Projekt „ostatniej polskiej elektrowni węglowej” zawieszony

Projekt "ostatniej polskiej elektrowni węglowej" zawieszony
Fot. Enea

Enea SA i Energa SA podjęły decyzję o zawieszeniu finansowania projektu elektrowni Ostrołęka C, która miała być ostatnią w naszym kraju nową inwestycją w energetyce węglowej.

Zarząd spółki celowej Elektrownia Ostrołęka C ma teraz poinformować o tej decyzji generalnego wykonawcę bloku elektrowni – konsorcjum spółek GE Power i Alstom Power Systems oraz konsorcjum firm Torpol i Zakładów Automatyki Kombud – realizujących przebudowę infrastruktury kolejowej do obsługi planowanej dotąd elektrowni.

Oba państwowe koncerny energetyczne, które w projekcie bloku Ostrołęka C posiadają po 50 proc. udziałów, postanowiły zawiesić finansowanie budowy tego projektu z uwagi na „wystąpienie ważnych czynników otoczenia rynkowego w połączeniu z trudnością pozyskania zewnętrznego finansowania”.

REKLAMA

Zmienne warunki wymagają przeprowadzenia szeregu dalszych analiz w tym parametrów technicznych oraz ekonomicznych. Istotnymi okolicznościami znacząco wpływającymi na decyzję o zawieszeniu finansowania projektu są planowane zmiany polityki Unii Europejskiej w odniesieniu do sektora energii elektrycznej, w tym wprowadzenie tzw. Zielonego Ładu, nowa polityka kredytowa Europejskiego Banku Inwestycyjnego wobec sektora elektroenergetycznego oraz publiczne wezwanie PKN Orlen na sprzedaż 100 proc. akcji Energi – czytamy w komunikacie.

Energa informuje, że decyzja o zawieszeniu finansowania projektu może skutkować także zawieszeniem prac przy budowie Ostrołęki C. Kontrakt zawarty przez spółkę celową – Elektrownia Ostrołęka – z GE Power oraz Alstom Power Systems przewiduje możliwość czasowego zawieszenia wykonywania, części lub całości, wynikających z niego obowiązków. Maksymalny łączny okres zawieszeń w trakcie realizacji projektu wynosi 90 dni.

Zgodnie z kontraktem, termin zakończenia realizacji projektu wynosi 56 miesięcy, liczony od dnia wydania polecenia rozpoczęcia prac. Energa informuje, że przewidziany w umowie okres zawieszenia nie oznacza automatycznie zmiany terminu ukończenia inwestycji przez generalnego wykonawcę.

Zaawansowanie realizacji inwestycji w ujęciu procentowym na 31 stycznia 2020 r. miało wynosić 5 proc. i było to mierzone relacją zrealizowanych i opłaconych zadań w stosunku do łącznej wartości projektu.

Energa i Enea zaznaczają, że podpisane porozumienie nie ma wpływu na obowiązywanie dotychczasowych porozumień w sprawie finansowania projektu.

Decyzję Energi i Enei skomentował na Twitterze Daniel Obajtek, prezes koncernu paliwowego PKNN Orlen, który chce przejąć Energę.

REKLAMA

Energa i Enea podjęły dobrą decyzję biznesową. Przyjmujemy ją z zadowoleniem. Jako podmiot, który ogłosił wezwanie na zakup akcji Energi, mamy pewność, że inwestycja w Ostrołęce będzie realizowana. Analizujemy różne warianty projektu, by wpisywały się w strategię Orlen – napisał Daniel Obajtek.

Elektrownia Ostrołęka C o mocy 1 GW i deklarowanej sprawności 46 proc. miała być ostatnią wybudowaną w Polsce elektrownią na węgiel.

Budowa Ostrołęki C miała ruszyć pierwotnie już w roku 2012, jednak wówczas z jej realizacją wstrzymała się Energa, tłumacząc to kwestiami finansowymi.

Projekt został reaktywowany po wyborach parlamentarnych w roku 2016, decyzją ówczesnego prezesa Energi Dariusza Kaśkowa, przy czym w wydanym wówczas oświadczeniu Energa wskazała, że ta inwestycja będzie wymagać systemowego wsparcia ze strony rządu, oferowanego – jak podano w tamtym komunikacie – w ramach rynku mocy czy kontraktów różnicowych.

Dodatkowe przychody dla projektu Ostrołęka C zabezpieczono w wyniki aukcji przeprowadzonej pod koniec 2018 roku, w ramach rynku mocy.

W połowie 2018 roku podpisano kontrakt na budowę Ostrołęki C, którego beneficjentem jest amerykański GE Power. Wartość kontraktu wyniosła 6,02 mld zł brutto, czyli 5,05 mld zł netto.

Brytyjski think-tank Carbon Tracker przedstawił wkrótce potem raport „Ostrołęka C: Burning More Money Than Coal”, zapewniając, że jeśli Ostrołęka C nie zostanie przedwcześnie zamknięta, może przynieść straty w ujęciu NPV szacowane łącznie na 1,7 mld euro.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.