REKLAMA
 
REKLAMA

Spółka z rynku prosumenckiego idzie na giełdę

Spółka z rynku prosumenckiego idzie na giełdę
Marcin Frączek, prezes zarządu Nasz Prąd S.A. Źródło: Nasz Prąd S.A.

Spółka Nasz Prąd S.A. planuje w przyszłym roku przeprowadzić ofertę publiczną i debiut na rynku głównym Giełdy Papierów Wartościowych. Zachęciły ją do tego świetne wyniki finansowe za trzy kwartały bieżącego roku.

Wykonawca instalacji fotowoltaicznych i bateryjnych magazynów energii na rynku prosumenckim poinformował o złożeniu do Komisji Nadzoru Finansowego wniosku o zatwierdzenie prospektu emisyjnego. To ostatni duży krok przed wejściem na Giełdę Papierów Wartościowych, na której Nasz Prąd S.A. chciałby zaistnieć w przyszłym roku. Spółka najpierw chce przeprowadzić ofertę publiczną akcji, a następnie zadebiutować na rynku głównym GPW. Wartość oferty publicznej ma sięgnąć łącznie 50 mln zł, w tym 30 mln zł pochodzić będzie z emisji nowych akcji, a 20 mln zł – ze sprzedaży akcji przez jej dotychczasowych właścicieli.

Dwa lata na dużym plusie

Do debiutu na GPW spółkę zachęciły bardzo dobre wyniki finansowe uzyskane w trzech ostatnich kwartałach oraz w całym 2024 r. W okresie od stycznia do września bieżącego roku firma wypracowała przychody na poziomie 116 mln zł i znormalizowany zysk operacyjny (po odliczeniu jednorazowych efektów programów motywacyjnych) rzędu 21,8 mln zł. Dla porównania: w całym 2024 r. przychody firmy sięgnęły 101 mln zł (wobec 58,1 mln w 2023 r.), a zysk operacyjny – 17 mln zł (wobec 10 mln zł w roku poprzednim). Spółka oczekuje, że wyniki finansowe za 2025 r. będą jeszcze lepsze niż za rok ubiegły, argumentując to faktem, że ostatni kwartał roku w dotychczasowej historii firmy zawsze miał ponadprzeciętny wkład do całościowego wyniku rocznego.

REKLAMA

Boom na magazyny dopiero przed nami

Spółka Nasz Prąd S.A. działa na polskim rynku prosumenckich instalacji OZE od 2019 r. i do tej pory według własnych deklaracji zrealizowała ponad 17 tys. projektów OZE. Początkowo koncentrowała się na dostarczaniu systemów fotowoltaiki, następnie pomp ciepła, a obecnie największe wzrosty sprzedaży obserwuje w segmencie magazynów energii. Jak sama twierdzi, jest obecnie największym wykonawcą instalacji magazynów energii w domach jednorodzinnych w Polce, a jej udział w rynku prosumenckich instalacji OZE wynosi ok. 4% – z perspektywą wzrostu do 10% w 2026 r.

Widzimy duży potencjał wzrostu na rynku magazynów energii. W Polsce mamy około 50 tys. tego typu instalacji, a rząd planuje by było ich 200 tys. do końca III kwartału 2027 r., zaś rynek w perspektywie średnioterminowej można szacować na kilkaset tysięcy sztuk. W tym celu przygotowywany jest nowy program skierowany do prosumentów – kontynuacja programu Mój Prąd, w którym wsparcie będzie skoncentrowane na rozwoju przydomowych magazynów energii stanowiący jeden z priorytetów Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W związku z tym, oczekujemy boomu inwestycyjnego dot. magazynów energii, co najmniej w okresie najbliższych 2–3 lat – wskazuje Marcin Frączek, prezes zarządu Nasz Prąd S.A.

REKLAMA

Emisja zwiększy szanse przetargowe firmy

Poza rynkiem prosumenckim drugim dużym obszarem aktywności firmy Nasz Prąd S.A. jest uczestnictwo w przetargach na rynku zamówień publicznych związanych z poprawą efektywności energetycznej budynków użyteczności publicznej i domów mieszkalnych. Jak podaje firma, tylko od lipca do końca października br. wygrała przetargi na kwotę 30 mln zł. I to właśnie na zwiększenie zdolności operacyjnych spółki w tym obszarze zostanie przeznaczona duża część środków finansowych uzyskanych w wyniku emisji akcji.

Dużo obiecujemy sobie po rynku zamówień publicznych. Realizacja celów ograniczania emisyjności budynków wymagać musi znacznych inwestycji po stronie instytucji samorządu terytorialnego oraz jednostek budżetowych, które jednocześnie mogą korzystać ze znaczących środków unijnych z KPO oraz środków budżetowych. W średnim terminie wpłynie to istotnie na zwiększenie ilości i skali przetargów. Staramy się na to przygotować, rozbudowując dział ofertowy i dział wykonawczy. Środki pozyskane z IPO pozwolą nam na zwiększenie dedykowanych przetargom stanów magazynowych oraz zwiększenie płynności niezbędnej dla uczestnictwa w przetargach z budżetami powyżej 10 mln zł – dodaje Marcin Frączek.

Agata Świderska

agata.swiderska@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Brak komentarzy
 
 
REKLAMA
REKLAMA
Wywiady
Patronaty medialne