URE: na rynku brakuje ofert sprzedaży energii
Urząd Regulacji Energetyki informuje, że od czasu wejścia w życie ustawy z dnia 28 grudnia 2018 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, której celem było powstrzymanie możliwego wzrostu kosztów energii dla odbiorców końcowych, do Prezesa URE zaczęły docierać niepokojące sygnały od odbiorców końcowych – innych niż gospodarstwa domowe – o poważnych problemach związanych z brakiem ofert sprzedaży energii elektrycznej.
URE podaje, że konsekwencją takiej sytuacji jest brak możliwości zawarcia umów na sprzedaż energii. – W kilkunastoletniej historii funkcjonowania detalicznego rynku energii elektrycznej taką sytuację należy uznać za bezprecedensową – ocenia Urząd.
Taka sytuacja w ocenie Urzędu jest szczególnie trudna dla odbiorców, którym w sposób naturalny skończyły się lub kończą się umowy terminowe zawarte kilka lat wstecz, chcą zmienić sprzedawcę i nie mogą znaleźć nowych ofert na rynku, a dotychczasowi sprzedawcy nie chcą kontynuować z nimi współpracy.
– Warto przypomnieć, że każdy odbiorca ma prawo wyboru sprzedawcy i zawarcia z nim umowy sprzedaży energii elektrycznej. Warunkiem świadczenia sprzedaży jest zawarcie umowy przez tego sprzedawcę z operatorem systemu dystrybucyjnego. Faktyczna realizacja tego prawa wymaga jednak przedstawienia przez sprzedawców ofert sprzedaży, z których odbiorca końcowy może skorzystać. Należy także zaznaczyć, iż sprzedawcy energii w zakresie działalności wolnorynkowej nie mają obowiązku przedstawiania tych ofert – czytamy w komunikacie Urzędu Regulacji Energetyki.
URE przypomina dalej, że w przypadku, gdy dotychczasowy sprzedawca zakończy sprzedaż energii elektrycznej, a odbiorca nie dokona zgłoszenia nowej umowy sprzedaży do operatora, na rzecz tego odbiorcy zostanie uruchomiona sprzedaż rezerwowa, świadczona przez sprzedawcę rezerwowego wskazanego przez odbiorcę w umowie dystrybucyjnej. Warunki sprzedaży rezerwowej, jak również zasady jej uruchamiania stanowią gwarancję ciągłości dostaw energii elektrycznej do odbiorców, w przypadku zaprzestania sprzedaży przez wybranego sprzedawcę z powodu wygaśnięcia umowy lub braku zgłoszenia do operatora nowej umowy sprzedaży. Warunkiem uruchomienia sprzedaży rezerwowej przez operatora jest wskazanie sprzedawcy rezerwowego w umowie dystrybucyjnej. Sprzedawcą rezerwowym może być wyłącznie wybrany i zaakceptowany przez odbiorcę, w umowie dystrybucyjnej, sprzedawca.
Jednak oferta sprzedaży rezerwowej przedsiębiorstw skierowana do odbiorców końcowych nie podlega obowiązkowi przedkładania Prezesowi URE do zatwierdzenia taryfy, a takie oferty najczęściej zawierają wyższe ceny energii elektrycznej w sprzedaży rezerwowej w porównaniu z cenami energii w umowach sprzedaży.
URE ocenia, że w takiej sytuacji, w której odbiorcy końcowi nie mogąc znaleźć konkurencyjnych ofert na rynku energii, będą musieli ponosić wszystkie konsekwencje związane z uruchomieniem sprzedaży rezerwowej. W przypadku rozwiązania umowy sprzedaży rezerwowej przez odbiorcę zostanie dokonane wstrzymanie dostarczania energii elektrycznej.
Warto również podkreślić, że najczęściej sprzedaż rezerwową po wyższych cenach świadczą sprzedawcy pełniący funkcję sprzedawcy z urzędu, którzy jednocześnie nie chcą zawierać nowych, standardowych umów sprzedaży z odbiorcami końcowymi – czytamy w komunikacie URE.
Z prośbą o przyjrzenie się problemowi i podjęcie stosownych działań Prezes URE miał zwrócić się do Ministerstwa Energii oraz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.