Wielka aukcja w Hiszpanii niemal w całości dla wiatru

Wielka aukcja w Hiszpanii niemal w całości dla wiatru
Foto. Statkraft

Hiszpański rząd ogłosił wyniki aukcji, w której o wsparcie w postaci stałej, zaoferowanej w aukcji ceny za energię mogli ubiegać się inwestorzy planujący budowę nie tylko OZE, ale również innych elektrowni. Warunkiem był brak emisji CO2. Niemal wyłącznym beneficjentem tej aukcji okazała się energetyka wiatrowa.

Hiszpania to drugi, po Niemczech, europejski kraj z największym potencjałem farm wiatrowych, który wynosi obecnie około 23 GW. Większość farm wiatrowych Hiszpanie zbudowali jednaj jeszcze w poprzedniej dekadzie, a w ostatnich latach – w obliczu cięć wsparcia dla OZE – w Hiszpanii nie uruchomiono już jednak żadnej większej farmy wiatrowej.

Teraz ma się to zmienić. Rząd Hiszpanii, który musi zrealizować krajowy cel OZE na 2020 r., ogłosił wielką aukcję, w której do podziału był potencjał rzędu aż 3 GW. Z tego aż 2,979 GW przypadło na projekty zakładające budowę nowych farm wiatrowych.

REKLAMA

Największym wygranym przeprowadzonej w tym tygodniu aukcji okazał się deweloper Forestalia, która zrealizuje projekty o potencjale 1,2 GW. Już wiadomo, że do ich realizacji wykorzysta turbiny amerykańskiego producenta General Electric (GE).

Wcześniej Forestalia była również największym beneficjentem pierwszej, zorganizowanej przez Hiszpanów w ubiegłym roku aukcji dla OZE, w której zgarnęła 402 MW z udostępnionych 500 MW. Tamta aukcja nie poskutkowała jednak jeszcze budową nowego potencjału, głównie ze względu na fakt, że osiągnięte warunki w praktyce wykluczyły opłacalność inwestycji.

REKLAMA

Teraz może być jednak inaczej, a osiągnięte stawki za energię, mimo że rekordowo niskie jak dla lądowej energetyki wiatrowej, dają szansę na realizację. Energia na podstawie ostatniej aukcji będzie sprzedawana po minimalnej, określonej przez hiszpański rząd cenie na poziomie 43 EUR/MWh.

Z efektów przeprowadzonej w tym tygodniu aukcji powody do zadowolenia może mieć również hiszpański Gas Natural oraz włoski koncern energetyczny Enel, które zrealizują w Hiszpanii projekty o łącznej mocy odpowiednio 667 MW oraz 540 MW. Z kolei Gamesa, która obecnie jest już częścią Siemensa, zabezpieczyła prawo do sprzedaży energii z farm wiatrowych o mocy 206 MW.

Przeprowadzona aukcja – mimo panującego od kilku lat wyjątkowo złego klimatu do inwestowania w OZE w Hiszpanii – cieszyła się sporym zainteresowaniem. Potencjał złożonych ofert przekroczył trzykrotnie udostępnioną moc.

Za przegranego hiszpańskiej aukcji można z pewnością uznać fotowoltaikę. Organizacja branżowa Unión Española Fotovoltaica (UNEF) już zapowiedziała, że sprawę domniemanej dyskryminacji PV zgłosi do Komisji Europejskiej. UNEF zaznacza, że o ile fotowoltaika mogła zgłosić podobne ceny jak energetyka wiatrowa, określone przez Madryt warunki aukcji preferowały tą drugą technologię. 

red. gramwzielone.pl