Wzrosły spotowe ceny energii w Europie. Jak było w Polsce?

We wrześniu nastąpił nieznaczny wzrost średniej ceny energii na Rynku Dnia Następnego w krajach Unii Europejskiej. Także Polsce zwiększyła się ona względem wcześniejszego miesiąca, jednak kilka krajów zamknęło wrzesień z ceną wyższą niż zanotowana nad Wisłą. 

Comiesięczną analizę średnich hurtowych cen energii na europejskich rynkach energii przygotowała firma Energy Solution, która zajmuje się działalnością doradczą dla odbiorców energii elektrycznej i paliwa gazowego.

Średnia hurtowa cena energii w Unii Europejskiej na rynku SPOT we wrześniu wzrosła o ponad 3 proc. względem sierpnia. W przypadku kontraktu terminowego (BASE Y) natomiast nastąpił spadek średnio o około 6,7 proc.

REKLAMA

Ceny na rynku SPOT

We wrześniu 2023 r. na rynku SPOT za 1 MWh płacono w UE średnio 94,5 euro, co było wzrostem o 3,1 proc. względem wcześniejszego miesiąca (wtedy cena wyniosła 91,65 EUR/MWh). W Polsce z kolei średnia cena dostaw rynku dnia następnego (RDN) osiągnęła 110,61 euro (510 zł) – o około 5 proc. więcej w ujęciu miesiąc do miesiąca.

– W minionym miesiącu Polska była w czołówce najdroższych rynków spotowych, jednak nie była strefą najdroższą. W przeciwieństwie do sierpnia wyceny rynku dnia następnego były stabilne dzięki wyrównanej sytuacji pogodowej w skali miesiąca – wskazuje Krzysztof Mazurski, dyrektor Działu Portfolio Management w Energy Solution.

Ceny dla kontraktu terminowego

Uśredniona cena zakupu energii dla kontraktu terminowego na 2024 r. wyniosła w Unii Europejskiej w ubiegłym miesiącu 120,15 euro/MWh i w stosunku do sierpnia była niższa o około 6,7 proc. Wówczas bowiem za 1 MWh płacono 128,74 euro.

REKLAMA

W Polsce natomiast średnia cena kontraktu terminowego wyniosła 136,01 euro za 1 MWh, co oznaczało spadek o około 4 proc. względem ceny z sierpnia (141,78 euro/MW).

– Najistotniejsze rynki wpływające na ceny hurtowe energii elektrycznej zachowywały się dość różnorodnie. Liderem spadków spośród analizowanych przez nas rynków był niemiecki rynek terminowy energii elektrycznej. Zachowanie indeksu na 2024 r. było przeciwstawne do sytuacji obserwowanej na TGE. Dość istotne spadki wycen odnotowano również na rynku gazu ziemnego i uprawnień do emisji. Po przeciwstawnej stronie znajdowały się notowania węgla kamiennego, który odnotował kilkuprocentowe zwyżki – komentuje Krzysztof Mazurski.

Ekspert Energy Solution wskazuje, że dla polskiego rynku energii ważnym czynnikiem są taniejące poniżej 50 zł/MWh zielone certyfikaty. Ich wycena znacznie się obniżyła po wprowadzonych zmianach w zakresie obowiązku umorzeniowego na 2024 r.

– Duża część obserwatorów i uczestników polskiego rynku energii elektrycznej wyczekuje decyzji w zakresie ewentualnego przedłużenia programu ochrony odbiorców tego medium na kolejny rok. Jak wiadomo, na te oczekiwania bardzo mocno wpływa kalendarz wyborczy, stąd jasne deklaracje nie pojawią się zapewne wcześniej niż pod koniec października – podsumowuje Mazurski.