Specjaliści do pracy przy morskich farmach wiatrowych pilnie poszukiwani
W obliczu dynamicznego rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce inwestorzy z tego sektora pilnie poszukują wykwalifikowanych pracowników do obsługi morskich farm wiatrowych, a uczelnie na wybrzeżu prześcigają się w otwieraniu kierunków studiów i kursów stworzonych z myślą o branży offshore. O najbardziej poszukiwanych zawodach oraz perspektywach rozwoju offshore w Polsce rozmawiamy z Bartoszem Fedurkiem, prezesem zarządu PGE Baltica, która jest patronem branżowego projektu DigiWind na Politechnice Gdańskiej.
Agata Świderska, Gramwzielone.pl: Które zawody są dziś najbardziej poszukiwane w polskiej branży morskiej energetyki wiatrowej? Jakie są kluczowe kompetencje na tym rynku?
Bartosz Fedurek: Branża offshore wind w Polsce jest aktualnie w fazie największego rozwoju. Na Morzu Bałtyckim w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej realizowane są pierwsze projekty o łącznej mocy około 4 GW. To oznacza, że na rynku pracy jest teraz bardzo duże zapotrzebowanie na doświadczonych ekspertów, ale również osoby, które dopiero stoją przed wyborem swojej drogi zawodowej.
PGE Baltica we współpracy z Ørsted realizuje projekt Baltica 2, z którego pierwszy prąd popłynie w 2027 r. To nasz najbardziej zaawansowany, ale nie jedyny projekt w portfelu. Już teraz poszukujemy osób chętnych do pracy w naszej bazie operacyjno-serwisowej w Ustce, skąd nie tylko nadzorowana będzie prawidłowa praca turbin na morzu, ale skąd będziemy też monitorować pracę lądowej stacji transformatorowej w Osiekach Lęborskich.
Rekrutację zaczynamy od stanowisk związanych z pracą na morzu – szukamy techników turbin wiatrowych oraz elektryków. Ze swojej strony gwarantujemy pełne szkolenie przygotowujące do pracy, wraz z certyfikowanymi szkoleniami bezpieczeństwa przy pracy na morzu.
Specjaliści na tych stanowiskach będą pracować w cyklach dwutygodniowych na turbinach wiatrowych na terenie farmy Baltica 2. Codziennie będą wypływać z bazy w Ustce i zgodnie z ustalonym harmonogramem dokonywać czynności serwisowych po wejściu na wieżę turbiny. Praca na morzu wymaga siły fizycznej i odporności na warunki pogodowe. Idealny kandydat powinien porozumiewać się w języku angielskim, umieć pływać i nie obawiać się wysokości.
Jak wygląda podaż specjalistów w tej branży w Polsce?
Sektor offshore jest w dalszym ciągu „nowością” na rynku pracy. Pozyskiwanie nowych zasobów jest dla nas wyzwaniem. Mamy jednak świadomość, że wielu naszych rodaków pracuje w branży dla firm zagranicznych, a duża część naszych pracowników zdobywała kompetencje właśnie poza granicami kraju. Jako spółka jesteśmy otwarci również na osoby, które nie miały do tej pory doświadczenia w energetyce morskiej, ale pracowały na morzu w branżach pokrewnych, jak chociażby oil & gas. Jednocześnie jako kraj mamy bardzo bogate zaplecze edukacyjne mogące kształcić przyszłych pracowników – stąd nasza współpraca ze szkołami i uczelniami na Pomorzu, w tym z Politechniką Gdańską. PGE Baltica dużą rolę przywiązuje właśnie do kształcenia kadr, z których w przyszłości będziemy rekrutować pracowników.
Na jakie konkretnie zarobki mogą liczyć specjaliści?
Warto zaznaczyć, że branża offshore daje bardzo duże możliwości rozwoju. Poziomy wynagrodzeń są różne w zależności od doświadczenia naszych pracowników, jednak oferowane przez nas zarobki wpisują się w benchmark rynkowy. Nasi pracownicy zatrudnieni w PGE Baltica są usatysfakcjonowani poziomem wynagrodzeń, o czym świadczą nasze wewnętrzne badania, które przeprowadzamy cyklicznie co roku. Jednocześnie możemy pochwalić się niskim wskaźnikiem rotacji wśród pracowników. Oprócz wynagrodzenia zasadniczego mamy również atrakcyjny system premiowania oraz pakiet benefitów.
Jakie są bariery rozwoju offshore i inwestycji w tym zakresie?
Jedną z najważniejszych jest wzrost od 2021 r. kosztów inwestycyjnych. Jednocześnie rosnące stopy procentowe w Europie pogorszyły rentowność projektów. Na wielu rynkach spowodowało to spadek zainteresowania inwestorów, wynikający głównie z nieatrakcyjnych warunków rynkowych i braku mechanizmów zabezpieczających przychody, czyli na przykład braku wsparcia w postaci kontraktu różnicowego (CfD). Pod względem regulacyjnym Polska jako młody rynek wyróżnia się na tle innych krajów.
Kolejną barierą jest konieczność modernizacji rynku energii – potrzebne są nowe modele zapewniające stabilność finansową, takie jak dłuższe kontrakty CfD czy rozwiązania łączące koszty inwestycyjne i operacyjne. Równie istotna pozostaje integracja systemowa, czyli przyspieszenie inwestycji w sieci przesyłowe oraz zwiększenie elastyczności systemu dzięki magazynom energii czy elastycznym mocom wytwórczym. Ponadto zarządzanie kosztami systemowymi wymaga strategicznego planowania rozwoju OZE i infrastruktury, tak aby ograniczać obciążenia dla odbiorców końcowych.
Jak wypada Polska branża offshore na tle Europy?
Polska dopiero wchodzi na światową scenę morskiej energetyki wiatrowej, ale rozwija swój potencjał dynamicznie i skutecznie. Krajowy przemysł coraz mocniej angażuje się w realizację projektów, które powstają przy kosztach znacznie niższych niż w przypadku pierwszych europejskich inwestycji. Mimo wymagających warunków makroekonomicznych udało się doprowadzić pierwszą fazę przedsięwzięć do etapu realizacji – to duży sukces inwestorów, dowód szybkiego zdobywania doświadczenia i solidny fundament na przyszłość.
Podczas gdy w Europie i Stanach Zjednoczonych obserwujemy pewne zawirowania na rynku offshore, w Polsce utrzymuje się pozytywne nastawienie wobec tej technologii. Co więcej, niedawno przyjęta nowelizacja ustawy offshore pokazuje, że poparcie dla rozwoju sektora wykracza poza podziały polityczne. Rynek offshore wind w Polsce jest oceniany jako jeden z najbardziej atrakcyjnych i perspektywicznych rynków w Europie.
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.