TPA Horwath: przepisy w nowej ustawie o OZE "wysoce kontrowersyjne"

TPA Horwath: przepisy w nowej ustawie o OZE "wysoce kontrowersyjne"
REpower press

{więcej}Rząd 12 listopada opublikował projekt nowej ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii. W niczym nie przypomina on poprzedniego projektu z października 2012 r. Nowy system wsparcia ma się opierać na aukcjach, a równolegle, dla już istniejących producentów energii funkcjonować ma obecny system zielonych certyfikatów. Model aukcyjny należy do najmniej rozpowszechnionych w Europie. Doświadczenia państw takich jak Holandia, Węgry czy Łotwa dowodzą też, że nie wpływa on stymulująco na rozwój rynku OZE. Przeciwnie, sprawdza się, jak we Włoszech czy niebawem Wielkiej Brytanii, raczej do schładzania koniunktury rozwojowej na schyłkowym etapie konstruowania portfela produkcyjnego.

Propozycja nowych regulacji budzi szereg wątpliwości nie tylko z powodu wymienionego powyżej. Sposób ukształtowania ważnych parametrów modelu przetargowego takich jak cena referencyjna, kwestie związane z indeksacją czy różne traktowanie stabilnych i niestabilnych typów OZE budzą obawę, że aukcje nie doprowadzą do powstawania nowych źródeł zielonej energii. Także dalsze funkcjonowanie dotychczasowego systemu certyfikatów pochodzenia nasuwa wiele obaw.

Sam fakt, że po ponad 3 latach prac nad ustawą o OZE wreszcie pojawił się oficjalny projekt ustawy  oraz polityczna determinacja do jej wprowadzenia, jest cenny. Projekt zawiera też wiele unormowań, których brak stanowił o słabości obecnie obowiązujących przepisów. Przede wszystkim wprowadza się 15-letni okres gwarantowanego utrzymania warunków wsparcia  – czy to w wyniku kontraktacji dostaw energii w modelu aukcyjnym, czy to utrzymania wsparcia w postaci zielonych certyfikatów w modelu równoległym. Bez tej perspektywy jakiekolwiek rozwiązania pozbawione byłyby waloru przewidywalności i stabilności w sposób uniemożliwiający dalszy rozwój rynku.

REKLAMA

Co więcej, nowa ustawa o OZE może istotnie i szybko pomóc usunąć zjawisko nadpodaży certyfikatów, które doprowadziło do ich drastycznej przeceny i zagroziło opłacalności inwestycji w OZE. Nowe regulacje przewidują bowiem wyłączenie ze wsparcia dużej hydroenergetyki, a współspalanie biomasy w elektrowniach węglowych ma zostać wspierane jedynie certyfikatami pochodzenia ze współczynnikiem  0,5. 

REKLAMA

Jednak mimo oczywistych zalet, pomysły zawarte w nowej ustawie o OZE są wysoce kontrowersyjne. Po pierwsze wprowadzenie modelu aukcyjnego to poważna zmiana administracyjna. Ani regulator (URE), ani inne organy  państwa nie są dziś przygotowane do obsługi nowych funkcji wynikających z projektu ustawy. Doświadczenia z białymi czy czerwonymi certyfikatami pokazały, że krzywa uczenia w tego typu przypadkach może opóźnić właściwą implementację systemu o wiele miesięcy.

Także szczegółowe regulacje obydwu równoległych systemów wsparcia – aukcyjnego i certyfikatowego – niewolne są od wątpliwości. W rezultacie zachodzi zarówno obawa, że aukcje nie wyłonią wystarczającej liczby projektów nowych inwestycji, które będą faktycznie realizowane, a rynek certyfikatów nie będzie wystarczająco stabilny, dla utrzymania dotychczasowych instalacji.

Nowa ustawa o OZE prawdopodobnie zablokuje rozwój drogich technologii odnawialnych takich jak fotowoltaika czy morska energetyka wiatrowa. W istocie przestrzeń inwestycyjna zostanie ograniczona w taki sposób, iż jedynie lądowa energetyka wiatrowa będzie miała jakiekolwiek szanse na dalszy rozwój. Pytanie jednak, jak ten rozwój będzie przebiegał, pozostaje otwarte.

Powyższym zagadnieniom, w ujęciu bardzo szczegółowym, poświęcone jest już piąte wydanie raportu „Energetyka Wiatrowa w Polsce”, którego autorami są firma doradcza TPA Horwath, kancelaria prawna BSJPoraz PAIiIZ, a patronem – Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej. Z uwagi na fakt, iż raport został złożony do druku w przeddzień opublikowania projektu ustawy o OZE, raport nie odnosi się do szczegółowych zapisów projektu, a do założeń ustawy opublikowanych wcześniej przez ministerstwo Gospodarki.

źródło: TPA Horwath