ME: „nierealistyczny” harmonogram na krajowe plany ws. OZE

ME: „nierealistyczny” harmonogram na krajowe plany ws. OZE
Wiceminister energii Michał Kurtyka. Fot. Ministerstwo Energii

Wczoraj podczas posiedzenia sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej wiceminister energii Michał Kurtyka przedstawił stanowisko polskiego rządu w sprawie propozycji zawartych w tzw. pakiecie zimowym i odniósł się do pomysłu Komisji Europejskiej, zgodnie z którym, aby dopilnować realizacji unijnego celu OZE na 2030 r., poszczególne kraje UE powinny przygotowywać okresowe plany na rzecz energii i klimatu pierwszy z takich planów miałby zostać przygotowany przez kraje członkowskie jeszcze w tym roku.

Zaprezentowane w listopadzie 2016 r. przez Komisję Europejską propozycje nowych regulacji dla unijnego rynku energii, zawarte w tzw. pakiecie zimowym, mają służyć realizacji celu wyznaczonego przez Radę Europejską w październiku 2014 r., zakładającego udział energii odnawialnej w unijnym końcowym zużyciu energii brutto w 2030 r. na poziomie co najmniej 27 proc. – wobec celu 20 proc. wyznaczonego na rok 2020.

Jak Bruksela chce doprowadzić do osiągnięcia celów na 2030 r. w sytuacji, gdy nie zostaną one odgórnie wyznaczone dla poszczególnych państw UE?

REKLAMA

Mechanizm kontroli polegać ma na przedkładaniu przez państwa członkowskie zintegrowanych krajowych planów w zakresie energii i klimatu, obejmujących cele, strategie polityczne i środki tych państw odnoszące się do wymiarów unii energetycznej.

Plany te obejmowałyby lata 2021–2030 i byłyby następnie odnawiane na kolejnych 10 lat. Państwa członkowskie miałyby przedstawić pierwsze projekty krajowych planów już do 1 stycznia 2018 r., ostateczne plany – do 1 stycznia 2019 r., projekty zaktualizowanych planów – do 1 stycznia 2023 r., a ostateczne zaktualizowane plany – do 1 stycznia 2024 r. Kolejne projekty ostatecznych i zaktualizowanych planów byłyby następnie przedstawiane co 10 lat.

Propozycję KE zakładającą przygotowanie pierwszych krajowych planów w zakresie energii i klimatu skomentował podczas wczorajszego wystąpienia na posiedzeniu sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej wiceminister energii Michał Kurtyka.

Przedstawiciel resortu energii, referując stanowisko polskiego rządu ws. pakietu zimowego, mówił, że nowe unijne prawo powinno być „spójne z zasadą samostanowienia prawa” i – jak komentował – powinno mieć charakter jedynie „opisowy”, a także „nie naruszać prawa państw członkowskich do stanowienia własnego miksu energetycznego”.

Wiceminister Kurtyka wskazał, że polski rząd czeka teraz dyskusja z Komisją Europejską, a jeśli KE stwierdziłaby, że krajowy plan rozwoju OZE nie jest wystarczająco ambitny, wówczas – jak mówił – „kraje członkowskie miałyby kontrybuować do unijnego funduszu energii, który byłby ustanowiony na poziomie całej Unii Europejskiej”.

Zaznaczył, że zasady funkcjonowania takiego funduszu nie zostały jeszcze doprecyzowane i że „ta konstrukcja może budzić wątpliwości polskiego rządu„. – Będziemy tutaj stali na straży prawa państw członkowskich do kształtowania swojego miksu energetycznego – powtórzył przedstawiciel ME.

Podsekretarz stanu w resorcie energii ocenił ponadto w kontekście nowych regulacji dla unijnego rynku energii i wiążących się z tym zobowiązań poszczególnych krajów, że nie jest jasne, jaki charakter miałyby mieć konsultacje regionalne, którym mają podlegać krajowe plany w zakresie energii i klimatu. Dodał, że nie jest też jasne, na ile wiążący miałby być charakter takich konsultacji.

