Filip Thon, RWE: polski prosument będzie niezależny od ustawy o OZE

Filip Thon, RWE: polski prosument będzie niezależny od ustawy o OZE
Filip Thon, prezes RWE Polska / RWE press

Filip Thon, prezes RWE Polska, podczas wystąpienia przed sejmową komisją ds. energetyki poparł rozwój rynku prosumenckiego, oceniając, że energetyka prosumencka będzie rozwijać się niezależnie od systemu subsydiów.

Prezes RWE Polska przedstawił podczas spotkania sejmowej komisji ds. energetyki i surowców energetycznych, które odbyło się w środę w Sejmie, prognozy RWE na temat rozwoju polskiego rynku energetycznego.

Filip Thon szczególnie dużo uwagi poświęcił perspektywie rozwoju energetyki prosumenckiej oceniając, że w kolejnych latach czeka ją szybki rozwój, który będzie niezależny od zasad wsparcia określonych w ustawie o OZE

REKLAMA

Szef RWE Polska podkreślił, że wszystkie scenariusze RWE przedstawione w ostatnim raporcie na temat perspektyw rynku energii w Polsce „Scenariusze rozwoju technologii na polskim rynku energii do 2050 roku” zakładają brak subsydiowania jakichkolwiek technologii. 

– OZE ma się rozwijać bez wsparcia w przeciwieństwie do Niemiec, gdzie rozwój energii odnawialnej bazował na wsparciu w postaci taryf gwarantowanych – podkreślił Filip Thon.

Szef RWE Polska zauważył, że wspieranie zwłaszcza fotowoltaiki w Niemczech miało pewne negatywne konsekwencje dla działających tam koncernów energetycznych, w tym dla samego RWE, którego biznes w Niemczech w ostatnich latach mocno się skurczył. 

– RWE nie docenił fotowoltaiki, przez co stracił 4 mld euro – ocenił w środę w Sejmie prezes RWE Polska.

– Subsydia dla OZE w Niemczech okazały się katastrofą dla RWE. Elektrownie gazowe są nieopłacalne, a elektrownie węglowe zbliżają się do granicy opłacalności. Część nowych elektrowni gazowych przy obecnych cenach energii w ogóle nie uruchomiono ze względu na zbyt niskie ceny energii. Dlatego RWE musi się zmienić i poszukać nowego modelu biznesowego. Na wytwarzaniu nie da się zarabiać – ocenił Filip Thon. 

REKLAMA

Szef RWE Polska dodał jednocześnie, że dzięki subsydiom do PV w Niemczech i osiągniętego dzięki nim rozwojowi rynku fotowoltaicznego, ceny paneli fotowoltaicznych przez ostatnie 7 lat spadły 7-krotnie i obecnie fotowoltaika jest bliska tzw. grid parity, czyli konkurencyjności cenowej z energią kupowaną z sieci. 

– Panele stały się tak tanie, że koszt produkcji energii z PV zrównuje się z ceną energii z sieci – podkreślił szef RWE Polska, dodając, że w Niemczech moce fotowoltaiki wynoszą już ponad 34 GW, czyli więcej niż wynoszą moce wszystkich polskich elektrowni konwencjonalnych.

Filip Thon ocenił, że w 2030 r. liczba prosumentów w Polsce będzie liczona w milionach. W tym czasie według RWE będą produkować rocznie ok. 12 TWh energii. 

Pojawia się kategoria prosumentów, czyli ludzi, którzy chcą być niezależni od energii z sieci. Ludzie będą kupować instalacje fotowoltaiczne tak jak teraz kupują smartfony – ocenił szef RWE Polska.  

Prosument będzie niezależny od ustawy o OZE i nie będzie interesować się tym, jakie są zasady wsparcia. Prosument będzie sam wybierać najbardziej konkurencyjną technologię produkcji energii i nie będzie go interesować system dopłat – dodał. 

Jednocześnie Filip Thon odnosząc się do postulowanego systemu rozliczania energii z zakładem energetycznym w ramach tzw. net-meteringu ocenił, że rozwój rynku prosumentów wymaga zabezpieczenia interesów odbiorców nie będących prosumentami, dla których net-metering oznaczałby przerzucenie kosztu utrzymania sieci energetycznych – z prosumentów, którzy w pełnym net-meteringu byliby zwolnieni z opłat dystrybucyjnych. 

Takie rozwiązanie Filip Thon ocenił jako nieuczciwe i dodał, że trzeba opracować model, który będzie sprawiedliwy dla wszystkich.

Prezes RWE Polska dodał, że w perspektywie wzrostu udziału OZE w miksie energetycznym niezbędny jest rozwój technologii magazynowania energii, wskazując, że jego nadzieję budzi technologia tzw. power to gas. Dodał jednak, że obecnie technologie magazynowania energii są zbyt drogie i do czasu, gdy osiągną konkurencyjność cenową potrzebne jest stworzenie systemu, który stanowiłby back-up dla odnawialnych źródeł energii. Jako rozwiązanie tego problemu szef RWE Polska wskazał budowę rynku mocy.

gramwzielone.pl