repsol poinformowała o przejęciu dwóch projektów wiatrowych oraz jednego fotowoltaicznego o łącznej mocy 794 MW.

Wszystkie inwestycje będą realizowane w Hiszpanii i złoży się na nie budowa farmy wiatrowej o mocy 335 MW, która powstanie w pobliżu Saragossy, farmy wiatrowej o mocy 255 MW mającej powstać w regionie Castilla y Leon, a także ogromnej farmy fotowoltaicznej o mocy 204 MW w Cadiz w Andaluzji.

REKLAMA

Wszystkie trzy inwestycje mają zostać sfinalizowane w ciągu 4 lat i pomogą hiszpańskiemu koncernowi w osiągnięciu wyznaczonego celu, którym jest budowa ekologicznych elektrowni o łącznej mocy 4,5 GW do roku 2025.

Wliczając przejęte teraz projekty, Repsol po ich wybudowaniu osiągnie już 90 proc. tego poziomu. Potencjał operacyjnych aktywów OZE w hiszpańskiej grupie wynosi obecnie 2,952 GW, a wśród projektów, które go zwiększą jest m.in. pływająca farma wiatrowa o mocy 25 MW, której uruchomienie Repsol planuje z kilkoma partnerami u wybrzeży Portugalii.

BP inwestuje w Brazylii

Informację o tej transakcji przebiła wiadomość o przejęciu projektów fotowoltaicznych na 1,9 GW przez dewelopera Lightsource, w którym największe udziały ma grupa paliwowa BP.

W ramach przejętych aktywów, które Lightsource kupił od firmy Enerlife, jest m.in. projekt wielkiej farmy fotowoltaicznej o mocy 440 MW, a także portfel dachowych systemów PV o mocy 180 MW.

Cześć przejętych projektów ma być finalizowanych, a część ma posiadać status gotowości do startu w aukcjach.

Co więcej, dla projektów o łącznej mocy 163 MW Enerlife zabezpieczył w ostatniej akcji dla OZE w Brazylii rządowe kontrakty na sprzedaż energii, oferując rekordowo niską cenę rzędu 17,5 USD/MWh.

REKLAMA

Wywodzący się z Wielkiej Brytanii deweloper Lightsource od końca 2017 r. jest częścią grupy BP. Paliwowy potentat przejął wówczas za 200 mln dolarów 43 proc. udziałów Lightsource.

Brytyjska firma jest aktywna na rynkach fotowoltaicznych w Europie, Stanach Zjednoczonych, Indiach i na Bliskim Wschodzie, a w planach ma zwiększenie potencjału swoich elektrowni PV do 8 GW.

Do końca ubiegłego 2017 roku Lightsource uruchomił farmy fotowoltaiczne o mocy 1,3 GW, a ponadto posiadał kontrakty na serwisowanie elektrowni PV na 1,9 GW. W fotowoltaikę Brytyjczycy zainwestowali do tamtego czasu 2,3 mld funtów.

Total buduje w Kazachstanie

Także w ubiegłym tygodniu należący do francuskiego potentata  paliwowego Total deweloper Total Eren ogłosił budowę elektrowni fotowoltaicznych o łącznej mocy 128 MW, które powstają w Kazachstanie i które zostały objęte przyznanymi na 15 lat rządowymi gwarancjami sprzedaży energii. Koszt tych inwestycji ma wynieść około 138 mln euro.

Uruchomienie produkcji energii ma nastąpić do końca przyszłego roku, a rolę EPC w tych projektach będzie pełnić firma Metka EGN związana z grecką grupą przemysłową Mytilineos SA.

Z kolei dzisiaj Total Eren ogłosił, że razem z francuskim koncernem energetycznym EDF podpisał 25-letnie umowy PPA  dla czterech projektów fotowoltaicznych o całkowitej mocy 716 MW, które Francuzi postawią w Indiach.

Do tej pory Total Eren zbudował portfolio operacyjnych lub będących w trakcie budowy projektów wiatrowych, fotowoltaicznych i wodnych na łączną moc ponad 2,3 GW. Do tego dochodzi portfel projektów będących na mniej zaawansowanym etapie, którego łączna moc przekracza 2 GW.

W tym jeden z projektów to jedna z największych lądowych farm wiatrowych w Europie, którą Total Eren buduje na Ukrainie. Więcej na ten temat w artykule: Paliwowy potentat postawi największą farmę wiatrową na Ukrainie.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.