REKLAMA

Zaznaczył, że o ile nowe regulacje nie zostały jeszcze przyjęte na poziomie unijnym, KE chce przygotowania pierwszych krajowych planów w zakresie energii i klimatu już w 2017 r. – W tym temacie nie jesteśmy odosobnieni. Wiele państw członkowskich zwraca uwagę na tę sprzeczność – mówił wiceminister Kurtyka, nazywając zaproponowany przez KE harmonogram „nierealistycznym”.

Kilka tygodni temu unijny komisarz ds. unii energetycznej Maroš Šefčovič, prezentując założenia pakietu zimowego, zapowiedział, że przeprowadzi w tym roku serię wizyt w krajach UE, podczas których będzie forsować przygotowanie krajowych planów w zakresie energii i klimatu (ang. National Energy and Climate Plans).

O ile unijna strategia zakłada brak krajowych zobowiązań w zakresie OZE na rok 2030, przedstawione dwa miesiące temu propozycje Komisji Europejskiej zakładają, że każdy kraj UE przygotuje swoją strategię w zakresie energii i klimatu, a KE będzie systematycznie sprawdzać jej realizację.

– Będę dyskutować z przedstawicielami rządów wagę przygotowania krajowych planów ws. energii i klimatu. Razem zapewnimy, że projekty tych planów zostaną przedstawione do końca 2017 r. Podkreślam również potrzebę konsultacji tych planów przez kraje członkowskie ze wszystkimi istotnymi podmiotami, jak również na poziomie lokalnym – z krajami sąsiednimi – informował unijny komisarz ds. unii energetycznej, dodając, że będzie odwodził kraje członkowskie od realizacji „projektów energetycznych na 40 lat„, a których „nikt nie będzie potrzebował za 5 czy 10 lat”.

Czego dotyczy pakiet zimowy? 

30 listopada 2016 r. Komisja Europejska przyjęła pakiet „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków” nazywany pakietem zimowym, który ma na celu przekształcenie, do 2030 r. i na kolejne lata, systemu energetycznego unii energetycznej w gospodarkę niskoemisyjną, a jednocześnie wygenerowanie korzyści dla zatrudnienia, konsumentów, wzrostu gospodarczego, innowacji i konkurencyjności. Pakiet ma trzy główne cele – przyznanie efektywności energetycznej priorytetowego znaczenia, osiągnięcie pozycji światowego lidera w dziedzinie energii odnawialnej i zapewnienie preferencji konsumentom.

Jedno z podstawowych założeń pakietu „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków”, czyli wzmocnienie roli konsumentów, ma być realizowane m.in. poprzez zapewnienie im dostępu do umów o dynamicznych cenach energii elektrycznej oraz inteligentnych liczników wyposażonych w pewne minimalne funkcje.

Wzmocnieniu roli konsumentów ma towarzyszyć poprawa konkurencji na detalicznym rynku energii elektrycznej poprzez stopniowe wycofywanie regulacji cen, przy jednoczesnym umożliwieniu ich przejściowej regulacji dla konsumentów znajdujących się w trudnej sytuacji.

– Nowe wydarzenia doprowadziły do fundamentalnych zmian na europejskich rynkach energii elektrycznej. Udział energii elektrycznej wytwarzanej ze źródeł odnawialnych gwałtownie wzrósł, a energia ta stała się bardziej konkurencyjna pod względem kosztów. Przechodzenie na odnawialne źródła energii będzie kontynuowane, ponieważ jest ono jednym z kluczowych warunków realizacji obowiązków Unii na mocy porozumienia klimatycznego z Paryża. W przyszłości rynek energii elektrycznej będzie się charakteryzował bardziej zmiennym i rozproszonym wytwarzaniem energii elektrycznej, zwiększoną współzależnością pomiędzy państwami członkowskimi i nowymi możliwościami technologicznymi pozwalającymi konsumentom zmniejszać rachunki i aktywnie uczestniczyć w rynkach energii elektrycznej poprzez reagowanie na zapotrzebowanie, konsumpcję własną i magazynowanie energii – zapewnia Komisja Europejska.

red. gramwzielone.pl