Nadmierne marże za energię w PGE i Enei? Jest skarga do UOKiK

Nadmierne marże za energię w PGE i Enei? Jest skarga do UOKiK
Unsplash

Energy Solution, spółka zajmująca się działalnością doradczą dla odbiorców energii, złożyła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk ograniczających konkurencję przez firmy PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA oraz Enea Wytwarzanie Sp. z o.o. Energy Solution zarzuca producentom energii elektrycznej narzucanie wygórowanych marż oraz zmowę cenową.

W sierpniu br. spółka Energy Solution wystąpiła z apelem do rządu i władz instytucji nadzoru o wyjaśnienie ponadprzeciętnie wysokich marż wytwórców energii i wdrożenie działań korygujących wycenę energii. W piśmie spółka dowodziła, że bardzo wysokie ceny za energię elektryczną nie odzwierciedlają średniej ceny węgla i kosztu uprawnień do emisji CO2.

Energy Solution ocenia, że ówczesna sytuacja w sposób negatywny wpływała na budżet i sytuację finansową samorządów, podmiotów gospodarczych oraz zwykłych obywateli. Ponadto utrzymywanie się tej sytuacji będzie znaczącym bodźcem dla dalszego wzrostu inflacji w kategorii surowców, produktów i usług.

REKLAMA

Odpowiedź na bierność rządu

W związku z brakiem działań rządu i instytucji nadzoru w kierunku urealnienia wycen energii elektrycznej firma Energy Solution zdecydowała się na podjęcie kroków formalnych. Pierwszym z nich jest skarga do Prezesa UOKiK, gdyż w ocenie Energy Solution doszło do ewidentnego naruszenia reguł konkurencji.

– W naszej opinii PGE i Enea wykorzystały swoją dominującą pozycję na rynku wytwarzania energii elektrycznej, oferując zakup tej energii z rażąco wygórowaną marżą. Możliwość zastosowania takiej marży wynikała ze struktury rynku wytwarzania energii elektrycznej w Polsce – wskazuje Artur Sarosiek, prezes Energy Solution Sp. z o.o.

Energy Solution informuje, że w 2021 roku PGE Polska Grupa Energetyczna SA miała największy, 42-proc. udział w rynku energii w podsektorze wytwarzania energii elektrycznej. Enea SA w tym czasie wprowadziła do sieci 16 proc. energii elektrycznej. W sumie dwaj najwięksi wytwórcy dysponowali ponad połową mocy zainstalowanych i odpowiadali za ponad połowę produkcji energii elektrycznej w kraju.

Wysokie ceny bez istotnej przyczyny 

W uzasadnieniu skargi do UOKiK Energy Solution przytacza fakt, że wydobycie krajowe zasadniczo pokrywa zapotrzebowanie na węgiel do celów energetycznych. Szacowany popyt na surowiec z przeznaczeniem do celów energetycznych w 2022 roku oscyluje – według Energy Solution – na poziomie 40–45 mln ton, podczas gdy wydobycie węgla kamiennego to 55 mln ton (dane z ARE za 2021 rok).

Sytuacja podażowa na polskim rynku węgla kamiennego nie prezentuje się więc na tyle źle, aby uzasadniało to rekordowe wyceny hurtowe energii elektrycznej – ocenia spółka.

Energy Solution zwraca również uwagę, że zgodnie z informacjami dostępnymi publicznie koszt węgla kamiennego dla energetyki zawodowej w pierwszych miesiącach 2022 roku był na poziomie 15 zł/GJ, przy uśrednionym koszcie uprawnień do emisji na poziomie 83 euro/tonę.

Według szacunków spółki to powinno skutkować uśrednionym kosztem elektrowni na węgiel kamienny w granicach około 500 zł/MWh, podczas gdy Towarowa Giełda Energii wycenia najbliższe okresy dostaw na ponad 1500 zł/MWh, a nawet 2600 zł/MWh.

„Podwyżki cen energii nie uzasadniają również wyceny węgla kamiennego w oparciu o indeks europejski – ARA. Po pierwsze, rynek krajowy praktycznie w całości pokrywa zapotrzebowanie na węgiel energetyczny. Po drugie, uśredniony koszt dla elektrowni węgla kamiennego przy cenie węgla 700 zł/MWh, uprawnieniach do emisji 316 zł/MWh daje całkowity koszt w scenariuszu 100 proc. ARA na poziomie „jedynie” 1016 zł/MWh” – wylicza spółka.

