J. Pilitowski, MG: projekt ustawy o OZE trafi do Sejmu w I kwartale 2014 r.
{więcej}Podczas poniedziałkowej konferencji Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej, który odbył się w Płocku, dyrektor Departamentu Energii Odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki Janusz Pilitowski zapowiedział, że rządowy projekt ustawy OZE powinien trafić do Sejmu w pierwszym kwartale 2014 r.
Jak informuje PAP, uczestnicy poniedziałkowej konferencji rozmawiali o potrzebie wprowadzenia regulacji prawnych, które pozwolą przyśpieszyć rozwój sektora energetyki odnawialnej.
Zdaniem Wojciecha Centarskiego, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, obecnie największym problemem dla przedstawicieli tej branży jest brak regulacji ustawowych odnośnie odnawialnych źródeł energii.
– Dopóki ustawa nie przejdzie pełnego cyklu prac w ramach rządu, nie zostanie przegłosowana w Sejmie i nie zostanie zatwierdzona przez Komisję Europejską, inwestorzy pozostają w stanie niepewności i zawieszenia. Również instytucje finansujące rozwój energetyki wiatrowej, czyli banki, nie wiedząc jak będą wyglądały regulacje, nie są skłonne pożyczać na te inwestycje pieniądze – wyjaśnił Centarski (za PAP).
Podobne obawy zawarło w ostatnio wydanym raporcie Europejskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej (EWEA). Zdaniem przedstawicieli branży wiatrowej brak jasnych uregulowań spowodował zawieszenie lub też opóźnienie wielu projektów. Jednocześnie może to wpłynąć na spowolnienie rozwoju tego sektora.
Centarski przypomniał również, że już teraz w skali kraju moc uzyskiwana z turbin wiatrowych to ponad 3 tys. MW, a do 2020 r. może osiągnąć poziom 6-7 tys. MW. – Sądzimy, że energetyka wiatrowa do roku 2020 jest w stanie podwoić swoją moc zainstalowaną na lądzie. Mamy też nadzieję, że w tej perspektywie zaczną się materializować pierwsze projekty wiatrowe na morzu – dodał (za PAP).
Głos w dyskusji zabrał również Waldemar Pawlak, prezes Fundacji Polski Kongres Gospodarczy. Jego zdaniem należy zastanowić się czy w kontekście planów rozwoju energetyki w Polsce budowa elektrowni jądrowej w porównaniu z odnawialnym źródłami energii będzie nie tylko zbyt kosztownym, ale również zbyt ryzykownym przedsięwzięciem. – Jeżeli dzisiaj mówilibyśmy o wytwarzaniu energii w skali lokalnej, to może okazać się, że lepszy efekt niż budowa elektrowni atomowych osiągniemy wspierając i rozwijając energetykę odnawialną – ocenił Pawlak (za PAP).
Pawlak zwrócił również uwagę na miejsca pracy jakie może stworzyć dalszy rozwój sektora OZE. Jego zdaniem należy wykorzystać różne rodzaje energii pochodzącej z OZE, a także różne formy inwestowania w źródła odnawialne.
Adam Struzik, marszałek woj. mazowieckiego, przypomniał strategiczne cele Unii Europejskiej, czyli ograniczenie zużycia energii i jej pozyskanie z odnawialnych źródeł. – Musimy na poziomie regionu ukierunkować tak politykę, by wspomóc różnych inwestorów i przedsięwzięcia, by tej energii ze źródeł odnawialnych uzyskiwać jak najwięcej, w tym z wiatru, biogazu, czy jako geotermalnej – powiedział Struzik (za PAP).
Marszałek mówił również, że w latach 2014-20 ponad 200 mln euro unijnego wsparcia ma zostać przeznaczone na poprawę efektywności energetycznej w woj. mazowieckim. Około 25% z tej kwoty ma zostać przeznaczone wprost na instalacje OZE.
gramwzielone.pl