Niemcy: duże firmy nie będą ponosić kosztów systemu wsparcia dla OZE

Niemcy: duże firmy nie będą ponosić kosztów systemu wsparcia dla OZE
foto: xmatt, flickr cc-by-2.0

{więcej}Niemiecki rząd chce zwolnić 1550 dużych firm z kosztów ponoszonych w związku z rosnącymi dopłatami do produkcji zielonej energii w Niemczech.

Wraz z dynamicznym wzrostem produkcji energii odnawialnej w Niemczech, niemieccy operatorzy energetyczni, którzy muszą wypłacać jej producentom prerefencyjne stawki za zakup zielonej energii, ponoszą coraz większe koszty, które następnie uwzględniają w taryfach dla końcowych odbiorców energii. 

Energetyka odnawialna w Niemczech w ostatnich latach rozwija się w szybkim tempie, co przekłada się na szybko rosnące koszty obsługi niemieckiego systemu wsparcia dla OZE tzw. feed-in tariffs. 

REKLAMA
REKLAMA

Zgodnie z ostatnimi pomysłami rządu w Berlinie, z ponoszenia kosztów związanych z obsługą systemu taryf gwarantowanych, które są uwzględniane przez zakłady energetyczne w taryfie za sprzedaż energii, mają zostać zwolnione duże niemieckie przedsiębiorstwa, co ma obniżyć ich koszty produkcji i podnieść konkurencyjności. 

Z pomysłu rządu Angeli Merkel nie jest zadowolonych wiele środowisk, które wolałyby, aby z rosnących kosztów systemu wsparcia zielonej energetyki zwolnione zostały nie duże firmy, a gospodarstwa domowe. Według Partii Zielonych, o ile na nowym pomyśle Berlina duże firmy mogą zaoszczędzić około 4 mld euro, zakłady energetyczne koszty wsparcia OZE z dużych przedsiębiorstw przerzucą na małe i średnie firmy oraz gospodarstwa domowe, których rachunki za energię wzrosną w ten sposób jeszcze bardziej. 

Na liście firm, z których rachunków za energie ma zostać wyłączona dodatkowa opłata za wsparcie producentów zielonej energii, są m.in. RAG, Vattenfall, Exxon, ale także firmy z branży spożywczej, magistrat miasta Monachium czy wydawnictwo Bremer Tageszeitungen AG. 
gramwzielone.pl