Zmiany w rządzie Donalda Tuska. Co znaczą dla sektora OZE?

Zmiany w rządzie Donalda Tuska. Co znaczą dla sektora OZE?
Foto: Kancelaria Premiera, flickr cc-by

{więcej}Najważniejszą dla sektora OZE zmianą w ramach ogłoszonej dzisiaj rekonstrukcji rządu Donalda Tuska może być utrata stanowiska ministra finansów przez Jacka Rostowskiego. 

W opinii komentatorów rynku OZE, kluczowa sprawa dla branży energetyki odnawialnej, a więc przyjęcie ustawy o OZE, a także opóźnienia w procedowaniu i zablokowanie wcześniejszych wersji ustaw przygotowanych przez resort gospodarki pod kierownictwem Waldemara Pawlaka, były efektem oporu ze strony ministra finansów Jacka Rostowskiego i jego niechęci do wspierania energetyki odnawialnej – co wielokrotnie podkreślał m.in. Waldemar Pawlak. 

Utrata stanowiska przez Jacka Rostowskiego mogłaby więc zostać przyjęta przez branżę OZE pozytywnie. Niemniej jednak, opublikowany w ubiegłym tygodniu nowy projekt ustawy o OZE i całkowita zmiana jej założeń – w stosunku do wcześniejszych projektów – w tym skierowanie wsparcia do dużych inwestycji OZE realizowanych potencjalnie głównie przez państwowe koncerny energetyczne, to odzwierciedlenie stanowiska m.in. Ministerstwa Finansów. Większe przychody koncernów energetycznych z systemu dopłat dla OZE to bowiem także większe pole do dywidendy dla Skarbu Państwa i większe wpływy do państwowego budżetu.

REKLAMA
REKLAMA

W ramach ogłoszonych dzisiaj zmian w rządzie Jacka Rostowskiego na stanowisku ministra finansów zastąpi Mateusz Szczurek. Nowy szef resortu nie posiada jak na razie tak silnej pozycji w rządzie, jaką posiadał jego poprzednik. Potwierdza to decyzja premiera, który wraz ze zmianą odebrał ministrowi finansów stanowisko wicepremiera (nowym wicepremierem została Elżbieta Bieńkowska, która będzie pełnić rolę szefa połączonych resortów infrastruktury i rozwoju regionalnego). Utrata funkcji wicepremiera przez ministra finansów to dobra wiadomość dla drugiego z wicepremierów – Janusza Piechocińskiego. 

Dzięki zmianie na stanowisku ministra finansów szef resortu gospodarki wzmocni swoją pozycję w rządzie i będzie miał większą szansę na forsowanie swoich rozwiązań dla sektora energetycznego – na które wcześniej nie zgadzał się m.in. Jacek Rostowski. Jeszcze niedawno Janusz Piechociński zapowiedział nawet, że jeśli rząd nie przyspieszy prac nad ustawą o OZE, wówczas swój projekt ustawy zgłosi do parlamentu Polskie Stronnictwo Ludowe.

Nowy projekt ustawy o OZE – którego założania znacząco różnią się od rozwiązań forsowanych wcześniej przez PSL, który chciał w większym stopniu wspierać małoskalową i rozproszoną energetykę odnawialną – został jednak ogłoszony i niewiele wskazuje, aby zmiana na stanowisku ministra finansów i umocnienie się pozycji ministra gospodarki mogłyby przełożyć się na zmianę przyjętych w nim założeń – przynajmniej na etapie prac w rządzie. 

W ramach przekształceń resortowych premier Donald Tusk nie zdecydował się natomiast na realizację pomysłu forsowanego ostatnio przez Janusza Piechocińskieg, który chciał powołania oddzielnego resortu energetyki mogącego przejąć i połączyć kompetencje obecnie dzielone pomiędzy resorty gospodarki, środowiska czy infrastruktury. 
gramwzielone.pl