– Stosując nierealne założenia wyceny całego wolumenu z polskich kopalni, według maksymalnego punktu cenowego notowań węgla kamiennego w Europie – po 700 zł/MWh, energetyka przy obecnych wycenach rynku hurtowego osiągnie marże na poziomie 45 proc. w kwocie 834 zł/MWh, czyli 9-krotnie wyższym niż wieloletnia średnia. Przy bardziej realnej wycenie węgla po cenie 300 zł/MWh marża zbliży się do poziomu 1250 zł/MWh, co stanowi poziom blisko 20-krotnie wyższy od średniej z ostatnich lat – informuje Artur Sarosiek.

REKLAMA

– W naszej opinii brak jest podstaw do znaczących wzrostów cen węgla dla energetyki zawodowej, a obserwowana sytuacja jest wynikiem wykorzystywania istniejącego modelu rynku w celu uzyskiwania rażąco wygórowanych marż przez podmioty posiadające kolektywną pozycję dominującą na tym rynku – dodaje.

Wzrost zysków

Potwierdzeniem tezy odnośnie do stosowania rażąco wygórowanych marż przez obydwa podmioty jest – według Energy Solution – porównanie zysków spółek wytwórczych energii elektryczne za pierwszy kwartał 2022 roku. Zysk Enea za ten okres wzrósł o 59 proc. w porównaniu r/r. Z kolei zysk PGE spadł o 7 proc., lecz uwzględnia wyniki uzyskane z ciepłownictwa. Bez udziału tego sektora zysk PGE wzrósłby o 29 proc. r/r.

Spółka zwraca również uwagę, iż elementem, który wpływa na wycenę energii elektrycznej na rynku hurtowym jest dostępność mocy wytwórczej, która w ostatnim czasie jest znacząco ograniczona. Może to oznaczać, że jest to element celowego zawyżania cen hurtowych energii elektrycznej przez powyższe dwie grupy kapitałowe, poprzez odpowiednie zarządzanie dostępnością mocy wytwórczej.

Wykorzystanie pozycji dominującej

Energy Solution powołuje się na art. 9 ust. 2 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, zgodnie z którym zakazane jest nadużywanie przez przedsiębiorcę pozycji dominującej na rynku właściwym polegające na bezpośrednim lub pośrednim narzucaniu nieuczciwych cen, w tym cen nadmiernie wygórowanych.

W piśmie skierowanym do UOKiK Energy Solution przytacza wyrok sądu z 13 grudnia 2018 roku w sprawie Slovak Telekom przeciwko Komisji Europejskiej, gdzie wskazano, że w celu oceny zgodności z prawem polityki cenowej stosowanej przez przedsiębiorstwo dominujące należy odwołać się do kryteriów ustalania cen na podstawie kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwo dominujące i jego strategii.

„Mówiąc wprost, należy sprawdzić, czy podmiot niebędący w pozycji dominującej na rynku byłby w stanie zaoferować niższą cenę przy identycznych kosztach. Przedstawione w uzasadnieniu dane rynkowe, zdaniem Energy Solution, jednoznacznie wskazują, iż cena mogłaby być znacząco niższa” – ocenia Energy Solution.

– Zmiany rynkowe i geopolityczne nie stanowią aż tak znaczącego czynnika zmian cen wytwarzania energii elektrycznej, aby ceny oferowane przez wytwórców były tak wysokie. PGE i Enea mają kolektywnie pozycję dominująca na krajowym rynku wytwarzania energii elektrycznej, a to oznacza, że możliwe jest stosowanie przez te podmioty praktyk ograniczających konkurencję, w tym bardzo prawdopodobne jest stosowanie nieuczciwych praktyk narzucających rynkową cenę – mówi Artur Sarosiek.

– Istnieją podstawy do przypuszczenia, że PGE i Enea nie działały niezależnie od siebie. Stosowane ceny energii elektrycznej było co najmniej wewnętrznie nieformalnie akceptowanym działaniem. Albowiem przy bardzo zbliżonych kosztach stosowane marże wzrosły w wielkości zbliżonej. Śmiem twierdzić, że istniała tutaj co najmniej milcząca akceptacja dla stosowanej praktyki – dodaje przedstawiciel spółki.

UOKiK to pierwszy krok

Energy Solution, składając skargę do UOKiK, wnosi równocześnie o rozważenie wprowadzenia środków, które ochronią podmioty przed nieuzasadnionymi wysokimi cenami energii elektrycznej w czwartym kwartale 2022 roku i w roku 2023. Zdaniem spółki podwyżki mogą skutkować zaistnieniem poważnej i nienaprawialnej szkody w konkurencji dla przedsiębiorców i konsumentów.

W razie fiaska powyższej procedury kolejnym krokiem Energy Solution ma być skierowanie skargi do Komisji Europejskiej.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.