Ponad 100 tys. zarejestrowanych aut elektrycznych. W lipcu padł rekord
W ostatnim półroczu w Polsce z miesiąca na miesiąc odnotowywano wzrost rejestracji samochodów elektrycznych. Także lipiec – jako kolejny miesiąc z rzędu – okazał się pod tym względem rekordowy. Od początku roku w naszym kraju przybyło ponad 23 tys. elektryków.
Ostatnie miesiące okazują się rekordowe, jeśli chodzi o skalę rejestracji pojazdów całkowicie elektrycznych. W czerwcu liczba rejestracji elektryków (osobowych, dostawczych i ciężarowych) wyniosła 4538. Oznaczało to pobicie rekordu z maja. Z najnowszego Licznika Elektromobilności wynika, że w lipcu zarejestrowano jeszcze więcej pojazdów na prąd – łącznie 4690. To nowy miesięczny rekord rejestracji pojazdów elektrycznych w naszym kraju.
W ramach Licznika Elektromobilności Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) i Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) co miesiąc raportują poziom rejestracji samochodów elektrycznych w Polsce.
Stały wzrost sprzedaży
Z danych opublikowanych przez PZPM i PSNM wynika, że od stycznia do lipca 2025 r. liczba całkowicie elektrycznych osobowych i użytkowych samochodów w naszym kraju zwiększyła się w sumie o 23 243 takich pojazdów. To wynik aż o 65% lepszy niż w osiągnięty w analogicznym okresie 2024 r.
Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, na koniec lipca liczba samochodów całkowicie elektrycznych w Polsce przekroczyła granicę 100 000 – sięgnęła 103 503 (w czerwcu było ich 98 813).
Całkowita liczba osobowych samochodów napędzanych wyłącznie lub częściowo energią elektryczną (z opcją ładowania z gniazdka) wyniosła w Polsce na koniec lipca 186 590 (na koniec czerwca – 178 631). W tym całkowicie elektrycznych osobówek było 94 017, osobowych hybryd typu plug-in (ładowanych z gniazdka) – 92 573.
Flota samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym osiągnęła 9630 pojazdów.
Park osobowych i dostawczych aut hybrydowych wzrósł do 1 147 708 sztuk.
Ponad 1,6 tys. zeroemisyjnych autobusów
Autorzy Licznika Elektromobilności odnotowują, że na koniec lipca w naszym kraju było 1613 zeroemisyjnych autobusów. Wśród nich było 1507 autobusów elektrycznych oraz 106 wodorowych.
Rozwija się także rynek jednośladów – flota motorowerów i motocykli elektrycznych powiększyła się do 26 236 egzemplarzy.
Ponad 10 000 ogólnodostępnych punktów ładowania
Z najnowszych danych PZPM i PSNM wynika, że pod koniec czerwca 2025 r. w Polsce funkcjonowało 10 730 ogólnodostępnych punktów ładowania elektryków. Wśród nich 34% stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC), a 66% – wolne punkty prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.
Coraz większą rolę odgrywa szybka i ultraszybka infrastruktura. Punkty o mocy co najmniej 150 kW dostępne są już w blisko 350 lokalizacjach w całym kraju. Od początku roku udział stacji DC w ogólnej liczbie ładowarek zwiększył się z 31% do 34%.
Najwięcej stacji ładowania znajduje się w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Poznaniu i Szczecinie.
Na uruchomionych w Polsce ogólnodostępnych stacjach ładowania dominują złącza Typu 2, stosowane w przypadku 58% punktów ładowania. Mniej jest ładowarek wykonanych w standardzie CCS (32%), a także ładowarek CHAdeMO (9%). Ładowarki Tesli mają udział na poziomie 1%.
Zdaniem Jana Wiśniewskiego, dyrektora Centrum Badań i Analiz PSNM, tempo rozbudowy infrastruktury w Polsce pozostaje wyższe niż w niektórych krajach Europy, m.in. w Niemczech, gdzie szybkie ładowarki stanowią 25% całej sieci.
Podkreślono jednak, że dalszy rozwój będzie w coraz większym stopniu uzależniony od popytu na usługi ładowania, zwłaszcza że programy wsparcia z funduszy krajowych i unijnych mają być stopniowo wygaszane.
Prognozy i wsparcie dla rynku BEV
Jak podkreślają przedstawiciele PZPM, lipiec 2025 r. był przełomowy, ponieważ po raz pierwszy liczba zarejestrowanych w Polsce pojazdów zeroemisyjnych przekroczyła 100 000. Jednocześnie nieco wcześniej – w czerwcu – liczba publicznych punktów ładowania przekroczyła 10 000.
Według autorów Licznika wkrótce można się spodziewać osiągnięcia kolejnych progów – 100 000 osobowych samochodów elektrycznych oraz 10 000 dostawczych i ciężarowych BEV.
Jakub Faryś, prezes PZPM, liczy na to, że zapowiadane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozszerzenie programu NaszEauto o możliwość dofinansowania zakupu samochodów dostawczych, a także wydłużenie okresu przyjmowania wniosków o kolejne miesiące pozwolą utrzymać wysoką dynamikę wzrostu obserwowaną w ostatnich kilku miesiącach. Podkreśla również, że w pierwszym półroczu 2025 r. liczba rejestracji samochodów elektrycznych i hybryd plug-in zwiększyła się o 80% z porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Katarzyna Poprawska-Borowiec
katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Podniecajmy się wzrostem, a potem nagle będzie krach. Tylko leasing będzie jakoś ciągnął, ale też do momentu, gdy wyczerpie się popyt na używane.
Marzy mi się elektryk, ale może kupię dopiero za 10 lat, jak 15-letnie Springi będą po 5000 zł