TRMEW o propozycjach MG ws. cen referencyjnych

TRMEW o propozycjach MG ws. cen referencyjnych
Fot. Tauron press

Przy zaproponowanym poziomie ceny referencyjnej możliwość realizowania inwestycji w małą hydroenergetykę będzie bardzo ograniczona. Cena referencyjna dla źródeł wodnych o mocy do 1 MW (445 zł/MWh) jest o około 200 zł niższa od ceny jaka wynika z kalkulacji branży MEW przekazanych Ministerstwu Gospodarki. Kalkulacje bazowały na realnych przykładach zrealizowanych w ostatnim czasie inwestycji. Rozbieżność pomiędzy wyliczeniami Ministerstwa i branży wynikają z odmiennych założeń, przyjętych jako podstawa obliczeń. Niezrozumiałe są dla nas podstawowe parametry przyjęte przez Ministerstwo jak np. stopa dyskontowa – pisze Ewa Malicka z Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych. 

W opinii TRMEW błędem jest przyjęcie dla energetyki wodnej wolumenu produkcji 3600 MWh/rok z 1 MW mocy zainstalowanej obiektu. W naszych elektrowniach wodnych produkujemy znacznie więcej energii w przeliczeniu na 1 megawat mocy. Można przyjąć, że średnio produkcja wynosi od 4,5 do 5,5 MWh/MW/rok, a bywa, że i więcej.

Turbozespoły młyńskie, na których nierzadko bazują obiekty małej hydroenergetyki, są często niedowymiarowane, ponieważ były projektowane na jak największy czas wykorzystania mocy maksymalnej. Inaczej rzecz się ma jedynie w przypadku dużych, tzw. systemowych elektrowni wodnych, które bywają przewymiarowane, ze względu na możliwość pełnienia dodatkowych usług w systemie elektroenergetycznym. 

REKLAMA
REKLAMA

Cena przyjęta w ustawie o OZE w postaci taryf dla obiektów do 10 kW wynosi 650 zł. Oczekiwalibyśmy, że cena dla instalacji do 1 MW będzie nawiązywać do ceny taryfowej. Instalacja o mocy np. 100kW, która będzie musiała radzić sobie w aukcji, tak naprawdę nie różni się wiele od tej o mocy 10 kW.

Ponadto, całkiem niezrozumiałe jest przyjęcie wyższej ceny referencyjnej dla dużych elektrowni wodnych (480 zł/MWh), a niższej dla małych. Ceny wszystkich pozostałych technologii odzwierciedlają korzyści płynące z efektu skali w przypadku dużych projektów. Hydroenergetyka funkcjonuje na podobnych zasadach. Wiele kosztów nie jest obliczanych i nakładanych proporcjonalnie do mocy czy produkcji obiektu, w związku z tym duże obiekty są bardziej rentowne. Oczekiwalibyśmy więc od Ministerstwa Gospodarki wyjaśnienia takiej konfiguracji cen.

Dość dziwne wydaje się również określanie cen referencyjnych na rok 2016 dla obiektów zmodernizowanych w sytuacji, gdy pula środków przewidziana na aukcję dla tych obiektów wynosi 0 zł. 

Ewa Malicka, Wiceprezeska Zarządu Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych