B. Obama: budowa rurociągów "nie służy interesom USA"
Prezydent Barack Obama zablokował budowę kluczowego rurociągu naftowego, za pomocą którego do USA miała trafiać ropa naftowa z Kanady. Jako powód swojej decyzji amerykański prezydent podał wyzwania stojące przed USA w zakresie walki ze zmianami klimatu i sprzeczność takiej inwestycji z amerykańskimi interesami.
Barack Obama odrzucił wniosek kanadyjskiej firmy paliwowej, która chciała zbudować rurociąg o nazwie Keystone XL prowadzący z kanadyjskiej prowincji Alberta – słynącej z bogatych złóż roponośnych piasków – aż do Houston położonego nad Zatoką Meksykańską.
Decyzja Białego Domu została podjęta wbrew stanowisku Republikanów, którzy wskazywali, że taka inwestycja zwiększy bezpieczeństwo energetyczne USA i przyczyni się do utworzenia nowych miejsc pracy.
Jako powód zablokowania strategicznej dla amerykańskiego sektora paliwowego inwestycji Barack Obama podał konieczność walki ze zmianami klimatu, której – jak wskazał amerykański prezydent – USA jest „globalnym liderem”. Jego zdaniem dopuszczenie do realizacji rurociągu Keystone XL podważyłoby amerykańskie przywództwo w tym zakresie.
Jak wskazał w piątek Barack Obama, forsowana przez sektor paliwowy inwestycja „nie służy interesom USA”, nie wniosłaby „długofalowego wkładu” w rozwój amerykańskiej gospodarki i nie poprawiłaby amerykańskiego bezpieczeństwa energetycznego. Jak czynnik służący zwiększeniu bezpieczeństwa energetycznego Barack Obama wskazał zmniejszenie zależności USA od ropy.
gramwzielone.pl